Obsada filmu Marvela Matthew McConaugheya w 2015 r.: dlaczego ma to sens dla MCU dekadę później

Obsada filmu Marvela Matthew McConaugheya w 2015 r.: dlaczego ma to sens dla MCU dekadę później

Wcześniejsze plotki o związku Matthew McConaugheya z franczyzą Spider-Mana mogły się nie zmaterializować, ale prawie dekadę później perspektywy jego włączenia do Marvel Cinematic Universe (MCU) pozostają intrygujące. MCU zyskało znaczną popularność w 2002 r. wraz z wydaniem pierwszego filmu o Spider-Manie , torując drogę wielu innym superbohaterom. Przenieśmy się do 2008 r., kiedy Marvel oficjalnie uruchomił MCU, zmieniając krajobraz filmowy i wprowadzając wielu aktorów do gwiazdorstwa.

Wpływ MCU jest oczywisty, ponieważ podniosło kariery takich uznanych gwiazd jak Robert Downey Jr. i Scarlett Johansson, a także wprowadziło nowe talenty, takie jak Iman Vellani i Xochitl Gomez. Dla wielu aspirujących aktorów rola w tej serii jest spełnieniem marzeń. Co ciekawe, McConaughey, uznany aktor, był łączony z rolą w MCU około 2015 roku. Chociaż nie osiągnięto oficjalnego porozumienia, wciąż pojawiają się pytania o jego potencjalny udział w serii.

Zrozumienie spekulacji na temat obsady Matthew McConaugheya w Marvelu w 2015 r.

Matthew McConaughey jako Walter Padick w filmie Mroczna Wieża
Obraz niestandardowy Sean Morrison

W 2015 r. NME poinformowało, że McConaughey prowadził rozmowy na temat roli Zielonego Goblina w rebootcie Spider-Mana MCU. W tym czasie potwierdził rozmowy zarówno z Marvelem, jak i DC na temat potencjalnych projektów, chociaż konkretne role pozostały niepotwierdzone. Spekulowano, że wcieli się w postać Normana Osborna, gdy Marvel zawarł umowę o współpracy z Sony. Ostatecznie reboot ewoluował w Spider-Man: Homecoming , w którym Michael Keaton zagrał głównego antagonistę, Vulture’a.

Te plotki o obsadzie pojawiły się na wczesnym etapie partnerstwa między Sony i Marvelem, wskazując na to, jak wcześnie projekt był w fazie rozwoju — Asa Butterfield był wymieniany jako potencjalny Peter Parker. Chociaż McConaughey nigdy nie potwierdził tych twierdzeń, łatwo zrozumieć, dlaczego Marvel rozważał jego udział, biorąc pod uwagę jego bogaty repertuar aktorski. Chociaż Green Goblin ostatecznie pojawił się w MCU, jego pojawienie się pozostawiło otwartą możliwość przyszłych interpretacji postaci.

Spider-Man 4: Ziemia Zielonego Goblina Matthew McConaugheya

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Rola Zielonego Goblina w trylogii Spider-Mana Sama Raimiego w wykonaniu Willema Dafoe pozostaje kultowa, z niezapomnianym powrotem w przeboju z 2021 r. Bez drogi do domu , gdzie wkroczył do MCU. Ten powrót oznaczał zarówno nostalgię, jak i potencjał na nowe narracje. Gdyby Marvel zdecydował się na ponowne wprowadzenie Zielonego Goblina w obecnej linii czasu, ważne jest, aby postać ta była reprezentowana przez wyróżniający się występ godny spuścizny Dafoe. Matthew McConaughey, ze swoimi wyjątkowymi umiejętnościami aktorskimi, z pewnością spełniałby to kryterium.

Choć może się wydawać, że MCU niepotrzebnie wraca do postaci Zielonego Goblina, złoczyńca ten ma znaczący potencjał narracyjny w ramach serii. Wyobrażenie sobie McConaugheya w tej roli mogłoby wzmocnić dynamikę postaci, szczególnie w kontekście jego relacji ze Spider-Manem. Biorąc pod uwagę wcześniejsze spotkania Petera Parkera z wersją Normana Osborna z multiwersum, ta nowa dynamika mogłaby wywołać bogate badanie zaufania i wahania, torując drogę dla wciągających fabuł w przyszłych projektach Spider-Mana.

    Źródło i obrazy

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *