
Spostrzeżenia na temat Metroid Prime 4: Beyond – długo oczekiwana podróż
Fani serii Metroid Prime musieli wykazać się sporą cierpliwością, oczekując na nadchodzącą odsłonę, Metroid Prime 4: Beyond. Ten tytuł został oficjalnie zapowiedziany wkrótce po premierze Nintendo Switch, ale nie pojawi się na rynku przed wprowadzeniem Nintendo Switch 2 — długie oczekiwanie trwało ponad osiem lat. Niemniej jednak mamy dobrą wiadomość: gra jest prawdziwa, ma zostać wydana w 2025 roku, a ja miałem okazję doświadczyć jej osobiście podczas niedawnego wydarzenia zapowiadającego nowy sprzęt.
Pierwsze wrażenia z Metroid Prime 4: Beyond
Czego więc możemy się spodziewać po Metroid Prime 4: Beyond? Pozwólcie, że podzielę się moimi pierwszymi przemyśleniami na podstawie dema zaprezentowanego na wydarzeniu Nintendo. Podczas pokazu zostałem poczęstowany krótkim podglądem, który obejmował wprowadzającą sekwencję gry i jej pierwsze spotkanie z bossem. Podróż zaczyna się, gdy kultowa łowczyni nagród, Samus Aran, przybywa w ferworze walki między Siłami Federacji a niesławnymi Piratami Kosmicznymi na obcej planecie Tenmaar. W przeciwieństwie do poprzednich tytułów z serii, które obejmowały samotną atmosferę, ten segment charakteryzuje się zwiększonym poczuciem aktywności i konfliktu, przygotowując grunt pod bardziej dynamiczne doświadczenie.

Ulepszone sterowanie i mechanika
Jednym z głównych celów Nintendo podczas pokazu Metroid Prime 4 było zaprezentowanie innowacyjnych schematów sterowania, w szczególności nowych elementów sterujących myszą. Pod tym względem opisałbym doświadczenie jako w dużej mierze pozytywne — mechanizm celowania myszą był wyjątkowo responsywny. Ponadto granie z Joy-Conem położonym na boku zapewniało nieoczekiwanie komfortowe wrażenia. Uważam jednak, że nadal konieczne jest dalsze udoskonalenie. Na przykład niektóre czynności, takie jak wchodzenie w tryb Morph Ball, nadal wymagają użycia przycisków Joy-Cona, co może prowadzić do niezręcznych przejść między funkcjonalnością myszy a naciskaniem przycisków. Bardziej spójny schemat sterowania, który umożliwia płynną interakcję, znacznie poprawiłby wrażenia z gry.

Przyjrzyjmy się doświadczeniom z rozgrywki
Segment rozgrywki, w którym brałem udział, prezentował tradycyjne elementy strzelanki pierwszoosobowej, pozwalając graczom z łatwością przebijać się przez wrogów. Namierzanie celu jest nadal dostępne dla tych, którzy mogą mieć problemy z precyzyjnym celowaniem. Jednak uznałem, że sztuczna inteligencja wroga jest nieco uproszczona, bardziej przypominając strzelnicę niż trudne doświadczenie bitewne. Chociaż zdarzały się momenty zaskoczenia, gdy pokonani wrogowie pojawiali się ponownie, całemu spotkaniu brakowało głębi. Na przykład walka z bossem podążała za znanym schematem unikania ataków i celowania w wyraźne słabe punkty, co wydawało się dość konwencjonalne.
Ważne jest, aby zauważyć, że ta demonstracja zaledwie musnęła powierzchnię. Jestem pewien, że klasyczne elementy Metroid — platformówki, eksploracja i rozwiązywanie zagadek — pojawią się znacząco później w grze, potencjalnie dodając rozgrywce głębi, której oczekują fani. Powiedziawszy to, jestem ciekaw zmiany w skupieniu się na mechanice strzelania tym razem, o czym świadczą wybory Nintendo dotyczące prezentacji.

Najważniejsze informacje wizualne i techniczne
Wizualnie Metroid Prime 4: Beyond wykazuje cechy przypominające wczesne tytuły na PS4, szczególnie pod względem szczegółowości modelu i bogactwa środowiska. Wyróżnia się dopracowanie techniczne — chociaż przypomina tytuł starszej generacji, działa znacznie płynniej. Grafika jest ostra, a demo konsekwentnie działało z imponującymi 120 fps. Biorąc pod uwagę, że wiele tytułów na poprzedniej generacji Switcha miało problemy z osiągnięciem stabilnej liczby klatek na sekundę, ten poziom płynności jest zarówno uderzający, jak i zachęcający, podkreślając doświadczenie Retro Studios w maksymalizowaniu możliwości sprzętowych Nintendo.
Ostatnie przemyślenia na temat oczekiwanego tytułu
Podsumowując, moje pierwsze wrażenia sugerują, że chociaż Metroid Prime 4: Beyond może nie zmienić radykalnie sposobu, w jaki wieloletni fani postrzegają tę serię, z pewnością zapewnia znajome, ale wyrafinowane doświadczenie. Ta iteracja opiera się na ustalonych ramach franczyzy, a jednocześnie wprowadza nowe możliwości techniczne. Z kilkoma drobnymi problemami w mechanice sterowania, które są łatwe do rozwiązania, gra ostatecznie obiecuje dopracowany produkt. Dzięki szybko rozwijającej się technologii perspektywa osiągnięcia 120 fps na konsoli Nintendo pokazuje potencjał gry, by zrobić wrażenie. Nie mogę się doczekać, aby odkryć więcej tego tytułu, gdy zbliża się jego premiera.
Zaznaczcie w kalendarzach! Premiera Metroid Prime 4: Beyond na konsolach Switch i Switch 2 jest zaplanowana na 2025 rok.
Dodaj komentarz