Fani tenisa byli rozczarowani, gdy kilku zawodników WTA najwyraźniej zdecydowało się życzyć Jannikowi Sinnerowi triumfu w Australian Open, ale nie przesłało takich samych pozdrowień Arynie Sabalence.
Jannik Sinner i Aryna Sabalenka zostali mistrzami Australian Open 2024 mężczyzn i kobiet. Sinner po powrocie pokonał Daniila Miedwiediewa 3:6, 3:6, 6:4, 6:4, 6:3, a Sabalenka pokonała Zheng Qinwena 6:3, 6:2.
Było to dla Włoszki pierwsze trofeum Wielkiego Szlema, a Belaurianka zdobyła drugie trofeum, skutecznie broniąc ubiegłorocznego tytułu w Melbourne.
Obaj sportowcy przez cały sezon byli w wyjątkowej formie. Sinner w drodze do tytułu stracił zaledwie trzy sety (jeden w półfinale i dwa w finale). Sabalenka natomiast we wszystkich swoich meczach nie straciła ani jednego seta.
Zarówno fani tenisa, jak i gracze, pogratulowali obu mistrzom triumfów. Kibice zauważyli jednak większą liczbę zawodników WTA gratulujących Jannikowi Sinnerowi, nie chwalących Aryny Sabalenki.
Wśród nich znalazły się takie zawodniczki jak Emma Raducanu, Donna Vekic, Petra Kvitova, Marta Kostyuk, Sloane Stephens, Coco Gauff i Maria Sakkari, które publicznie pogratulowały Sinnerowi jego dziewiczego Majora.
Fani tenisa nie przyjęli tego pozornie lekceważąco.
„O co chodzi z tym, że dziewczęta WTA tylko gratulują Jannikowi? Przysięgam, że ich nie obchodzi WTA” – napisał jeden z fanów, reagując na wiadomość Petry Kvitovej.
„Absolutnie tego nienawidzę! jak gracze wta mogą oczekiwać, że świat będzie ich szanował, skoro oni nawet sami siebie nie szanują” – napisał inny fan.
Tymczasem część zawodniczek, m.in. Iga Świątek, Wiktoria Azarenka i Daria Saville, gratulowała obu zwyciężczyniom.
„A jednak Iga za każdym razem gratuluje im obojgu, a właściwie królowej” – zauważyła jedna z fanek.
Oto kilka innych reakcji fanów tenisa:
Jannik Sinner i Aryna Sabalenka mimo zwycięstwa w Australian Open 2024 utrzymują się na czołowych miejscach rankingów
Chociaż Jannik Sinner ma obecnie 2000 punktów na swoim koncie po zwycięstwie w Australian Open, nadal zajmuje najwyższe w karierze czwarte miejsce na świecie, które po raz pierwszy osiągnął w październiku 2023 roku.
Wyżej od Włochów plasują się nr 1 na świecie Novak Djokovic, nr 2 na świecie Carlos Alcaraz i nr 3 na świecie Daniil Miedwiediew. Djokovic, mistrz z 2023 roku, stracił znaczną liczbę punktów po nieudanej obronie tytułu, podczas gdy pozostali trzej gracze zaliczyli w Melbourne zyskowną passę.
W rankingach 4 najlepszych graczy nie nastąpiła żadna zmiana , ale Carlos Alcaraz (9255 punktów) po raz kolejny zbliża się do miejsca nr 1 na świecie Novaka Djokovica (9855 punktów), a Jannik Sinner (8310 punktów) ma teraz walczyć o szansę na osiągnięcie nowego rekordu w karierze, trzeciego miejsca na świecie i zastąpienie Daniila Miedwiediewa (8765 punktów) w nadchodzących miesiącach.
Jeśli chodzi o kobiety , Aryna Sabalenka również nie przesunęła się w rankingach. Białorusinka obroniła maksymalną liczbę punktów na Australian Open dzięki ubiegłorocznemu zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Tym samym po swoim niedawnym triumfie nie zdobyła żadnych punktów.
Liderka świata Iga Świątek (9770 punktów) straciła natomiast kilka punktów rankingowych, wychodząc z turnieju rundę wcześniej (trzecią rundę) niż w 2023 roku. Sabalenka (8905 punktów) będzie zatem wyobrażać sobie swoje szanse na kolejną detronizację Polki w nadchodzące miesiące.
Dodaj komentarz