Trener Rafaela Nadala, Carlos Moya, niedawno wypowiedział się na temat powrotu legendarnego zawodnika do gry po porażce spowodowanej kontuzją w Brisbane International w 2024 roku.
Po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją biodra Nadal rozpoczął na początku stycznia swój powrót na turniej Brisbane International. Dotarł do ćwierćfinału, gdzie został pokonany przez Jordana Thompsona. Podczas meczu były numer 1 świata doznał naderwania mięśnia, co zmusiło go do wycofania się z Australian Open.
Trener Rafaela Nadala i były numer 1 na świecie Carlos Moya poruszył kwestię powrotu do zdrowia 22-krotnego zwycięzcy Wielkiego Szlema, mówiąc, że zespół zachowuje „ostrożność”.
„[On] się poprawia. Jesteśmy ostrożni. Tam, skąd pochodzimy, musimy być ostrożni. Powoli zaczynamy wracać do treningów. Nie było to coś poważnego, ale na tyle poważne, że nie wziął udziału w Australian Open, co było jednym z jego najważniejszych celów” – Moya powiedział Punto de Break.
„Biorąc pod uwagę te trudne miesiące, które miałeś i widząc, że jesteś tak blisko powrotu do bardzo przyzwoitej wersji, to szkoda”.
Carlos Moya dodał, że tym razem Rafael Nadal miał szczęście, jeśli chodzi o proces powrotu do zdrowia, ale biorąc pod uwagę okoliczności i roczną przerwę, niepowodzenie miało duży wpływ.
„Przerwa na tych poziomach trwa 3-4 tygodnie i w tym przypadku mieliśmy szczęście, że nie poszła dalej. To zdarza się w sporcie, ale prawdą jest, że morale spadło mocno, ponieważ wydawał się przygotowany, a problemy z przeszłości znów do ciebie wracają” – dodał Moya.
„Zmiana nawierzchni nie jest łatwa” – Carlos Moya o Rafaelu Nadalu biorącym udział w turnieju na korcie twardym w Doha
Choć wielu przewidywało, że Rafael Nadal weźmie udział w zawodach Golden Swing w Ameryce Łacińskiej w lutym, biorąc pod uwagę, że preferuje on nawierzchnię ziemną, oczekuje się, że wróci on do gry na kortach twardych na Bliskim Wschodzie.
Według Carlosa Moyi 14-krotny mistrz French Open wystartuje w Qatar Open 2024 w Doha (19–25 lutego), po czym uda się do Stanów Zjednoczonych na Sunshine Double (Indian Wells i Miami Open).
Wyjaśniając tę decyzję, Moya powiedział, że zespołowi zależało na uniknięciu nadmiernej zmiany nawierzchni.
„Zmiany powierzchni nie są łatwe. Chociaż prawdą jest, że [glinka] powinna być lepsza dla stawów, przechodząc od [twardej] do [glinki], a potem wracając do USA, a potem z powrotem do [glinki], uznaliśmy, że to trochę przesadzone. Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć ten kalendarz bez większych zmian powierzchni” – powiedział Punto de Break.
Dodaj komentarz