Macklemore wywołał niepokój u wielu internautów, wyrażając swoją frustrację Ameryką podczas niedawnego wykonania utworu „Palestine Will Live Forever” w Seattle.
Raper, urodzony jako Benjamin Hammond Haggerty, użył mocnego języka, aby skrytykować rząd USA za wsparcie Izraela w obliczu trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego. To nie jest jego pierwszy publiczny pokaz solidarności z Palestyną.
Ostrzeżenie: Poniższy artykuł dotyczy konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Zaleca się ostrożność czytelnika.
W nagraniu wideo, które stało się viralem, Macklemore krzyknął do obecnych: „Pieprzyć Amerykę”, dodając: „Powiedzcie to wprost. Nie zamierzam was zatrzymywać. Nie zamierzam was zatrzymywać”.
Gdy muzyk nadal dawał wyraz swojemu niezadowoleniu, publiczność reagowała entuzjastycznymi okrzykami.
W czasie pisania tego artykułu nagrania wideo uwieczniające to zdarzenie osiągnęły miliony wyświetleń na różnych platformach.
Macklemore poinformował także w Internecie, że dochody z festiwalu w amfiteatrze Seward Park zostaną przekazane na rzecz różnych organizacji non-profit, w tym Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim.
Jednak kilku użytkowników mediów społecznościowych wyraziło dezaprobatę wobec jego wypowiedzi, a wielu namawiało go do opuszczenia kraju. Niektóre komentarze obejmowały:
„Hej @macklemore, skoro tak nienawidzisz Ameryki, dlaczego jej nie opuścisz? Dzięki”, napisał jeden z użytkowników na X.
„Jeśli nienawidzisz tego kraju, to się stąd wynoś. Znajdź taki, który reprezentuje twoje ideały. Ameryka nie chce ani nie potrzebuje twoich śmieci tutaj” – skomentował inny użytkownik .
Do tego momentu Macklemore nie odniósł się publicznie do reakcji. Tymczasem internauci nadal wyrażali podobne nastroje, a inne uwagi obejmowały:
„Jeśli Ameryka jest taka zła, wyjedźcie” – napisał inny użytkownik X.
„Super. Ma całkiem niezły styl życia, skoro tak głośno mówi o ucisku” – stwierdził inny użytkownik platformy .
„Możesz wyjść… i zabrać ze sobą 12 milionów nielegalnych imigrantów” – zauważył jeden z internautów .
Macklemore ma historię otwartego wypowiadania się na tematy polityczne. Zaledwie w zeszłym miesiącu odwołał zaplanowany na październik koncert w Dubaju, powołując się na rolę ZEA w „ludobójstwie i kryzysie humanitarnym” w Sudanie, jak odnotowano na jego koncie na Instagramie. Inne reakcje online obejmowały:
„Pieprzyć tych komunistów” – napisał jeden z użytkowników .
„Pieprzyć Amerykę, a on pracuje w Ameryce, mieszka w Ameryce i jego fani są w Ameryce” – skomentował ktoś inny .
Macklemore’s Hind’s Hall: Ostatnia piosenka pro-palestyńska wywołała oburzenie w Internecie
W maju pochodzący z Kent w stanie Waszyngton artysta wydał piosenkę zatytułowaną „Hind’s Hall”, która nawiązuje do budynku Uniwersytetu Columbia nazwanego na cześć sześcioletniej dziewczynki, która zginęła podczas konfliktu między Izraelem a Strefą Gazy.
W piosence tej chwalono uczelnie wyższe w całych Stanach Zjednoczonych za wspieranie Palestyny, a jednocześnie krytykowano rząd, przemysł muzyczny i organy ścigania.
Niedawno Macklemore wydał inną wersję utworu, w której udział wzięli różni palestyńscy artyści, w tym fotoreporter Motaz Azaiza, który udostępnił zdjęcie na okładce. Współpracownicy to MC Abdul i Amer Zahr. W utworze znajdują się takie teksty jak:
„Za naszego życia będziemy wolni, a oni mogą nas pochować, ale odkryją, że jesteśmy tylko nasionami”.
W tekście piosenki wspomniano także o wiceprezydent Kamali Harris, stwierdzając:
„Hej Kamala, nie wiem, czy słuchasz, ale przestań wysyłać pieniądze i broń, nie wygrasz Michigan. Jesteśmy zaangażowani i, do cholery, nie zmienimy pozycji, ponieważ cały świat stał się palestyński”.
Ogłoszono, że cały dochód z obu wersji piosenki zostanie przekazany na rzecz UNRWA.
Dodaj komentarz