Według czterokrotnej mistrzyni Wielkiego Szlema Naomi Osaki „złotą zasadą” tenisistów jest unikanie mediów społecznościowych w trakcie turniejów i po nich, biorąc pod uwagę liczne nadużycia w Internecie, na jakie będą narażeni w tym czasie.
5. odcinek drugiego sezonu serialu dokumentalnego Netflix „Break Point”, zatytułowany „Teraz albo nigdy”, przedstawia Jessicę Pegulę podróż podczas Mistrzostwa Wimbledonu 2023. Amerykanka przystąpiła do turnieju jako czwarta pozycja i przegrała w biegu pięć poprzednich ćwierćfinałów Wielkiego Szlema.
Jako Amerykanka nr 1 w tamtym czasie, oczekiwania Peguli, że wkrótce dostaną się do swojego pierwszego półfinału Szlema, rosły. SW19 stworzyło świetną okazję, ponieważ 29-latka zmierzyła się z nierozstawioną Marketą Vondrousovą w ostatnich ośmiu spotkaniach.
Niestety Jessica Pegula przegrała w trzech setach z ewentualnym mistrzem, co było jej szóstą z rzędu porażką ćwierćfinałową na turnieju Major. W tym odcinku trener Peguli, David Witt, opowiedział, jak „niszczycielskie” było widzieć porażkę jego podopiecznego i jak bardzo bolało, gdy widziała, jak bierze sobie tę stratę do serca.
„Kiedy widzisz, jak przegrywa lub ponosi porażkę, jest to po prostu druzgocące” – powiedział Witt. „Prawdopodobnie tylko dwa razy widziałem płaczącą Jessicę. Patrzenie na nią w takim stanie boli.”
Następnie odcinek przenosi się do Peguli sprawdzającej swój telefon, podczas gdy fani zostali poinformowani o rodzaju krytycznych komentarzy, które były pod jej adresem.
„Biedna, mała bogata Jessica Pegula. To pokazuje, że za pieniądze nie można kupić tytułów” – napisał na Twitterze jeden z fanów.
„Najgorszy numer 3 w historii. Bardziej jak numer 300” – stwierdził inny fan.
Tutaj Naomi Osaka wpadła, aby dodać swój komentarz, sugerując, że Pegula powinna była unikać wchodzenia na Twittera i Instagram po przegranej, być może nawet wcześniej wyciszyłem pewne obraźliwe słowa.
„Złota zasada tenisa brzmi: nigdy nie zaglądaj na Twittera ani Instagrama podczas turnieju, ani też po turnieju. I zdecydowanie powinnaś wyciszyć niektóre słowa i tym podobne” – powiedziała Naomi Osaka.
„W pewnym momencie pomyślałam: «Dlaczego?» – Naomi Osaka o swojej drodze do zdrowia psychicznego i uczeniu się, jak stawić czoła niepowodzeniom
Naomi Osaka ogromnie wspiera sportowców, którzy otwarcie opowiadają o swoich podróżach w kierunku zdrowia psychicznego, ponieważ przez całe życie zmagali się z depresją i stanami lękowymi. Najbardziej znana Japonka opuściła konferencje prasowe podczas French Open w 2020 roku, powołując się na swoje zdrowie psychiczne, co doprowadziło do wycofania się z turnieju.
Jednak inni sportowcy z Osaki zebrali się w jej poparciu, rzucając w ten sposób światło na ważną kwestię, która przez długi czas była uważana za tabu w mediach głównego nurtu.
Opowiadając później o swojej walce z problemami psychicznymi, Osaka przyznała, że nauczono ją, aby w takich sprawach po prostu „nie ustępować”, co było dla niej bardzo cenną lekcją.
Jednocześnie przyszedł moment w jej życiu, w którym po prostu zadała sobie pytanie, dlaczego musi to zrobić, co skłoniło ją do przyjęcia innego podejścia i wypróbowania po drodze lepszych rozwiązań.
„Myślę, że zawsze uczono mnie, aby trzymać się tego i pracować nad tym. Myślę, że to bardzo cenna lekcja, ponieważ pomogła mi przejść przez wiele rzeczy w życiu. Ale był moment, w którym pomyślałem: „dlaczego?”, wiesz!”
„I nie w negatywny sposób. Jeśli tak się czuję, dlaczego miałbym się z tym ciągle przepychać, skoro mogę się z tym zmierzyć, naprawić, a potem kontynuować moją podróż” – powiedziała Osaka .
Dodaj komentarz