Monster Hunter Wilds , najnowsza odsłona uznanej serii Capcomu, ma zostać wydana na PC, PlayStation i Xbox 28 lutego. Opierając się na ewolucyjnym sukcesie swojego poprzednika, Monster Hunter World, ten nadchodzący tytuł obiecuje kontynuować dziedzictwo serii. Podczas gdy Capcom wykazał chęć innowacji — co widać po przejściu na rozległe środowiska w World — wiele uwielbianych cech pozostało nienaruszonych w całej serii. Jednak tym trwałym cechom towarzyszą pewne decyzje, które pozostawiają nierozstrzygnięte obawy w przypadku każdego nowego tytułu.
Rozszerzenia gier Monster Hunter są zazwyczaj chwalone za bogatą zawartość, ale moment ich wydania stał się mieczem obosiecznym. Często końcówka gry podstawowej, takiej jak World or Rise, wydaje się rozczarowująca, ponieważ gracze muszą czekać na wydanie znaczących rozszerzeń. Prowadzi to do frustrującego doświadczenia wypełnionego sztucznie wydłużoną rozgrywką, aby tylko załatać lukę, dopóki nie pojawi się bardziej znacząca zawartość. W obecnej formie Monster Hunter Wilds nie ma obecnie aktualizacji dotyczących zawartości końcowej , co budzi obawy, że może wpaść w te same pułapki, co w poprzednich odsłonach.
Zrozumienie rozszerzeń Monster Hunter
Tradycja zwiększonego poziomu trudności
Struktura rozszerzeń Monster Hunter pozostała spójna przez całą historię serii. Główne rozszerzenia zazwyczaj wychodzą jeden do dwóch lat po podstawowej grze. W przypadku poprzednich tytułów na konsole przenośne rozszerzenia te były samodzielnymi edycjami z tagiem „Ultimate”, łączącymi całą oryginalną zawartość z wyzwaniami wyższego poziomu i rangami potworów.
Te edycje Ultimate oferowały oczekiwane dodatki w postaci nowych map i potworów, ostatecznie stając się ostatecznymi wersjami swoich poprzedników. Jednak nowsze tytuły, Monster Hunter World: Iceborne i Monster Hunter Rise’s Sunbreak, odeszły od tej praktyki. Funkcjonowały jako tradycyjne rozszerzenia, a nie samodzielne produkty, co oznaczało stopniowe odejście od starszego formatu.
Jest prawdopodobne, że Wilds przyjmie ten nowoczesny model, wprowadzając rozszerzenie w podobnym czasie. Wprowadzenie Master Rank w Iceborne i Sunbreak zmieniło podejście serii do trudności, oferując podstawowy poziom, który zwiększał zarówno siłę potworów, jak i złożoność. Stworzyło to nieustanną atmosferę polowań, w której nawet doświadczeni gracze stawali w obliczu nowych wyzwań.
Przyszłe obawy dotyczące dzikich zwierząt
Wpływ oczekiwanych rozszerzeń na zawartość gry końcowej
Podczas gdy same rozszerzenia często wzbogacają doświadczenie gry, mogą one negatywnie wpłynąć na podstawową strukturę gry podstawowej. Fani często zauważają brak Master Rank i pełnoprawnych elementów endgame, ponieważ są one zazwyczaj wstrzymywane w kolejnych rozszerzeniach. Chociaż roczny harmonogram dla nowej zawartości wydaje się rozsądny, skutkuje to znacznymi okresami stagnacji, potencjalnie zmniejszając ekscytację grą podstawową.
Capcom zapewnia pewne bieżące aktualizacje, wprowadzając nowe potwory i wydarzenia crossoverowe — takie jak te z Wiedźmina 3 — ale rozwiązania takie jak farming dekoracji często wydają się być doraźnymi środkami na głębsze problemy. Te żmudne, oparte na RNG systemy wymagają znacznej inwestycji czasu, a jednocześnie nie dają satysfakcji związanej z ulepszaniem rzeczywistego wyposażenia.
Dekoracje nie mają reprezentacji wizualnej i mogą zapewnić jedynie marginalne ulepszenia statystyk, co wydaje się mniej satysfakcjonujące po zainwestowaniu niezliczonych godzin w grę. Brak prawdziwych systemów endgame do czasu pojawienia się rozszerzeń jest frustrujący dla oddanych graczy.
Brak statusu Master Rank może również zmniejszyć poczucie spełnienia, ponieważ każdy potwór wydaje się gorszą wersją swojego potężnego odpowiednika, który dopiero ma nadejść. Pomimo wyjątkowej różnorodności i zawartości franczyzy, cykl ekspansji pozostaje wyzwaniem, które należy rozwiązać.
Zmniejszanie wpływu brakującej rangi mistrzowskiej w Wilds
Zapewnienie znaczącego postępu przed ekspansją
Niestety, gracze muszą czekać na rozbudowane systemy endgame z każdym nowym wpisem. Proaktywne podejście mogłoby znacznie poprawić ogólne wrażenia, integrując te systemy z grą podstawową . Chociaż poprzednie próby w grach Monster Hunter podejmowały próby wprowadzenia angażującej zawartości, poleganie na losowych mechanikach często nie spełnia oczekiwań wyznaczonych przez dziedzictwo franczyzy.
Ostatnia aktualizacja Iceborne, w której pojawił się kultowy starszy smok Fatalis, podkreśliła potencjał serii do ekscytujących wyzwań. Pokonanie Fatalisa stanowiło szczyt osiągnięć w Iceborne, oferując graczom skomplikowaną podróż umiejętności i strategii podczas pokonywania coraz trudniejszych spotkań. Guiding Lands stanowiło przykład angażującego środowiska, które zachęcało do ciągłej rozgrywki, dostosowując się do działań gracza.
Ustanowienie systemu, który zachęca do nieustannego postępu wraz z ogromnymi wyzwaniami, jest kluczowe dla rdzenia Monster Hunter. Gracze są przyciągani do tej serii przede wszystkim ze względu na doświadczenie polowania na potwory, a gdy aspiracje końcowej gry zmieniają się na małe ulepszenia sprzętu pozbawione bogatego, wciągającego charakteru serii, atrakcyjność zaczyna słabnąć.
Wraz ze wzrostem oczekiwań na Wilds, mamy nadzieję, że twórcy wezmą sobie do serca krytykę poprzednich tytułów i wdrożą kompleksowy system, który podniesie poziom całego doświadczenia. Długowieczność gry Monster Hunter w dużej mierze zależy od jej rozszerzeń, które od lat fascynują graczy, jednak każda nowa odsłona nieuchronnie stawia wyzwania związane z jej początkową ofertą.
Ostatecznie, podczas gdy każdy tytuł Monster Hunter jest pełen przekonujących powodów do zaangażowania, wspólny wątek krytyki dotyczący jego rozległego cyklu utrzymuje się. Seria musi ewoluować, aby zapewnić satysfakcjonujące i satysfakcjonujące doświadczenie przez cały cykl życia, rozwiązując wszelkie utrzymujące się obawy dotyczące powtarzalności i możliwości zakończenia gry.
Dodaj komentarz