Podstawowe informacje na temat remake’u „Nosferatu” Roberta Eggersa
- W interpretacji Nosferatu w wykonaniu Roberta Eggersa klasyczna opowieść o wampirach powraca do życia, a w obsadzie znalazła się imponująca grupa aktorów.
- Bill Skarsgård, znany z roli Pennywise’a, wcieli się w upiornego hrabiego Orloka.
- Produkcja musiała stawić czoła nieoczekiwanym wyzwaniom związanym z udziałem 5000 wyszkolonych szczurów, co dodało realizmu i wprowadziło wyjątkowy zestaw trudności.
Odrodzenie klasyki horroru nadal fascynuje widzów, a remake kultowego niemego filmu z 1922 roku, Nosferatu , autorstwa Roberta Eggersa jest gotowy, aby potencjalnie przyćmić je wszystkie. Jednak podróż, której celem było przywrócenie życia temu gotyckiemu horrorowi, nie obyła się bez komplikacji. Eggers wspomina o poważnych przeszkodach, jakie stwarzało zarządzanie tysiącami żywych szczurów, co znacząco wpłynęło na atmosferę na planie.
W obsadzie gwiazdorskiej, w której znaleźli się znani aktorzy, tacy jak Bill Skarsgård, Nicholas Hoult, Lily-Rose Depp, Aaron Taylor-Johnson, Emma Corrin, Ralph Ineson, Simon McBurney i Willem Dafoe, Nosferatu obiecuje wciągające kinowe doświadczenie. Skarsgård, znana postać w gatunku horroru za rolę Pennywise’a w adaptacjach Stephena Kinga, wcieli się teraz w złowrogą rolę hrabiego Orloka, legendarnego wampira, który słynie z przerażającej obecności.
Wyzwania związane z włączeniem 5000 szczurów
W wywiadzie dla Deadline reżyser Robert Eggers podzielił się szczerymi spostrzeżeniami na temat procesu filmowania, podkreślając logistyczny koszmar posiadania 5000 wyszkolonych szczurów na planie. Chociaż starał się osiągnąć autentyczność, używając żywych zwierząt, rzeczywistość obejmowała radzenie sobie z ich częstymi wypadkami, co prowadziło do dość trudnego środowiska dla obsady i ekipy. Eggers zauważył przytłaczający zapach, który towarzyszył tym futrzastym obecnościom, nawet gdy zastosowano ulepszenia CGI, aby zarządzać ich widocznością w niektórych scenach.
Pomimo wonnych okoliczności Eggers uważa ten poziom realizmu za integralny element filmu, odzwierciedlający historyczny kontekst XIX wieku. Jego oddanie autentyczności w tworzeniu filmów jest znakiem rozpoznawczym jego kariery, co ilustrują wcześniejsze dzieła, takie jak The Witch i The Lighthouse .
Zaplanowana na 25 grudnia 2024 r. premiera Nosferatu należy do najbardziej wyczekiwanych horrorów. Dla tych, którzy nie znają oryginalnego filmu niemego, reinterpretacja Eggersa ma na celu zagłębienie się w korzenie historii, oferując świeżą perspektywę, która poprzedza nawet pisma Brama Stokera. Chociaż może nie pasować do typowych świątecznych dań, oczekuje się, że ta przerobiona klasyka zapewni nawiedzające doświadczenie, które oczaruje miłośników horroru.
Źródło: Deadline
Dodaj komentarz