To nie jest porada inwestycyjna. Autor nie zajmuje pozycji w żadnej z wymienionych spółek.
Zbliżający się wystrzelenie przez NASA pierwszego amerykańskiego lądownika księżycowego na Księżyc, którego próba ma się odbyć w najbliższy poniedziałek, również wiązało się z ogromnym wzrostem kosztów po zakłóceniach spowodowanych pandemią koronawirusa, która wywróciła do góry nogami prawie wszystko i wszędzie. NASA wysyła na powierzchnię Księżyca pięć ładunków za pomocą lądownika księżycowego Peregrine na rakiecie Vulcan należącej do United Launch Alliance, a szczegóły udostępnione przez agencję podczas dzisiejszej telekonferencji medialnej ujawniły, że koszt kontraktu wynosi obecnie 108 milionów dolarów.
NASA & Nadchodzący start lądownika księżycowego ULA w poniedziałek grozi dużym opóźnieniem, jeśli nie uda mu się wystartować wcześnie rano w poniedziałek
Pierwszy start Vulcanu zaplanowano na poniedziałek tuż po północy, a podczas telekonferencji oficer meteorologiczny na Przylądku Melody Lovin wyjaśniła, że niedzielna noc i wkrótce potem jest idealna na wystrzelenie, ale silniejsze wiatry w dalszej części dnia w poniedziałek oznaczają, że jeśli Peregrine uruchomienie zostanie opóźnione w poniedziałek, wówczas prawdopodobnie nastąpi opóźnienie wynoszące ponad 24 godziny.
Dyrektor generalny Astrobotic, John Thorton, powiedział, że jego firma musiała pokonać wiele wyzwań i krytyków w drodze do Stacji Sił Kosmicznych na Przylądku Canaveral jako pierwsza prywatna amerykańska firma, która wysłała lądownik księżycowy na Księżyc. Firma Astrobotic otrzymała kontrakt o wartości 79,5 mln dolarów na lądownik księżycowy Peregrine w maju 2019 r., nieco mniej niż rok przed tym, jak pandemia wirusa koronaawirusa zakłóciła przemysłowe łańcuchy dostaw.
Peregrine przewiezie 20 ładunków od klientów prywatnych i publicznych w sześciu krajach. Pięć z nich jest przeznaczonych dla NASA, a od 2019 r. koszt tych pięciu ładunków wzrósł o 36%. Według Joela Kearnsa z NASA zakłócenia w łańcuchu dostaw spowodowane sytuacją kryzysową związaną z pandemią skłoniły NASA do przyjmowania wniosków o korektę wartości kontraktu. NASA i Astrobotic również połączyły siły, aby wysłać należący do tej agencji lądownik VIPER na Księżyc za pośrednictwem lądownika Griffin.
Ze swojej strony ULA wznowi odliczanie do startu o godzinie 15:00. Niedzielny czas lokalny do startu mniej więcej dwie godziny po północy w poniedziałek. Vulan został dzisiaj przeniesiony na platformę, po tym jak wszystkie zespoły zgodziły się wczoraj przystąpić do przeglądu gotowości do startu, wyjaśnił wiceprezes ULA ds. programów rządowych i komercyjnych, Gary Wentz.
Po wystrzeleniu górny stopień Vulcan Centaur wyśle lądownik na orbitę eliptyczną na wysokość około 300 000 km nad Ziemią. Ponieważ jest to pierwszy wystrzelenie nowej rakiety i górnego stopnia, po rozmieszczeniu Peregrine ULA oceni Centaura w ramach dwóch i pół godzinnych testów pod kątem takich misji, jak wystrzeliwanie ładunków bezpośrednio na orbitę geostacjonarną.
Wśród tych testów znajdzie się kluczowy trzeci test rozruchowy silnika rakietowego RL-10. Wielokrotne uruchomienia silnika są niezbędne w przypadku dłuższych lotów w drugim etapie, ponieważ zapewniają mu większy ciąg do manewrowania wokół Ziemi.
Jeśli chodzi o wartość kontraktu, wartość kontraktu na wysłanie pięciu eksperymentów w podróż na Księżyc na statku Peregrine wynosi 108 milionów dolarów – w porównaniu z wcześniejszą kwotą 79,5 miliona dolarów. Prawdziwym źródłem pieniędzy dla Astrobotic w ramach programu NASA CLPS (komercyjne usługi w zakresie ładunku księżycowego) jest lądownik Griffin. Griffin zabierze należącą do NASA Viper na Księżyc, a jego start został opóźniony do końca 2024 r. w 2022 r., ponieważ NASA zażądała od Astrobitic przeprowadzenia dodatkowych testów w ramach atrakcyjnego kontraktu o wartości 199,5 mln dolarów przed spełnieniem nowego wymogu.
Po oddzieleniu się od Centaura Peregrine wykona pętlę fazową wokół Ziemi, wykona manewry korekcji trajektorii, uruchomi się i skieruje na Słońce. Po dotarciu na Księżyc lądownik wystartuje z wysokiej orbity eliptycznej. Po zejściu na średnią orbitę eliptyczną, w lutym zmieni się na orbitę kołową, a następnie trwa godzinne zejście na powierzchnię Księżyca z wysokości 100 kilometrów.
Dodaj komentarz