Rafael Nadal odpowiedział kiedyś na skargi Rogera Federera dotyczące jego chrząkania podczas Australian Open.
Federer i Nadal stworzyli jedną z najbardziej fascynujących rywalizacji w historii tenisa, stając naprzeciw siebie w 40 spotkaniach na poziomie tournee. Jedno z ich pamiętnych spotkań miało miejsce w półfinale Australian Open 2014, gdzie Nadal odniósł imponujące zwycięstwo 7-6(4), 6-3, 6-3.
W pełnym napięcia momencie emocjonującego starcia Federer podszedł do sędziego i poskarżył się na chrząknięcie Hiszpana. Szwajcar szczegółowo opisał swoją skargę na konferencji prasowej po meczu, ujawniając, że jego problem wynikał z niespójności w chrząkaniu Nadala.
– Nie, kiedy robi to w każdym punkcie. Ale to idzie etapami. W jednym punkcie to robi, a w jednym nie. Właśnie na to narzekałem” – powiedział.
Rafael Nadal odniósł się do skarg Szwajcara po zwycięstwie, podkreślając, że nigdy celowo nie próbował przeszkadzać przeciwnikowi w trakcie meczu.
„Naprawdę tego nie wiem. Kiedy gram, kiedy uderzam piłkę w trakcie akcji, ostatnią rzeczą, o której myślę, jest przeszkadzanie przeciwnikowi. Jedyną rzeczą, na której się skupiam, jest dobre uderzenie piłki. To wszystko” – powiedział na konferencji prasowej po meczu.
Hiszpan również wyraził zdziwienie oskarżeniem, podkreślając, że nikt wcześniej nie zwracał mu uwagi na taką kwestię. Z pewnością zapewnił, że nawet Federer uzna, że jakiekolwiek zamieszanie było niezamierzone.
„Przepraszam, jeśli komuś przeszkadzam, ale nigdy wcześniej tego nie robiłem. Jest więc coś, czego nikt w mojej karierze, wiesz, nic mi o tym nie powiedział, że przeszkadzam przeciwnikowi” – powiedział.
„Ale jeśli w którymkolwiek momencie przeszkadzałem mu, wie na 100%, że nie było to dlatego, że tego chciałem. Nigdy nie robię na korcie niczego, co mogłoby przeszkadzać przeciwnikowi. Myślę, że zrobiłem normalne rzeczy, które robię w każdym meczu” – dodał.
Rafael Nadal: „Kiedy wychodzisz na kort przeciwko Rogerowi Federerowi, wychodzę ze świadomością, że gram przeciwko zawodnikowi, który jest niewiarygodny”
Rafael Nadal wspomniał także o swoich imponujących osiągnięciach w meczu przeciwko Rogerowi Federerowi , przypisując swój triumf w półfinale Australian Open 2014 swoim wcześniejszym sukcesom przeciwko Szwajcarom.
„Cóż, prawda jest taka, że grałem przeciwko niemu wiele razy i wiele razy radziłem sobie świetnie. Pewnie dlatego odniosłem przeciwko niemu ten sukces” – powiedział podczas tej samej konferencji prasowej.
Hiszpan podkreślił jednak, że nigdy nie uważał zwycięstw z Federerem za coś oczywistego, zdradzając, że zawsze przystępował do ich starć ze świadomością, że rywalizuje z „niewiarygodnym” zawodnikiem.
„Ale nigdy nie wiadomo, kiedy to się skończy. Dziś jestem szczęśliwy, że ponownie udało mi się z nim wygrać. Kiedy wychodzisz na kort przeciwko Rogerowi, nawet jeśli graliśmy ze sobą 32 razy, myślę, że przed tym meczem, a ja mogłem z nim wygrać 22, wychodzę na kort ze świadomością, że gram przeciwko zawodnikowi, który jest niewiarygodny” – dodał. .
Rafaelowi Nadalowi niewiele brakowało do zdobycia tytułu Australian Open 2014, a Stan Wawrinka pokonał go w finale 6:3, 6:2, 3:6, 6:3 i zapewnił sobie swój dziewiczy tytuł Wielkiego Szlema.
Dodaj komentarz