
10 najlepszych gier, na które warto czekać na Gamescom 2025
Pod nieobecność targów E3, Gamescom zyskał na znaczeniu jako najważniejsza konferencja gamingowa, płynnie łącząca światy graczy, deweloperów i mediów. To niezwykłe wydarzenie to nie tylko platforma dla miłośników cosplayu i łowców gadżetów, ale także prezentacja najbardziej ekscytujących i oczekiwanych projektów gamingowych na horyzoncie.
Po dotarciu do Koelnmesse osiągnąłem imponujący wynik na moim krokomierzu, jednocześnie oddając się rozmaitym niezwykłym grom, które obiecują, że w nadchodzących tygodniach i miesiącach przyciągną uwagę publiczności.
Przetestowaliśmy szeroką gamę tytułów, ale postanowiliśmy wyróżnić te, które najbardziej się wyróżniały. Oto dziesięć najlepszych gier, na które trafiliśmy na Gamescom 2025.
Chociaż niedawno odwiedziliśmy Summer Game Fest, niektóre godne uwagi tytuły, takie jak nadchodzące projekty Capcomu, nie będą tu prezentowane z tego powodu. Uwzględniamy jednak również tytuły, które zrobiły na nas wrażenie podczas sesji manualnych.
10. Gałka muszkatołowa
Niewiarygodne, Jeff!

Choć moje uprzedzenia mogą mieć wpływ na mój entuzjazm, Nutmeg – gra karciana o tematyce piłkarskiej – zasługuje na uwagę. Ta innowacyjna gra łączy w sobie symulację zarządzania piłką nożną z budowaniem talii w stylu „top atuts”, nawiązując do kolekcjonerskich naklejek Panini, pozwalając graczom zdominować środek pola i przechytrzyć przeciwników.
Akcja gry Nutmeg rozgrywa się w epoce poprzedzającej dominację Premier League w angielskiej piłce nożnej. Jest ona przesiąknięta nostalgicznymi odniesieniami, które z pewnością trafią do fanów w każdym wieku. Ta gra umiejętnie łączy w sobie dogłębną symulację zarządzania z swobodną, zręcznościową atmosferą, co czyni ją potencjalną grą na spędzenie wolnego czasu, do której z niecierpliwością czekam na powrót.
9.Życie pełne historii: Tabitha
Twoje życie w pudełkach

Dla tych, których urzekła kojąca satysfakcja z porządkowania w Unpacking, A Storied Life: Tabitha na nowo interpretuje tę koncepcję, zapraszając graczy do pakowania rzeczy po niedawno zmarłych. Podobnie jak poprzednia część, gra opowiada poruszającą historię poprzez przedmioty, stawiając przed graczem wyzwanie, czy je sprzedać, zatrzymać, czy wyrzucić – zadanie obarczone dużym ciężarem emocjonalnym.
Jeśli lubisz przytulne wrażenia z gry, Tabitha powinna znaleźć się wysoko na Twojej liście życzeń.
8. Cronos: Nowy Świt
Takie jest nasze powołanie

Wśród wyróżniających się tytułów z Gamescomu, Cronos oferuje wczesny wgląd w swoją mroczną narrację grozy. Osadzona w niepokojącym otoczeniu, gra zręcznie łączy zarządzanie zasobami z wciągającą walką, przypominającą Dead Space, zmuszając graczy do poruszania się po klaustrofobicznych przestrzeniach pełnych czyhających niebezpieczeństw.
W każdym starciu, wymagającym strategicznego wykorzystania zasobów i czujnego zarządzania wrogiem, Cronos zapowiada się na ekscytujący dodatek do gatunku horroru — prawdopodobnie najlepsze dzieło Bloober Team od czasów The Medium.
7. Przypływy jutra
Życie w plastiku jest fantastyczne

Choć zazwyczaj unikam gier z napiętą narracją i wieloma zakończeniami, Tides of Tomorrow może zmienić to postrzeganie. Gra łączy motyw „ratowania mórz” z wciągającą narracją, w której gracze stają twarzą w twarz ze światem nękanym mikroplastikiem – wymagając od nich zdobycia leków, aby nie stać się częścią zanieczyszczenia.
Nacisk położony na narrację generowaną przez graczy i asynchroniczny tryb wieloosobowy sugeruje unikalne podejście do opowiadania historii, skutecznie podkreślając wagę naszych wspólnych działań na rzecz ochrony środowiska.
6. Wartość śmierci
Napoleon Dynamite

