Easter Egg z serialu „Zagubieni” z serialu „Gwiezdne wojny” przewidział Przebudzenie Mocy na siedem lat naprzód

Easter Egg z serialu „Zagubieni” z serialu „Gwiezdne wojny” przewidział Przebudzenie Mocy na siedem lat naprzód

Siedem lat przed premierą Star Wars: The Force Awakens , JJ Abrams umieścił znaczące odniesienie do najbardziej kultowej kwestii ze świata Gwiezdnych Wojen w swoim uznanym serialu Lost . Zagubieni , których premiera odbyła się w 2004 roku, rozpalali wyobraźnię widzów przez sześć urzekających sezonów, dzięki intrygującym postaciom, pomysłowym koncepcjom i szokującym zwrotom akcji. Pomimo trwających debat wokół finału serialu, serial nadal angażuje widzów prawie 15 lat po zakończeniu.

JJ Abrams, który był twórcą i producentem wykonawczym Lost , później wyreżyserował The Force Awakens i Star Wars: The Rise of Skywalker . Podobnie jak Lost , filmy te wywołały pewną dozę kontrowersji. Jednak związek między tymi dwiema znaczącymi franczyzami wykracza poza zaangażowanie Abramsa i debaty, które wywołały; obejmuje również przejmujący moment w Lost , który stanowi niezwykłe easter egg dla fanów Star Wars.

Czwarty sezon serialu Lost zawiera kultową linię Gwiezdnych Wojen

Linia znana fanom Gwiezdnych Wojen od samego początku

Karl w Zagubionych

W mroczniejszej narracji Lost Season 4 napięcie dramatycznie wzrasta, gdy grupa najemników pod wodzą Martina Keamy’ego nieustannie ściga Bena Linusa, pozostawiając za sobą ślad śmierci. Wśród ofiar jest Karl, nastoletni bohater, który odegrał kluczową rolę w pomocy ocalałym z lotu Oceanic Flight 815. Niestety, tuż przed spotkaniem swojego przedwczesnego losu Karl wygłasza kwestię przesiąkniętą historią Gwiezdnych Wojen.

W chwili pełnej przerażenia Karl zwraca się do swojej dziewczyny, Alex, i mówi: „Mam po prostu złe przeczucie”. To zdanie głęboko rezonuje wśród entuzjastów Gwiezdnych wojen, ponieważ zostało wypowiedziane po raz pierwszy przez Luke’a Skywalkera w Nowej nadziei , a następnie pojawiło się w niemal wszystkich produkcjach Gwiezdnych wojen. Podczas gdy niektórzy mogliby to odrzucić jako zbieg okoliczności, biorąc pod uwagę dobrze udokumentowaną pasję J.J. Abramsa do serii Gwiezdne wojny, jasne jest, że to nawiązanie nie jest zwykłym zbiegiem okoliczności. Przejmujące pożegnanie Karla nie tylko zwiększyło emocjonalny ciężar sceny, ale także sprytnie powiązało Lost z ukochaną operą kosmiczną.

JJ Abrams: wieloletni entuzjasta Gwiezdnych Wojen

Nic dziwnego, że Abrams zastosował tę linię nawet w 2008 roku

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Ten sprytny hołd dla ukochanej kwestii z Gwiezdnych wojen nie tylko posłużył jako sprytny ukłon w Zagubionych , ale także przygotował grunt pod przyszłe przedsięwzięcia J.J. Abramsa w uniwersum Gwiezdnych wojen. Chociaż opinie na temat trylogii sequeli pozostają podzielone wśród fanów, powinowactwo Abramsa do franczyzy nigdy nie było wątpliwe. Wyzwaniem jest ustalenie, czy to uczucie skutecznie przełożyło się na reżyserię filmu, która nadal jest tematem gorących dyskusji.

Przenikanie się Lost i Star Wars w szerszym obszarze science fiction ilustruje, jak obie narracje mają wspólne podstawowe tematy. Przed oficjalnym wejściem do franczyzy Star Wars, JJ Abrams wyraźnie się nią inspirował — sentyment ujęty w niespodziewanej kwestii Karla. To pojedyncze odniesienie idealnie zapowiadało narrację Star Wars: The Force Awakens , która pojawiła się siedem lat przed premierą filmu.

    Źródło i obrazy

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *