Najważniejsze momenty sezonu anime 2024
- Frieren: Beyond Journey’s End (część 2) to przełomowa seria z oszałamiającą grafiką i elektryzującymi bitwami.
- Bleach: Thousand-Year Blood War (sezon 3) nadal wysoko stawia poprzeczkę anime shonen.
- My Hero Academia (sezon 7) zabiera widzów w podróż pełną emocji, prezentując wyjątkową jakość.
Krajobraz anime w 2024 r. osiągnął niezwykłe nowe szczyty, a wyróżniające się serie, takie jak Frieren: Beyond Journey’s End i Bleach: Thousand-Year Blood War, wyłaniają się jako faworyci sezonu. Każdy sezon anime przynosi swoje osobliwości; jednak ten wyróżnia się dzięki swoim zachwycającym niespodziankom. W tym przeglądzie przyjrzymy się seriom sequeli, które wywołały wysokie oczekiwania co do nadchodzących wydań, biorąc pod uwagę takie czynniki, jak jakość animacji, wartość produkcji, odbiór publiczności, oceny krytyków i stałe zaangażowanie w ulepszanie wrażeń wizualnych dla fanów.
1. Zamrożenie: Koniec podróży (część 2)
Arcydzieło pełne emocji, akcji, dramatyzmu i świetnych efektów wizualnych
Część 2 Frieren: Beyond Journey’s End umocniła swój status jednego z wyróżniających się tytułów 2024 roku, oferując oszałamiającą animację i ekscytujące sceny walki w całej swojej fabule. Sezon osiągnął szczyt w odcinku 26 zatytułowanym The Height of Magic , uzyskując imponującą ocenę IMDb wynoszącą 9,4 . W tym odcinku przedstawiono ekscytujące starcie kandydatów z First Rate Mage Exam z klonem Frieren, który został uznany za jedną z najbardziej wciągających sekwencji akcji w roku.
Niezwykłe poświęcenie zespołu produkcyjnego jest widoczne, ponieważ pokazują oni pełen potencjał tej serii, umacniając jej znaczenie w gatunku anime fantasy. Lepsza jakość animacji, efektów wizualnych i projektowania postaci w tym sezonie odzwierciedla ich wyższe standardy. Zaangażowanie twórców w perfekcjonizm z pewnością się opłaciło.
2. Bleach: Tysiącletnia Wojna Krwi (Sezon 3)
Historia Ichigo nadal dominuje w Shonen
Bleach: Thousand-Year Blood War utrzymał dynamikę w trzecim sezonie, osiągając niezwykłą jakość w najnowszym odcinku Don’t Chase A Shadow , który został wyemitowany 30 listopada 2024 r. Zarówno krytycy, jak i widzowie chwalili ten sezon za niesamowitą choreografię bitewną i wciągającą narrację. Zapierający dech w piersiach moment następuje, gdy Shunsui uwalnia pełną moc swojego Bankai, co skutkuje hipnotyzującymi efektami wizualnymi.
Choć Bleach od dawna cieszy się uznaniem fanów, ta odsłona osiągnęła nowe, imponujące szczyty, nawet w obliczu konkurencji ze strony innych znaczących tytułów Shonen, takich jak My Hero Academia Season 7 i Arifureta Season 3. Jej ciągły sukces dowodzi, że cieszy się ona ugruntowaną pozycją wśród entuzjastów anime.
3. My Hero Academia (sezon 7)
Poruszające, pełne akcji i niezapomniane
Sezon 7 My Hero Academia wzmocnił popularność serii, pomimo porównań do poprzednich sezonów. Intensywne walki z takimi złoczyńcami jak Tomura Shigaraki i All For One okazały się brutalne, a stawki dla Deku i jego sojuszników były wysokie. Seria osiąga głębię emocjonalną, gdy pośród chaosu nawiązują się przyjaźnie, co prowadzi do tragicznych momentów, szczególnie w odcinkach 19–21, gdzie spotkanie Togi z Ochako prezentuje przejmującą opowieść i wysokiej jakości animację.
