
Legend of Zelda odegrała kluczową rolę w kształtowaniu spuścizny Nintendo na przestrzeni lat. Podczas gdy Super Mario może cieszyć się szerszym uznaniem i znaczeniem kulturowym, The Legend of Zelda konsekwentnie prezentuje artystycznego i innowacyjnego ducha Nintendo, przesuwając granice kreatywności w branży gier.
Od momentu premiery na NES-ie, The Legend of Zelda znacząco wpłynęła na gatunek przygodowy, prowadząc do świata gier 3D z przełomowym tytułem Ocarina of Time. Nawet gdy dominacja Nintendo w technologii gier osłabła w obliczu potęgi Xbox i PlayStation, udało się jej wyróżnić tytułami takimi jak Twilight Princess i Skyward Sword, które sprytnie zintegrowały sterowanie ruchem ze swoim projektem. To innowacyjne podejście przetrwało przez całą serię i oczekuje się, że będzie kontynuowane w nadchodzącym Nintendo Switch 2.
Ciągła rola Motion Controls w grach Zelda na Nintendo Switch 2





Zachowanie kontroli ruchu w Nintendo Switch 2
Sterowanie ruchem, często pomijane, pozostaje istotnym aspektem doświadczenia Nintendo Switch — podobnie jak ich obecność na Wii U. Zarówno Joy-Cony, jak i Pro Controller posiadają żyroskopowe możliwości ruchu, podobne do nowoczesnej technologii smartfonów. Chociaż sterowanie to może nie dominować w rozgrywce tak, jak miało to miejsce w erze Wii, nadal odgrywa drugoplanową rolę w popularnych tytułach, takich jak Super Mario Odyssey, Breath of the Wild i Tears of the Kingdom, wzmacniając interakcje użytkowników, zwłaszcza w scenariuszach rozwiązywania zagadek.
Ponieważ Nintendo Switch 2 zachowa pełną wsteczną kompatybilność ze swoim poprzednikiem, integracja sterowania ruchem jest prawdopodobnie niezbędna. Pomimo ich drugorzędnego charakteru w porównaniu z poprzednimi generacjami, możliwość ulepszenia rozgrywki przez te sterowanie pozostanie otwarta. Biorąc pod uwagę, że każdy tytuł 3D Zelda od czasu portu Wii Twilight Princess zawierał jakąś formę sterowania ruchem, można rozsądnie oczekiwać powrotu tych funkcji w nadchodzących wydaniach 3D Zelda.
Wizja sterowania ruchem w nadchodzących tytułach 3D Zelda
Choć sterowanie ruchem było kiedyś powszechne, opinie na temat jego przydatności w grach mogą być różne. Wielu graczy uważa je za sztuczkę, która odciąga od immersji. To nastawienie jest zrozumiałe, zwłaszcza w przypadku konsol takich jak Switch lub Switch 2, które nie reklamują wyłącznie swoich możliwości ruchu. Niemniej jednak dyskretne implementacje mogłyby dodać różnorodności bez przeszkadzania tym, którzy wolą tradycyjne sterowanie.
Przyszłe gry Zelda na Nintendo Switch 2 mogą kontynuować tę ewoluującą filozofię projektowania, potencjalnie wprowadzając „tryb sterowania ruchem”.W tym trybie działania takie jak celowanie lub machanie mieczem mogłyby płynnie integrować się z ruchami fizycznymi — jeśli gracze zdecydują się na zaangażowanie się w nie. Inna opcja mogłaby obejmować umieszczanie elementów sterujących ruchem w czynnościach pobocznych, co odpowiadałoby perfekcjonistom i utrzymywałoby podstawowe wrażenia z rozgrywki w sposób prosty dla większości graczy.
Dodaj komentarz