
To moment, na który czekałeś: ostateczne starcie z Władcą Demonów Jagazkiem w Ninja Gaiden: Ragebound. Jako ostatni boss w grze, Jagazk stanowi najpotężniejsze wyzwanie. Przygotuj się na wykorzystanie wszystkich swoich umiejętności Ninja Gaiden, ponieważ to starcie wymaga bystrego refleksu i strategicznego planowania.
Ten poradnik ma na celu dostarczenie Ci wiedzy na temat umiejętności, z których korzystałem, omówienie schematów ataków Jagazka i nakreślenie zwycięskiej strategii, która pomoże Ci wygrać tę zaciętą walkę. Maksymalnie wykorzystując swoją wiedzę, będziesz dobrze przygotowany do odniesienia zwycięstwa.
Wyposażone umiejętności

Kiedy staniesz do walki z Jagazkiem, powinieneś pochwalić się imponującym wachlarzem talizmanów i sztuk tajemnych. Nawet jeśli okaże się, że masz mniej zasobów, nie zniechęcaj się – twoje zwycięstwo zależy bardziej od strategii niż od samej siły ognia.
Przede wszystkim skup się na mechanice, zamiast polegać wyłącznie na posiadanych umiejętnościach. Oto krótki przegląd kluczowych umiejętności, których użyłem podczas starcia z Władcą Demonów:
Talizmany/Sztuki tajemne |
Umiejętność |
---|---|
Stalowy Umysł – Talizman |
Zmniejsza obrażenia od ręcznego Hiperdoładowania o 25%. |
Ostatnia postawa – Talizman |
Zwiększa obrażenia w walce wręcz o 75% przy niskim poziomie zdrowia. |
Kama – Tajemna Sztuka |
Zakrzywiona broń tnąca, która skutecznie przecina wielu wrogów jednocześnie. |
Kunai Barrage – Ragebound |
Wystrzeliwuje w kierunku przeciwnika wybuchające kunai w krótkich odstępach czasu. |
Analiza ataku Władcy Demonów Jagazka

Należy pamiętać, że Jagazk dysponuje zróżnicowanym arsenałem ataków, które stanowią wyzwanie nawet dla najbardziej doświadczonych graczy. Choć walka może wydawać się chaotyczna, zrozumienie jego ruchów pomoże ci w osiągnięciu zwycięstwa. Poniżej znajduje się omówienie jego kluczowych ataków wraz ze skutecznymi strategiami ich pokonania.
Opis ataku |
Strategia |
---|---|
Jagazk wykonuje atak pazurem z lewej do prawej i z prawej do lewej. |
Skacz i paruj pazury, aby zmniejszyć obrażenia; uniki również są skuteczne. |
Pazury unoszą się w powietrzu, po czym uderzają w ziemię, wywołując falę ognia. |
Wykonaj unik i uniknij pazurów oraz fali płomieni. |
Jagazk strzela w ciebie ognistymi kulami ze swoich pazurów. |
Unikaj nadlatujących kul, wykonując uniki na boki. |
Jagazk zieje ogniem ze środka, oddziałując na obszar wokół siebie. |
Zachowaj bezpieczną odległość; płomienie nie obejmą całego pomieszczenia. |
Szpony wystrzeliwują pociski samonaprowadzające, wzmocnione hiperładunkiem. |
Zniszcz pociski, aby uzyskać premię do ataku z hiperdoładowaniem, zadając dodatkowe obrażenia. |
Mając 60% zdrowia, Jagazk osłoni swoje serce klatką piersiową i przywoła ognistą kulę. |
Wykonaj trzy ataki hiperładowaniem na klatkę piersiową, a następnie zaatakuj serce. |
Przy 30% zdrowia ochrona klatki piersiowej powraca, wymagając wspinaczki na platformę za pomocą Kuimori. |
Zadbaj o to, by czas odświeżania w krainie demonów był dla ciebie priorytetem, aby uniknąć teleportacji powrotnej. |
Wygrywająca strategia w walce z Władcą Demonów Jagazkiem

Jagazk oferuje wyjątkowo wymagające doświadczenie w Ninja Gaiden: Ragebound. Aby pokonać tego bossa, musisz skupić się na uszkodzeniu jego serca – to klucz do sukcesu. Nie daj się rozproszyć gradem ataków pazurami; zamiast tego skup się na unikaniu obrażeń.
Choć jego ataki mogą wydawać się przytłaczające, są łatwe do opanowania. Skup się na unikach i parowaniu, kiedy tylko to możliwe. W przeciwieństwie do szybszych bossów, Jagazk daje ci mnóstwo czasu na zaplanowanie ataków, uderzając precyzyjnie, gdy tylko pojawi się okazja.
Podczas faz klatki piersiowej, pamiętaj o wyprowadzeniu trzech szybkich ataków z hipernaładowaniem, aby przebić się przez nie, a następnie skup się z powrotem na sercu. Przechodząc do Kuimori, uważaj na swój czas w krainie demonów; chwila nieuwagi może prowadzić do frustrujących niepowodzeń.
Na koniec uwolnij swój wściekły atak po pokonaniu drugiego przeciwnika, aby zapewnić sobie zwycięstwo nad Jagazkiem i zakończyć swoją przygodę w wielkim stylu.
Dodaj komentarz