
Przegląd oczekiwanych efektów Scream 7
- Mason Gooding scharakteryzował Ghostface’a w filmie Krzyk 7 jako wyjątkowo brutalnego, co wskazuje na przejście do bardziej obrazowych zabójstw.
- Poprzedni członkowie obsady zwrócili uwagę na coraz większy poziom przemocy związany z postacią Ghostface’a, co wywołało duże oczekiwania co do kontynuacji.
- Fani z niecierpliwością oczekują, że w filmie „Krzyk 7” pojawią się innowacyjne i niespodziewane sceny śmierci, które ożywią gatunek slasherów.
Sukces serii slasherów często zależy od zapadalności w pamięć zabójstw. Podczas gdy niektórzy widzowie cenią sobie przerażenie dobrze wykreowanego antagonisty, inni stawiają na znaczące wątki postaci. Osobiście skłaniam się ku bogatemu rozwojowi postaci bardziej niż czystej krwi; jednak moje uznanie dla konwencji filmów slasherów sprawia, że wracam do tego mrożącego krew w żyłach podgatunku. Seria Scream wyróżnia się dzięki sprytnemu podważaniu schematów i wprowadzeniu rozpoznawalnych, wielowymiarowych postaci, takich jak Sidney Prescott (w tej roli Neve Campbell).
Gdy tylko zdejmiesz przerażającą maskę i pelerynę Ghostface’a, filmy ujawniają głębsze narracje — często eksplorujące tematy żalu i straty. Ostatecznie Scream wyróżnia się równoważeniem intensywnego horroru z przejmującą, opartą na postaciach opowieścią. Moje podekscytowanie Scream 7 gwałtownie wzrosło od czasu jego ogłoszenia, szczególnie po rewelacjach Masona Goodinga dotyczących powagi przemocy Ghostface’a.
Mason Gooding nazywa Ghostface’a w filmie Krzyk 7 „brutalnym”

W wywiadzie dla Variety Mason Gooding skomentował brutalność Ghostface’a, stwierdzając:
„Myślę, że Ghostface jest zdecydowanie najbardziej brutalny, jakim kiedykolwiek był. Nie chcę niczego psuć, ale jest kilka szczegółów dotyczących ludzkiego ciała, które moim zdaniem Kevin wyznacza nowe szlaki”.
Gooding pochwalił zespół zajmujący się efektami praktycznymi pracujący nad filmem Krzyk 7, mówiąc:
„W przyczepie z charakteryzacją była proteza, która mnie naprawdę zaniepokoiła. Zrozumiesz, gdy ją zobaczysz, ale to niesamowita robota. Zespół efektów jest naprawdę wybitny i wkłada w to ogromny wysiłek”.
Oczekiwanie na Scream 7 rośnie, ponieważ ma się okazać najbardziej drastyczną odsłoną do tej pory. Poprzednie części zawierały znaczną przemoc, ale spostrzeżenia Goodinga sugerują sceny, które mogą przesunąć granice horroru ciała — pionierskiego kierunku dla serii. Mając wyzwanie przedstawienia nowych metod morderstwa, fani mogą znaleźć radość w pomysłowych zabójstwach zaplanowanych w nadchodzącym filmie.





Ta potencjalna zmiana w kierunku horroru ciała otwiera ekscytujące ścieżki dla znanej serii meta-horroru. Będzie ciekawie zobaczyć, czy Scream 7 oddaje hołd klasycznym filmom z horrorem ciała, takim jak The Fly. Takie nawiązanie mogłoby wzmocnić ostrą krytykę norm slasherów w tej serii, ponieważ świeży materiał na satyrę staje się coraz rzadszy. Co więcej, istnieje potencjał, aby Scream 8 eksplorował temat horroru ciała w humorystyczny sposób, szczególnie w świetle ostatnich produkcji, takich jak hit Demi Moore The Substance.
Komentarze Goodinga wzbudzają również ciekawość dotyczącą najbardziej kultowego zabójstwa w serii: incydentu z drzwiami garażowymi Tatum Riley (Rose McGowan) w oryginalnym filmie. Podczas gdy fani czekają na Scream 7, stawka jest wyższa w przypadku pomysłowych i szokujących zabójstw. Widzowie od dawna wyczekiwali powrotu nieoczekiwanego, więc brzmi obiecująco, że kolejna część może rzeczywiście dostarczyć tego na tym froncie.
Jenna Ortega o brutalnej naturze Ghostface’a z filmu Scream 6

Wypowiedzi Masona Goodinga na temat brutalności Ghostface’a odzwierciedlają podobne opinie wyrażone przez inną członkinię obsady, Jennę Ortegę, która wcześniej ogłosiła Ghostface’a z Krzyku 6 jako „najbardziej agresywną i brutalną wersję” do tej pory. W dyskusji z Entertainment Tonight w 2022 r.powiedziała:
„Ghostface staje się coraz bardziej przerażający. Przeczytałem część scenariusza i mogę potwierdzić, że staje się on coraz bardziej krwawy. Naprawdę wierzę, że ta wersja przedstawia najbardziej agresywną i brutalną formę Ghostface’a, z jaką się zetknęliśmy, co powinno przełożyć się na ekscytujące doświadczenie strzelania”.
Mimo że Ghostface dzierży strzelbę z dzikością w Scream 6, liczba ofiar nie spełniła oczekiwań. Jednak Scream 7, obiecując powrót do korzeni horroru, może dostarczyć krwawego widowiska, którego pragną fani. Spostrzeżenia Goodinga sugerują, że sequel ma na celu ponowne zdefiniowanie granic gatunku i zaoferowanie niezapomnianych wrażeń teatralnych.
Dodaj komentarz