Długo oczekiwany powrót Marka Wahlberga jako czarnego charakteru po 29 latach nie zrobił wrażenia

Długo oczekiwany powrót Marka Wahlberga jako czarnego charakteru po 29 latach nie zrobił wrażenia

UWAGA: W artykule znajdują się spoilery dotyczące filmu Flight Risk.

W znaczącym odejściu od swoich typowych ról, Mark Wahlberg po raz pierwszy od prawie trzydziestu lat wciela się w złoczyńcę w thrillerze akcji Flight Risk w reżyserii Mela Gibsona. W przeciwieństwie do swoich poprzednich kultowych ról bohatera, Wahlberg wciela się w Daryla Bootha, płatnego zabójcę podającego się za pilota, z ekscentryczną fryzurą, która dodaje wyjątkowości jego postaci. Ten film oznacza drugą wspólną pracę Wahlberga i Gibsona — wcześniej widzianą w dramacie biograficznym Father Stu (2022) i komedii Daddy’s Home 2 (2017), w której Gibson nie wystąpił jako aktor w tym najnowszym thrillerze.

Wahlberg wciela się w rolę Daryla Bootha, postaci uwikłanej w przestępstwa i oszustwa. Przebrany za prawowitego pilota, Daryl otrzymuje od nowojorskiego bossa mafii Morettiego zadanie wyeliminowania Winstona (w tej roli Topher Grace), księgowego, który ma zeznawać przeciwko niemu. Winstona chroni Madolyn (Michelle Dockery), która odkrywa prawdziwą tożsamość Daryla w miarę rozwoju filmu.

Postać Marka Wahlberga to słaby złoczyńca w filmie Flight Risk

Postać jednowymiarowa: przesadzona, ale czasami zabawna

Mark Wahlberg z rękami nad głową w filmie Flight Risk

Absurdalność Daryla Bootha — a w zasadzie samego filmu — podważa kreację Wahlberga, sprawiając, że czarny charakter jest w dużej mierze nieangażujący. Zamiast przesuwać granice, Flight Risk wybiera prostą opowieść, a ujawnienie czarnego charakteru Wahlberga w zwiastunie pozbawia go większości oczekiwanego napięcia. Jego niesławna kwestia „Potrzebujecie pilota?” pokazuje, jak postać ta istnieje jedynie jako narzędzie fabularne, pozbawione głębi i niuansów. Podczas gdy kreacja Wahlberga wywołuje trochę humoru i skutecznie przekazuje dreszczyk emocji, niewiele robi, aby podnieść ogólne wrażenia z filmu.

Flight Risk to pierwsza rola złoczyńcy Marka Wahlberga od czasów Fear

Aktor rzadko obsadzany w roli złoczyńcy w swojej trzydziestoletniej karierze

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Wahlberg prawdopodobnie cieszył się z możliwości wcielenia się w postać Daryla Bootha, jak to robi wielu aktorów, wcielając się w rolę złoczyńcy. Trudno jednak zaprzeczyć, że Daryl Booth posiada złożoność, którą jego postać David McCall zaprezentował w thrillerze z 1996 roku Fear. W tym filmie postać Wahlberga uosabia elementy motywacji i transformacji, ewoluując od czarującego chłopaka do niebezpiecznego drapieżnika. Ten wątek fabularny zapewnił bogatą głębię narracji, której brakuje w Flight Risk.

Fear był pierwszą główną rolą Wahlberga, po znaczących występach drugoplanowych w Renaissance Man (1994) i The Basketball Diaries (1995).Po zdobyciu uznania za Boogie Nights (1997), Wahlberg przesunął się w stronę ról protagonistów, pozostawiając niewiele miejsca na portrety złoczyńców. Ta trajektoria z pewnością przyczyniła się do jego wzrostu w hollywoodzkiej sławie, ale zmniejszyła możliwości eksploracji mroczniejszych aspektów jego zdolności aktorskich zaprezentowanych w Fear.

Co ciekawe, Daryl Booth może być okrzyknięty najbardziej niegodziwą postacią, jaką Wahlberg przyjął do tej pory. W rzeczywistości wyraził skruchę swoim kolegom z obsady za pozostanie w roli przez cały czas kręcenia filmu. Według raportu People, Wahlberg uciekł się nawet do codziennego golenia głowy, aby bardziej przekonująco uosabiać swoją rolę, podkreślając swoje zaangażowanie — niestety, to poświęcenie nie przyniosło bardziej przekonującego produktu końcowego.

„Cały czas byłem zamknięty w tej roli. Więc jeśli nie kręciliśmy, albo siedziałem sam w kącie, albo wracałem do swojej małej garderoby i po prostu tam siedziałem. Byłem jak facet, który ciągle ich czepiał, szturchał i dźgał, wiesz, z tyłu samolotu przez cały czas. Przeprosiłem na końcu, ponieważ nie byłem zbyt angażujący poza kamerą lub poza kręceniem, ale byłem po prostu w [tej] przestrzeni umysłu”.

Dlaczego złoczyńca Wahlberga w filmie Ryzyko lotu wypada słabiej niż strach

Scenariusz pozbawiony głębi: ograniczenia w grze Wahlberga

Mark Wahlberg ze słuchawkami na uszach w filmie Flight Risk

Wahlberg naprawdę starał się sportretować złowrogiego Daryla Bootha, jednak niedociągnięcia w Flight Risk wynikają przede wszystkim z podejścia filmowców, a nie z jego gry aktorskiej. Zdolność aktora do stworzenia niuansowanej postaci jest z natury związana z jakością scenariusza, a Daryl jest przedstawiony jako uproszczony czarny charakter, skupiony wyłącznie na swojej misji.

Aby fabuła była bardziej intrygująca, Daryl mógłby skorzystać z dodatkowych zawiłości lub ludzkich atrybutów, które wstrzyknęłyby nieprzewidywalność do historii. Niestety, przypomina on jednowymiarowe zagrożenie — zwykłą siłę chaosu, przypominającą raczej karykaturę niż w pełni zrealizowaną postać w Flight Risk.

Źródło: Ludzie

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *