
Przejęcie EA za 55 miliardów dolarów: konsekwencje i reakcje branży
Zaledwie kilka dni po początkowych spekulacjach, Electronic Arts (EA) oficjalnie ogłosiło monumentalne przejęcie o wartości 55 miliardów dolarów przez konsorcjum inwestorów. W skład tej grupy wchodzą: Public Investment Fund (PIF) z Arabii Saudyjskiej, Silver Lake, znana amerykańska firma private equity, oraz Affinity Partners, nowo utworzona firma inwestycyjna założona przez Jareda Kushnera, zięcia prezydenta USA Donalda Trumpa.
Potencjalne zwolnienia i działania mające na celu obniżenie kosztów w EA
W miarę postępu przejęcia, doniesienia z renomowanych źródeł wskazują na nieuchronność znacznych zwolnień w EA. Obawy te potęgują historyczne precedensy, takie jak znaczne redukcje zatrudnienia po przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft. Według artykułu w Financial Times, konsorcjum planuje wdrożyć najnowocześniejsze technologie sztucznej inteligencji (AI), aby zoptymalizować koszty operacyjne EA i uporać się ze znacznym obciążeniem długiem. Ta zmiana może doprowadzić do integracji sztucznej inteligencji (AI) z rozwojem gier, potencjalnie zmniejszając zapotrzebowanie na rozbudowane zespoły deweloperskie i aktorów głosowych.
Krajobraz finansowy: zadłużenie i jego konsekwencje
Trwająca transakcja ma poważne konsekwencje finansowe.Raport Bloomberga ujawnia, że około 20 miliardów dolarów finansowania wykupu pochodzi z długu zaciągniętego za pośrednictwem JPMorgan Chase & Co.– to najwyższa kwota w historii wykupu lewarowanego. Analitycy branżowi, w tym Jason Schreier z Bloomberga, sugerują, że dług ten będzie miał duży wpływ na działalność finansową EA.
„To z pewnością doprowadzi do znacznej redukcji kosztów, co może oznaczać masowe zwolnienia, zintensyfikowane strategie monetyzacji i wiele innych działań na rzecz poprawy efektywności. Roczne odsetki od tego długu mogą sięgać setek milionów dolarów” – zauważył Schreier w poście na LinkedIn. Dla porównania, zadłużenie EA jest prawie czterokrotnie wyższe niż w przypadku niesławnego wykupu lewarowanego Toys R Us, który zakończył się dla firmy niepomyślnie.
Obawy dotyczące studiów i pracowników EA
W obliczu tych nadchodzących zmian, przyszłość pracowników EA wydaje się szczególnie niepewna. BioWare, znane z niedawnego, nieudanego tytułu Dragon Age: The Veilguard, wyróżnia się jako potencjalny cel cięć. Kanadyjskie studio, które już zredukowało zatrudnienie, zatrudnia podobno mniej niż sto osób. Fani mają nadzieję, że BioWare będzie miało okazję zrehabilitować się w nadchodzącej odsłonie Mass Effect.
Spostrzeżenia branżowe dotyczące przejęcia
Joost van Dreunen, były prezes i współzałożyciel SuperData, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tej przełomowej transakcji, która zajmuje drugie miejsce pod względem wielkości w branży gier po przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft. Van Dreunen podkreślił, że PIF posiada już prawie 10% akcji EA, co ułatwia im wejście w tę transakcję. Wyraża jednak ostrożność w odniesieniu do potencjalnej strategii PIF polegającej na agresywnym inwestowaniu w celu zdominowania rynku, wspieranej praktycznie nieograniczonymi zasobami finansowymi.
Ponadto van Dreunen zauważa, że nowa struktura własności prywatnej może uchronić EA przed krótkoterminową presją rynkową, umożliwiając długoterminową perspektywę strategiczną. Niemniej jednak, zróżnicowane priorytety członków konsorcjum, takich jak Silver Lake i Affinity Partners, mogą skutkować odmiennymi podejściami do zarządzania i strategii finansowych EA w przyszłości.
W miarę rozwoju tej transakcji zarówno społeczność graczy, jak i cała branża, będą uważnie obserwować, jak zmiany te wpłyną na przyszłość EA.
Dodaj komentarz