Roger Federer opowiedział kiedyś o swoim podekscytowaniu zbliżającym się ojcostwem, gdy jego żona Mirka była w ciąży.
Historia miłosna Federera i Mirki rozpoczęła się, gdy spotkali się po raz pierwszy na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku, oboje reprezentowali Szwajcarię. Po dziewięciu latach zalotów pobrali się 11 kwietnia 2009 roku w willi Wenkenhof w Bazylei, a w tym samym roku na świat przyszło ich pierwsze dziecko.
W przemówieniu przed swoją kampanią na turnieju Sony Ericsson Open 2009 (obecnie znanym jako Miami Open) Roger Federer powiedział, że chociaż nie szukał żadnej rady u byłych graczy Pete’a Samprasa i Tima Henmana, otrzymał od nich wiadomości z gratulacjami. .
„Właściwie z nimi [Petem Samprasem i Timem Henmanem] nie rozmawiałem, ale obaj mi pogratulowali. To miłe” – powiedział Federer na konferencji prasowej.
Szwajcar dyskutował także o pogodzeniu kariery z życiem rodzinnym, ujawniając, że zamierza nadal skupiać się na tenisie nawet po tym, jak zostanie ojcem, co było decyzją uzgodnioną między nim a Mirką.
„Nie, myślę, że to ja, wiesz, muszę podejmować właściwe decyzje. Jestem pewien, że nadal będę bardzo, bardzo skupiony na grze w tenisa. W każdym razie tego też chce Mirka. To dobrze” – powiedział.
Następnie Federer wyjawił, że marzeniem jego i Mirki było, aby ich dziecko obserwowało jego zmagania z boku, wyrażając podekscytowanie faktem, że to marzenie stanie się rzeczywistością.
„Myślę, że będzie po prostu zabawniej, wiesz, nawet. Myślę, że to mnie zmotywuje i zainspiruje, wiesz, patrzenie, jak dziecko rośnie i tak dalej, wiesz” – powiedział.
„A marzeniem Mirki, zwłaszcza w pewnym sensie także mnie, było to, że może pewnego dnia, no wiesz, dzieciak będzie na ławce rezerwowych i widział, jak gram, gdy jestem jeszcze aktywny. Myślę, że teraz istnieje wielka szansa, więc jestem tym podekscytowany. Dlatego tym bardziej chcę grać przez długi czas” – dodał.
Roger Federer: „Jestem bardzo podekscytowany, Mirka też. Nie możemy się doczekać, jak to wpłynie na nasze życie”
Podczas konferencji prasowej Roger Federer ujawnił również, że on i jego żona Mirka nie mogli się doczekać, jak pojawienie się dziecka wpłynie na ich życie.
„No wiesz, jestem bardzo podekscytowany, wiesz, Mirka też. Nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć, jak to będzie miało wpływ, no wiesz, na nasze życie” – powiedział.
Szwajcar podzielał przekonanie, że jest to dla nich odpowiedni czas na powiększenie rodziny, gdyż w ostatnich latach zdobył cenne spostrzeżenia, spędzając czas z dziećmi.
„Wiesz, przez ostatnie kilka lat kręciłem się z kilkoma dziećmi, więc fajnie było zobaczyć, wiesz, jak to wszystko działa. Wiesz, wcześniej sam byłem, wiesz, młody. Myślę więc, że to teraz dla nas właściwy moment na wykonanie tego ruchu i tak, zobaczymy, jak to pójdzie” – dodał.
Roger Federer i jego żona Mirka powitali na świecie córki bliźniaczki , Mylę Rose i Charlene, w lipcu 2009 r., a następnie w 2014 r. przyszły na świat bliźniaki, Leo i Lenny.
Dodaj komentarz