Serial, mimo że miał wkrótce nastąpić, skutecznie przyciągnął uwagę widzów, dając fanom nadzieję i zapewniając rozrywkę.
4. Odnośnie Zero (Sezon 3)
Najlepszy kandydat w anime fantasy
W miarę jak Re: Zero kontynuuje swój trzeci sezon, oczekiwania rosną, ponieważ następuje przerwa po odcinku 8, The One I’ll Love Someday , którego emisja zostanie wznowiona 4 lutego 2025 r. Ten sezon już oczarował widzów zapierającymi dech w piersiach efektami wizualnymi przedstawiającymi zniszczenia dokonane przez Kult Wiedźm, podczas gdy Subaru i ekipa starają się utrzymać wysokie morale pośród przeciwności losu.
Pierwsza część sezonu zilustrowała rozwój Subaru jako protagonisty, zapewniając, że widzowie nadal będą zaangażowani w jego podróż. Entuzjaści mogą oczekiwać tego, co przyniesie odrodzenie tej fascynującej sagi Isekai.
5. Oshi No Ko (sezon 2)
Olśniewające, a zarazem ponure: zmiana tonu
Oshi No Ko Sezon 2 odchodzi od błyszczącego motywu Idol, zagłębiając się w mroczniejsze aspekty branży rozrywkowej. Dla tych, którzy śledzili fabułę poprzez mangę i powieści ilustrowane, wpływ może być inny, ale dla widzów anime intymne przedstawienie postaci było przekonujące. Kontrast między żywymi kolorami i niepokojącym tłem, uzupełniony znakomitą ścieżką dźwiękową, podniósł ogólną jakość serii.
Ten sezon przerósł dotychczasowe oczekiwania i zapowiada dalszy rozwój, dzięki któremu Oshi No Ko stanie się przełomowym dziełem w swoim gatunku.
6. Seria Monogatari – Off & Monster Season
Oszałamiające wizualnie i pełne emocji
Seria Monogatari zawsze trafiała w czuły punkt dzięki swojemu wizualnemu stylowi, a ten sezon nie jest wyjątkiem. Dzięki żywej scenerii i mistrzowskim projektom postaci, narracja eksploruje złożone relacje sióstr Araragi na mistycznym tle. Głębia zapewniana przez postać Yotsugi Ononokiego dodaje warstw do historii, zapraszając różnorodne reakcje publiczności.
Ta część może uchodzić za jedną z najlepszych dotychczasowych, rozbudzając w widzach pragnienie poznania więcej z ciągle rozwijającego się uniwersum stworzonego przez Nishio Ishina.
7. DanMachi – Saga Freyi (sezon 5)
Wizualnie imponująca, ale napędzana fanserwisem podróż
Wokół piątego sezonu DanMachi narosło wiele dyskusji , szczególnie w odniesieniu do jego końcowych tematów i ogólnego wykonania. Podczas gdy adaptacja Freya’s Saga spotkała się z mieszanymi reakcjami, wielu fanów dostrzega artystyczną jakość stojącą za jej produkcją.
Choć niektórzy krytycy krytykują widoczne elementy fanserwisu, głębia emocjonalna i dramatyczny ton przyczyniły się do podziału wśród widzów, przy czym każda grupa oferuje wyjątkową perspektywę w kontekście rozwijającej się narracji.
8. Arifureta: Od pospolitego do najsilniejszego na świecie (sezon 3)
Znaczna poprawa, ale uważaj na CGI
W trzecim sezonie Arifureta przyjemnie zaskoczyła fanów, prezentując dobrze ustrukturyzowany przepływ narracji, który unika nadmiernych cięć w materiale źródłowym. Choć nie jest pozbawiony wad — szczególnie jeśli chodzi o poleganie na CGI — serial odnotował zauważalne ulepszenia w animacji i efektach wizualnych w porównaniu z drugim sezonem.
Pomimo początkowego sceptycyzmu co do jakości produkcji, zacięta konkurencja wśród tytułów Shonen nie zniechęciła Arifurety do utrzymania pozycji. Z oknem premiery pod koniec 2024 r. seria nadal ma wiele okazji, aby udowodnić swoją wartość.
Dodaj komentarz