
Gry Soulsborne słyną z rozległych i skomplikowanych światów, w których znajdują się budzące podziw środowiska i projekty architektoniczne, które oczarowują graczy. Jednak w tych mistrzowsko wykonanych sceneriach każdy oddany fan gier FromSoftware potwierdzi, że w każdej grze istnieje co najmniej jeden szczególnie frustrujący obszar, zwłaszcza podczas kolejnych rozgrywek.
Jako osoba, która wielokrotnie przemierzyła tereny wszystkich gier z serii Soulsborne – uzbrojona w środki przeciwbólowe – przygotowałam ranking dziesięciu najbardziej irytujących regionów w serii.
10 stosów mętów
Między aniołami a rozpaczą

Gra |
Dark Souls 3: Miasto Pierścieni |
Zalecany poziom |
100 |
Dark Souls 3 to niezwykłe epickie zakończenie trylogii. Gra, szczególnie wzmocniona zawartością DLC, jest po prostu niezwykła, choć ma swoje frustrujące pułapki.Dreg Heap wyróżnia się jako szczególnie żmudne doświadczenie. Z aniołami zsyłającymi śmiercionośne lasery z góry i mnóstwem zasadzek podstawowa nawigacja staje się uciążliwa.
Co naprawdę irytuje graczy, to dotarcie do pozostałości Earthen Peak, gdzie krajobraz jest zalany trucizną, zmieniając podróż do bossa w nieustanną walkę. Można uznać, że prawie niemożliwe jest przejście dalej bez doświadczania ciągłych ataków.
Choć początkowo Dreg Heap stanowi wyjątkowe wyzwanie, które zachęca do eksploracji i opracowywania strategii w celu pokonania aniołów, kolejne wyprawy okazują się być trudnym wyzwaniem.
9 Poświęcone pole śnieżne
Strefa niepotrzebna

Gra |
Pierścień Ognia |
Zalecany poziom |
110 |
Wielu entuzjastów Elden Ring twierdzi, że gra nie ucieka się do sztucznego wypełniania — z wyjątkiem rozważenia istnienia Consecrated Snowfield. Obszar ten jest często krytykowany za jego ograniczoną widoczność, replikację wrogów i skąpe angażujące działania, co prowadzi do poczucia niepotrzebnego odejścia od tematu w tej wciągającej grze.
Chociaż odgrywa znaczącą rolę, łącząc się z Haligtree Miquelli, obszar ten sprawia wrażenie bardziej przejścia niż wzbogacającego doświadczenia. Jego brak emocji jest szczególnie zauważalny w przypadku sekcji końcowej jednej z najlepszych gier RPG, co sprawia wrażenie, że mogła zostać dodana w pośpiechu.
8 Czarny Wąwóz
Obszar Trucizny Mniej Inspirowanej

Gra |
Mroczne dusze 2 |
Zalecany poziom |
60 |
Dark Souls 2 jest często krytykowane za to, że zawiera niektóre z najbardziej nijakich stref FromSoftware, z Black Gulch często na szczycie listy. Obszar ten cierpi z powodu słabej widoczności, frustrująco nieuniknionych pułapek z trucizną i zawiłego układu, który sprawia, że wielu graczy czuje się zagubionych.
Mimo że Black Gulch jest stosunkowo krótki, sprawia wrażenie trudnego przejścia, a poza spotkaniem Lucatiel z Mirry i docenieniem jego mrocznej estetyki, jest często zaliczany do kategorii zapomnianych stref.
7. Utrzymaj Farrona
Wyzwanie cierpliwości

Gra |
Mroczne dusze 3 |
Zalecany poziom |
35 |
Kontynuując temat toksycznych obszarów, które wystawiają cierpliwość graczy na próbę, Farron Keep wyróżnia się w Dark Souls 3 jako jedna z najtrudniejszych stref. Jest gęsto wypełniona trucizną, a poruszanie się po niej może być trudnym zadaniem, ponieważ trzeba dokładnie eksplorować, aby dotrzeć do bossa.
Poziom trudności znacznie wzrasta ze względu na ograniczoną mobilność, gdyż trucizna mocno ogranicza możliwość biegania i unikania ciosów, zmuszając graczy do bardziej metodycznego stylu gry, co znacznie spowalnia rozgrywkę.
Choć generalnie wolę podejście bardziej eksploracyjne, ograniczenia narzucane przez Farron Keep mogą być frustrujące i psuć przyjemność z gry.
6 Zaginiony Izalith
Niedokończony korytarz

