Pewnego razu podczas konferencji prasowej Roger Federer sarkastycznie odpowiedział reporterowi, który zapytał o szanse Andy’ego Murraya na Wimbledonie w czasie, gdy uważano, że czołowi gracze, tacy jak Rafael Nadal i Novak Djokovic, tracą na popularności.
Pomimo tego, że był czołowym rozstawionym i obrońcą tytułu, Federer został nieoczekiwanie pokonany 4:6, 6:3, 1:6, 4:6 przez Tomasa Berdycha w ćwierćfinale Mistrzostw Wimbledonu 2010. Z drugiej strony Nadal, Djokovic i Murray, którzy również byli w czołówce rozstawionych, udało się z sukcesem awansować do półfinału prestiżowego turnieju Major na kortach trawiastych.
Pomimo porażki Roger Federer został zapytany o szanse Andy’ego Murraya na wygranie swojego domowego Wielkiego Szlema, biorąc pod uwagę wyraźny spadek wyników takich graczy jak Rafael Nadal i Novak Djokovic.
Szwajcar w odwecie sarkastycznie zasugerował, że ostatnie występy Nadala były „okropne”, odrzucił Robina Soderlinga, uznając go za niegroźny i podając w wątpliwość kompetencje Djokovica do skutecznego konkurowania. Kpiąco dodał, że Murray miał „łatwą drogę” do tytułu Wimbledonu.
„Tak, to prawda, Rafa grał ostatnio okropnie; Soderling też nie stanowi zagrożenia. Z pewnością ma łatwą drogę do tego zwycięstwa. Wygląda na to, że Djokovic nie może już grać w tenisa” – powiedział na konferencji prasowej po meczu.
Gdy stał się poważniejszy, zachęcał publiczność do okazania szacunku zawodnikom i zniechęcał do zadawania niestosownych pytań. Pochwalił także Murraya jako fenomenalnego zawodnika i wyraził pewność, że Brytyjczyk jest w stanie zwyciężyć na Wimbledonie.
„Muszę wykonać własną pracę, proszę. Szanuj graczy. Oczywiście Andy jest fantastycznym graczem i ma wszelkie szanse, aby tutaj wygrać. Wszyscy to wiemy” – dodał.
Występ Novaka Djokovica, Rafaela Nadala i Andy’ego Murraya na Wimbledonie 2010 po nieoczekiwanym odejściu Rogera Federera
Po pokonaniu Rogera Federera w ćwierćfinale Mistrzostw Wimbledonu 2010, Tomas Berdych zmierzył się z Novakiem Djokoviciem w ekscytującym meczu półfinałowym. Djokovic zapewnił sobie miejsce w ostatniej czwórce, pokonując Lu Yen-hsuna 6:3, 6:2, 6:2.
Pomimo trudnego przeciwnika, jakim jest Djokovic, Berdych zwyciężył w półfinale, wygrywając 6:3, 7:6(9), 6:3, co zapewniło mu pierwszy w historii finał Wielkiego Szlema.
W dolnej drabince Rafael Nadal zapewnił sobie miejsce w półfinale po pokonaniu Robina Soderlinga 3:6, 6:3, 7:6(4), 6:1. Andy Murray również awansował do spotkania z Hiszpanem, pokonując Jo-Wilfrieda Tsongę z wynikiem 6-7(5), 7-6(5), 6-2, 6-2.
Po pokonaniu Murraya w meczu 6:4, 7:6(6), 6:4, Nadal awansował i w walce o tytuł zmierzył się z Berdychem. W finale Hiszpan po raz kolejny odniósł zwycięstwo 6:3, 7:5, 6:4, zapewniając sobie drugi tytuł Wimbledonu.
Dodaj komentarz