
Były dyrektor generalny Intela otwarcie przyznał, że reakcja firmy na rewolucję w dziedzinie sztucznej inteligencji była powolna, przyznając, że za jego kadencji znacząco niedoceniono znaczenia tej technologii.
Konsekwencje nadzoru nad sztuczną inteligencją firmy Intel: utrata przychodów i niekorzystna pozycja konkurencyjna
Obecna sytuacja wokół zaangażowania Intela w AI jest daleka od imponującej, szczególnie w obszarach akceleratorów AI i rozwiązań rack-scale. Pomimo że firma ma mnóstwo czasu na innowacje, nie udało jej się dostarczyć konkurencyjnej oferty, która spełniałaby wymagania rynku. Podczas gdy Intel sprzedaje swoje akceleratory Gaudi AI, produkty te spotkały się z minimalną adopcją wśród dostawców usług w chmurze, co wskazuje na znaczną lukę w porównaniu z rywalami.
Niedawny raport Nikkei Asia podkreśla spostrzeżenia Pata Gelsingera, byłego CEO Intela, który szczerze omówił letnią strategię firmy w stosunku do AI podczas swojego przywództwa. Stwierdził:
Ja i prawie wszyscy niedoceniliśmy wpływu sztucznej inteligencji. Jeśli spojrzymy na dzisiejsze chipy AI, wydajność chipów nadal wzrasta w obliczeniach AI, ale wydajność energetyczna tych chipów nie zmieniła się od trzech pokoleń.
Początkowe przekonanie Gelsingera, że „wnioskowanie” będzie dominować w dziedzinie AI, podczas gdy konkurenci, tacy jak NVIDIA, będą naciskać na szkolenie modeli, ujawnia krytyczne niedopatrzenie. W tym czasie skupienie się Intela na przejęciu rynku wnioskowania wydawało się nie na miejscu, a Gelsinger nazwał nawet CUDA „fosą”.Niestety, poza procesorami serwerowymi Xeon — starzejącą się linią produktów — Intel nie wprowadził żadnych konkurencyjnych rozwiązań, które mogłyby rzucić wyzwanie zaawansowanym ofertom NVIDIA.

Gdy szybko przejdziemy do obecnego krajobrazu, ambicje Intela w dziedzinie AI napotkały znaczące przeszkody. Obiecująca inicjatywa akceleratora firmy, Falcon Shores, została porzucona, a nowo mianowany CEO teraz zwraca się w stronę rynku rack-scale z projektem Jaguar Shores. Z kolei kluczowi konkurenci, tacy jak NVIDIA i AMD, od dawna ugruntowali swoją dominację dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, podczas gdy Intel znajduje się w tyle w sektorze, który już wygenerował znaczne przychody w ciągu ostatnich kwartałów.
Co więcej, Gelsinger pozostaje optymistą co do wartości utrzymywania wewnętrznej produkcji półprzewodników, pomimo nieodłącznych obciążeń finansowych, jakie się z tym wiążą. Strategia „IDM 2.0” firmy Intel znalazła się pod ostrzałem, co skłoniło obecnego CEO, Lip-Bu Tana, do zmiany nastawienia. Tan wydaje się umniejszać znaczenie komponentu odlewniczego i przekierowywać wysiłki w stronę innowacji projektowych, co jest zgodne z jedną z głównych mocnych stron firmy Intel. W miarę jak Intel idzie naprzód, staje się jasne, że w przygotowaniu są transformacyjne zmiany, które mogą mieć daleko idące implikacje dla przyszłej trajektorii firmy.
Dodaj komentarz