Niall Horan niedawno zabrał głos na Instagramie, aby oddać hołd swojemu koledze z zespołu One Direction, Liamowi Payne’owi. 16 października poinformowano, że Payne tragicznie zmarł po upadku z balkonu swojego pokoju hotelowego na trzecim piętrze w Buenos Aires. Wstępna sekcja zwłok wykazała, że muzyk doznał obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych w wyniku upadku, co ostatecznie doprowadziło do jego śmierci.
18 października Horan udostępnił nostalgiczne zdjęcie siebie z Payne’em z czasów, gdy byli w zespole, prezentując zabawny moment, w którym Horan niesie Payne’a na plecach. Do tego zdjęcia Horan napisał szczery hołd dla swojego przyjaciela.
„Jestem całkowicie załamany stratą mojego wspaniałego przyjaciela, Liama. To wydaje się surrealistyczne. Liam miał niesamowitą radość życia i poświęcenie dla swojego rzemiosła, które inspirowało wszystkich wokół niego. Rozświetlał każde pomieszczenie, do którego wchodził, przynosząc radość i pocieszenie wszystkim” – wyraził Horan.
Horan rozmyślał o głębokiej więzi, jaka łączyła go z Payne’em, podkreślając, że takie powiązania są rzadkie. Czuł się szczęśliwy, że mógł zobaczyć Payne’a zaledwie kilka tygodni przed jego przedwczesną śmiercią i złożył szczere kondolencje rodzinie Payne’a i jego siedmioletniemu synowi.
„Jestem naprawdę wdzięczny, że udało mi się z nim spotkać niedawno. Nie wiedziałem, że po naszym pożegnalnym uścisku tamtej nocy, będzie to mój ostatni. To druzgocące. Moja miłość i myśli są z Geoffem, Karen, Ruth, Nicolą i oczywiście jego synem Bearem. Dziękuję ci za wszystko, Payno. Kocham cię, bracie” – kontynuowała wiadomość.
17 października oficjalne konto One Direction na Instagramie zakończyło czteroletnie milczenie, by oddać hołd Liamowi Payne’owi. Na koncie zamieszczono poruszającą wiadomość podpisaną przez pozostałych członków zespołu.
Liam Payne wziął udział w koncercie Nialla Horana w Argentynie zaledwie kilka tygodni przed jego śmiercią
2 października pojawiło się nagranie Liama Payne’a radośnie tańczącego, śpiewającego i robiącego sobie selfie z fanami na koncercie Nialla Horana w Movistar Arena w Argentynie. Dwaj byli członkowie zespołu spotkali się za kulisami, aby zrobić sobie zdjęcie, o którym Horan wspomniał w swoim hołdzie.
Hołd złożony przez Nialla Horana nastąpił tuż po emocjonalnych wiadomościach od innych członków One Direction: Harry’ego Stylesa, Louisa Tomlinsona i Zayna Malika, którzy również uhonorowali Payne’a na Instagramie. Tomlinson wyraził głęboki smutek z powodu śmierci Payne’a, nazywając go „najważniejszą częścią One Direction”.
„Liam był niezwykłym autorem piosenek z wyjątkowym wyczuciem melodii. Często rozmawialiśmy o powrocie do studia, aby odtworzyć magię, którą mieliśmy podczas naszego czasu w zespole” – wspominał Tomlinson.
Zayn Malik wyraził żal, że nie miał okazji podziękować Payne’owi za wsparcie w jednych z najtrudniejszych momentów jego życia, w tym w chwilach tęsknoty za domem, gdy byli nastolatkami.
Harry Styles opisał Liama Payne’a jako „ciepłego, wspierającego i niesamowicie kochającego”, który żył autentycznie, „z sercem na dłoni”. Hołd Payne’owi oddali również inni celebryci, w tym Charlie Puth, Rita Ora, Olly Murs, Zedd i Jade Thirlwall.
16 października pojawiła się informacja, że Liam Payne spadł z balkonu swojego pokoju hotelowego i zginął, wkrótce po tym, jak personel powiadomił służby ratunkowe o nieprzewidywalnym zachowaniu jednego z gości, podejrzanego o zażywanie narkotyków i alkoholu.
Jak donosi BBC, władze Argentyny ujawniły, że pokój Payne’a nosił ślady splądrowania, a wiele przedmiotów zostało zniszczonych. Dowody znalezione w jego pokoju obejmowały alkohol, leki i telefon komórkowy.
Władze uważają, że Payne był sam w chwili zdarzenia, co sugeruje, że w nieszczęśliwym upadku nie brały udziału żadne inne osoby.
Dodaj komentarz