
Nowa strategia reklamowa Edge: bezpośrednie wyzwanie dla Chrome
W poniedziałki zagłębiam się w najnowsze triki i trendy związane z funkcjonalnością Binga. Ostatnio skupiłem się na tym, jak Microsoft promuje swoją przeglądarkę Edge. Podczas moich badań odkryłem intrygującą nową reklamę Microsoftu, która zawiera kompleksowe porównanie Edge i Chrome, wyświetlając się w widocznym miejscu, gdy użytkownicy próbują pobrać Chrome.
Doświadczenie testowe
Do testów użyłem przeglądarki Microsoft Edge, logując się na swoje osobiste konto Microsoft powiązane z subskrypcją usługi Microsoft 365 w systemie Windows 11 w wersji 24H2.

Edge kontra Chrome: reklama Binga
Kiedy wpisałem „Chrome” w pasku wyszukiwania Binga, platforma wskazała, że „wszystko, czego potrzebujesz do przeglądania internetu, jest tutaj”, co wyraźnie odnosiło się do Microsoft Edge. Tuż pod tym stwierdzeniem znajdował się krótki opis, który wzmacniał przekaz: „Microsoft Edge działa w oparciu o tę samą technologię co Chrome, z dodatkowym zaufaniem Microsoftu”.Chociaż stwierdzenie to nie jest szokujące, biorąc pod uwagę długoletnie zalety Edge’a, to dołączona tabela wyników lub porównanie obu przeglądarek przykuło moją uwagę.
Inteligentne techniki marketingowe
Reklama umiejętnie podkreśla popularne aplikacje, takie jak YouTube, Facebook, Gmail, WhatsApp, Instagram i Netflix, bezpośrednio trafiając do okazjonalnych użytkowników, którzy często wybierają przeglądarkę na podstawie tych platform. Microsoft sugeruje, że użytkownicy mogą uzyskać dostęp do wszystkich swoich ulubionych stron bez potrzeby korzystania z Chrome’a, co stanowi przekonujący argument za Edge.
Pływająca karta porównawcza wizualnie pozycjonuje Edge jako lepszą opcję. Dzięki pozytywnemu niebieskiemu logo, kontrastującemu ze stonowaną szarością logo Chrome, Edge wygrywa w tej promocji. Microsoft deklaruje funkcje takie jak nagrody, wbudowaną sieć VPN i personalizację opartą na sztucznej inteligencji, podkreślając Edge jako bezpieczniejszą i bardziej kompatybilną przeglądarkę dla użytkowników systemu Windows 11.
Skuteczna widoczność i wezwanie do działania
Co ciekawe, karta porównania znajduje się nad tradycyjnymi wynikami wyszukiwania, dzięki czemu nawet gdy pojawiają się linki do pobrania Chrome’a, to propozycja Microsoftu pozostaje pierwszą rzeczą, na którą użytkownicy zwracają uwagę. Dodatkowo przycisk „Odkryj więcej funkcji” zachęca użytkowników do głębszego zapoznania się z zaletami Edge’a. Poniżej znajduje się zrzut ekranu, który wykonałem:

Trwałe promocje
Jeśli użytkownicy przewiną w dół i dotrą do witryny Google, mogą zauważyć wyskakujące okienko zachęcające do pozostania przy przeglądarce Microsoft Edge. To jednak nie koniec promocji. Jeśli użytkownicy zignorują sugestie Microsoftu i pobiorą Chrome, na górze strony pobierania Google pojawi się kolejny baner promujący Edge, mający odwrócić uwagę od Chrome’a, promując Edge’a.


Konkurencyjny krajobraz
Ta najnowsza taktyka to tylko jedna z wielu w ramach ciągłych działań Microsoftu mających na celu zwiększenie udziału rynkowego swojej przeglądarki. Wcześniej w serwisie Windows Latest pojawiła się ciekawa reklama dotycząca Copilota podczas wyszukiwania ChatGPT lub Gemini. Teraz, wraz z wprowadzeniem tabeli porównawczej, która ogłasza Edge’a zwycięzcą wyszukiwania Chrome’a, strategia Microsoftu nabiera tempa.
Co o tym myślisz?
Co sądzisz o tych strategiach marketingowych Microsoftu? Podziel się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach poniżej.
Dodaj komentarz