Nicolas Jarry świętował zwycięstwo nad Carlosem Alcarazem w półfinale Argentina Open wraz z żoną Laurą Urruti, która kibicowała mu z trybun Court Guillermo Vilas.
Jarry ciężko pracował przez prawie dwie godziny, aby zakończyć obronę tytułu Alcaraz podczas imprezy ATP 250 w Buenos Aires w sobotę, 17 lutego. Strzelił w sumie siedem asów i dwukrotnie przełamał serwis Hiszpana, wygrywając zaciętą bitwę 7-6(2). , 6-3 i zakwalifikowali się do finału.
Było to pierwsze zwycięstwo Chilijczyka nad Alcaraz. Zanim w sobotę wszedł na boisko, przegrywał z Hiszpanem 2:0 w bezpośrednim meczu. Po meczu wyraził radość, że w trzeciej próbie udało mu się pokonać numer 2 na świecie, mówiąc:
„Do trzech razy sztuka. Carlos jest jednym z najlepszych graczy, więc to wiele dla mnie znaczy, szczególnie po bitwach, które stoczyłem kilka dni temu. Fizycznie było bardzo ciężko, więc jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić.
Jarry spędził uroczą chwilę ze swoją żoną Laurą Urruti, gdy całował ją z radości po zwycięstwie.
Jarry pobrał się z Urruti 23 grudnia 2020 r. Duet jest rodzicami dwójki dzieci : Juana, urodzonego w kwietniu 2022 r. i Santiago, urodzonego w sierpniu 2023 r.
Carlos Alcaraz: „Ludzie myślą, że muszę wygrać każdy mecz, ale Nicolas Jarry ma poziom, który może pokonać każdego”
Po porażce z Nicolasem Jarrym w półfinale Argentina Open 2024 Carlos Alcaraz wyraził opinię, że choć był faworytem, Chilijczyk był równie zdolny.
„Czułem się dobrze fizycznie i to ważne. Myślę, że dzięki pracy będę coraz lepszy… ale posiadanie szans jest trudne. To prawda, że turnieje, na które jeżdżę, budzą we mnie oczekiwania. Może ludzie myślą, że muszę wygrywać każdy mecz, ale Jarry ma poziom, który może pokonać każdego” – powiedział. (przez ATP)
Następnie potępił brak wysiłku ze strony siebie, mówiąc:
„Szkoda, że od 2023 roku nie poprawiłem niektórych rzeczy w swojej koncentracji. Nie ma innego wyjścia, to kwestia nierozstrzygnięta, a mój poziom gry opiera się na poziomie nastawienia i energii, w jakim się znajduję” – Carlos – dodał Alcaraz.
Hiszpan pozostaje bez tytułu od zwycięstwa w Wimbledonie w lipcu 2023 r., co oznacza jego dziewiąte z rzędu wyjście z turnieju bez trofeum.
Dodaj komentarz