Gra |
Mroczne dusze |
Zalecany poziom |
70 |
Postrzeganie drugiej połowy Dark Souls jako cierpiącej na pospieszny rozwój jest jaskrawo widoczne w Lost Izalith. Rozciągając się w monotonny korytarz wypełniony nieistotnymi wrogami i nadmierną ilością lawy, wydaje się oderwany od w innym wypadku znakomitego projektu poziomów, który go poprzedza.
W tym obszarze nie tylko brakuje interesujących spotkań, ale także występują niektóre z najmniej angażujących elementów całej gry, w tym nadmiernie frustrujące spotkanie z bossem. W związku z tym Lost Izalith jest znaczącym rozczarowaniem w ramach znakomitego tytułu.
5 Dolina Zbezczeszczenia
Oryginalne niesławne bagna

Gra |
Dusze Demonów |
Zalecany poziom |
50 |
Zamiłowanie FromSoftware do projektowania bagiennych regionów jest dobrze udokumentowane, a wszystko zaczęło się od Valley of Defilment w Demon’s Souls. To może być najbardziej irytujący obszar pełen trucizn, jaki stworzył deweloper, ilustrując, jak stopniowo udoskonalali te środowiska w późniejszych grach.
Podczas gdy garść pierścieni i zaklęć może złagodzić cierpienie, przemierzanie tego bagna jest przytłaczająco uciążliwe. Prawdę mówiąc, żadne bagno nie pozostaje niezapomniane w Soulsborne, ale Valley of Defilment bierze tytuł najbardziej znanego z tej nieszczęsnej kategorii.
4 Zakazane Lasy
Test prędkości

Gra |
Krwawy |
Zalecany poziom |
40 |
Bloodborne jest powszechnie chwalony za dopracowany projekt poziomów, z wyjątkiem Forbidden Woods. Ten rozległy obszar odbiega od typowej estetyki gry, pełen frustrujących wrogów i projektu, który często prowadzi do dezorientacji.
Bycie ściganym przez potworne węże i zmaganie się z nawigacją może szybko stać się męczące, a gracze często czują się zagubieni w labiryncie. Z uciążliwymi spotkaniami z wrogami i długimi odległościami potrzebnymi do dotarcia do skrótów, Forbidden Woods oznacza jedyną skazę w poza tym bezproblemowym świecie.
3 Sanktuarium Amany
Pięknie frustrujące

Gra |
Mroczne dusze 2 |
Zalecany poziom |
100 |
Podczas mojego pierwszego przejścia Dark Souls 2 wykorzystałem build skoncentrowany wokół łuków, co sprawiło, że moja pierwsza wizyta w Shrine of Amana była zaskakująco przyjemna. Dopiero w późniejszych próbach — gdy zdecydowałem się na broń białą — powszechna krytyka tego obszaru zaczęła mieć oddźwięk.
Spadanie przez niewidzialne krawędzie podczas unikania nieustępliwych magicznych ataków było głęboko frustrujące. Piękno tego obszaru jest przyćmione przez jego sztuczną trudność, co czyni go koszmarem dla graczy bez opcji dystansowych. Choć wizualnie oszałamiający, Shrine of Amana jest regionem, w którym trudność często przeważa nad przyjemnością.
2 Grobowiec Olbrzymów
Nowy niski poziom

Gra |
Mroczne dusze |
Zalecany poziom |
60 |
Podobnie jak Lost Izalith, Tomb of the Giants jest przykładem zauważalnego spadku jakości w miarę postępów Dark Souls. Początkowo angażujące ze względu na zmianę atmosfery, gracze szybko zdają sobie sprawę, że obszar jest pusty i pozbawiony treści.
Ograniczona liczba przeciwników i niejasny układ gry sprawiają, że powrót do bossa jest niezwykle niebezpieczny, przez co gra, choć na pierwszy rzut oka wydaje się ciekawa, ostatecznie okazuje się rozczarowująca.
1 Mroźne przedmieścia
Nieznośne cierpienie

Gra |
Mroczne dusze 2 |
Zalecany poziom |
120 |
Jak już wcześniej wspomniałem, moja sympatia do Dark Souls 2 jest oczywista i często uważam ją za lepszą od Dark Souls 3. Niemniej jednak niewiele doświadczeń budzi tak wielką pogardę jak Frigid Outskirts.
Ten obszar sprawił, że zakwestionowałem swoją lojalność wobec FromSoftware. Jego długie i oślepiające zamiecie, źle zaprojektowane spotkania z wrogami i ogromna dezorientacja sprawiły, że stał się całkowicie nudny. We wszystkich moich doświadczeniach z grami Frigid Outskirts to miejsce, które przetrwałem tylko raz.
Choć Dark Souls 2 ma wiele wad, zazwyczaj podchodzę do niego pozytywnie. Mimo to Frigid Outskirts jest najbardziej frustrująco zaprojektowaną i irytującą lokacją w całej serii gier Soulsborne.
Dodaj komentarz ▼