Po zmaganiach z Ghostrunnerem, z pewnymi obawami sięgnąłem po Valor Mortis, ale ostatecznie odkryłem, że rozgrywka to mile widziane połączenie mechaniki Soulslike z wolniejszym, bardziej taktycznym tempem. W grze zastosowano perspektywę pierwszoosobową, która wzmacnia immersję i uzupełnia dynamiczną akcję.
Choć w grze można znaleźć elementy przywołujące atmosferę Bioshock, to wyraźnie oddaje ona istotę rozgrywki Soulslike, dzięki czemu gracze pragną kolejnych przygód.
5. W Grand Hotelu nie ma duchów
Do kogo zadzwonisz?

Na Gamescomie trafiłem na grę, której nie spodziewałem się tak wciągającej: There Are No Ghosts at The Grand.Łącząc elementy House Flipper i Powerwash Simulator z teatrem muzycznym, ten oryginalny tytuł oczarowuje graczy dowcipnym scenariuszem.
Odnowisz i upiększysz hotel, który rzekomo jest nawiedzony, a rozgrywka będzie również polegać na łapaniu duchów. Fani numerów muzycznych z pewnością odnajdą radość w tym orzeźwiającym doświadczeniu.
4. Hollow Knight: Jedwabna pieśń
Zmyj makijaż klauna

Moje długie oczekiwanie na demo Hollow Knight: Silksong okazało się warte zachodu. Gra zachowuje urok swojej poprzedniczki, oferując znaną platformówkę i walkę z elementami akcji, które uwielbiają fani. Dzięki oszałamiającej grafice i wyjątkowej ścieżce dźwiękowej Christophera Larkina, obiecuje pełną wyzwań, ale i satysfakcjonującą przygodę po premierze.
Mimo że wersja demonstracyjna nie przyniosła wielkich odkryć, nadal mam duże zaufanie do Team Cherry, a fani nie będą musieli długo czekać na premierę gry.
3. Zero Parades
I-Spy – mistrzowska klasa CRPG

Pomimo pewnych obaw związanych z nową wersją Za/Um, Zero Parades wzbudziło moje zainteresowanie. Po burzliwej batalii prawnej byłem sceptyczny co do odtworzenia pełnego niuansów geniuszu Disco Elysium, jednak ta gra o tematyce szpiegowskiej rokuje wielkimi krokami.
Dzięki wyrazistemu stylowi graficznemu i wciągającej fabule, Zero Parades jest jednocześnie znajome i świeże, koncentrując się na zrujnowanym bohaterze, który zmaga się z motywami końca historii. Twórcy zasugerowali wcześniejszą niż oczekiwano premierę, co jeszcze bardziej podsyciło oczekiwania.
2. Krew Wędrowca Świtu
Będzie krew

Początkowo odrzucając Krew Wędrowca Świtu jako kolejny „Wiedźmin-wampir”, szybko okazało się, że to coś znacznie więcej. Ta rozbudowana gra RPG snuje mroczną narrację, w której dominują wampiry, a gracze wcielają się w Coena, wyjątkową postać potrafiącą poruszać się między dniem a nocą.
Cykl dnia i nocy znacząco zmienia rozgrywkę, zachęcając do stosowania zróżnicowanych strategii w zadaniach. W połączeniu z płynną mechaniką walki i wciągającą fabułą, gra ta oferuje głębokie zanurzenie w bogatym świecie.
1. Hellraiser: Odrodzenie Clive’a Barkera
Przyjemności ciała

Moje najniższe oczekiwania dotyczyły gry Clive’a Barkera Hellraiser: Revival, zwłaszcza po doświadczeniu z Jericho. Jednak wśród mnóstwa gier grozy prezentowanych na Gamescomie, Hellraiser wyróżniał się.
Ta pierwszoosobowa gra survival horror przenosi graczy w surrealistyczne królestwo Pinheada. Zachowując równowagę między autentycznym horrorem a wciągającą rozgrywką, jest jednocześnie hołdem dla materiału źródłowego i wyjątkowym doświadczeniem. Przemyślany design, klimatyczny świat i wciągająca fabuła sprawiają, że ten horror to pozycja obowiązkowa.
Gamescom 2025 z pewnością zapoczątkował ekscytującą erę dla graczy, a te tytuły obiecują na nowo zdefiniować nasze doświadczenia z grami. Bądźcie czujni i czekajcie na ich premiery!
Dodaj komentarz