
Obawy dotyczące kontroli jakości karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 5090 pojawiły się po tym, jak jeden z użytkowników Reddita zgłosił problem z „piszczeniem cewek” w swojej karcie graficznej.
Klienci zgłaszają wycie cewek w ASUS TUF GeForce RTX 5090
Wraz z wejściem na rynek flagowego procesora graficznego RTX Blackwell firmy NVIDIA, spotyka się on z rosnącą krytyką związaną z kilkoma problemami występującymi po zakupie. Problemy te obejmują brakujące ROP-y, potencjalne niedociągnięcia w kontroli jakości. W dyskusji na Reddicie użytkownik MutedMobile3977 opisał swoje doświadczenia z kartą ASUS TUF GeForce RTX 5090, która zaczęła wydawać głośne dźwięki charakterystyczne dla wycia cewek. Po zbadaniu sprawy użytkownik zauważył dziwny widok: podobno uszkodzony kondensator, rzadkość w tym modelu z najwyższej półki.
Asus TUF 5090 tylna część kondensatora rdzenia GPU wyskoczona przez u/MutedMobile3977 w nvidia
Ten incydent budzi wątpliwości przede wszystkim dlatego, że fizyczne uszkodzenia podczas pracy są zazwyczaj rzadkie, szczególnie w przypadku niedawno wydanego modelu, takiego jak GeForce RTX 5090. Chociaż nadal nie jest jasne, czy kondensator jest rzeczywiście uszkodzony, obrazy udostępnione przez użytkownika z pewnością sugerują, że coś jest nie tak. Co ciekawe, pomimo problemów z dźwiękiem, GPU nadal działa normalnie pod obciążeniem, co prowadzi do dalszej niejasności co do prawdziwego zakresu awarii.

To odkrycie budzi poważne obawy obecnych i potencjalnych nabywców GeForce RTX 5090. Jeśli konieczne będzie udoskonalenie procesów kontroli jakości, prawdopodobnie więcej użytkowników napotka podobne problemy w przyszłości. Na razie dotknięty problemem użytkownik Reddita złożył wniosek o autoryzację zwrotu towaru (RMA), a społeczność spodziewa się dalszych aktualizacji w tej niepokojącej sprawie po zakończeniu procesu oceny.
Aby poznać szerszy kontekst, zapoznaj się ze źródłem Videocardz.
Więcej informacji na temat wpływu tej sytuacji na zapewnienie jakości w firmie NVIDIA można znaleźć w naszych dalszych dyskusjach tutaj.
Dodaj komentarz