
Refleksje nad wpływem FromSoftware i odbiorem Lords of the Fallen
Dla tych, którzy śledzili naszą podróż, moja wdzięczność dla uznanej serii Souls od FromSoftware jest dobrze udokumentowana. Początkowo miałem trudności z zaakceptowaniem oryginalnego Demon’s Souls w jego wczesnych dniach na PS3. Jednak gdy w pełni zrozumiałem unikalną mechanikę rozgrywki, moja wdzięczność dla serii pogłębiła się, pozwalając mi cieszyć się nawet kontrowersyjnym Dark Souls 2.
Początkowe oczekiwania kontra rzeczywistość
Z tym podziwem dla wymagającej rozgrywki spodziewałem się, że spodoba mi się Lords of the Fallen opracowane przez Hexworks. Jednak moje doświadczenie było nieco mdłe. Choć nie było całkowicie wadliwe, wersja startowa miała kilka niedociągnięć, które doprowadziły do frustrującego doświadczenia z gry. Wydawało się, że twórcy nie uchwycili istoty wyzwania, które definiuje tytuły FromSoftware. Niezrównoważone konfiguracje wrogów w grze, w połączeniu z kiepskimi zestawami ruchów broni, sprawiały, że postęp w grze był często żmudny i wystawiał cierpliwość na próbę. W rezultacie po ukończeniu Lords of the Fallen moja motywacja do ponownego odwiedzenia gry osłabła z powodu tych uporczywych problemów, które przyćmiły jej odkupieńcze cechy.

Zaangażowanie Hexworks w doskonalenie
Po premierze gry Hexworks wykazało się godnym pochwały zaangażowaniem, regularnie aktualizując Lords of the Fallen o nowe funkcje i zmiany równowagi. W szczególności niedawna aktualizacja 2.0 znacznie ulepszyła różne aspekty gry. Ta aktualizacja sprawia, że doświadczenie gry jest o wiele bardziej przystępne i skutecznie prowadzi graczy poza fazę samouczka — która w oryginalnej wersji nie była zgodna z realiami rozgrywki.
Chociaż niektórzy gracze mogą uznać grę za łatwiejszą po aktualizacji, uwzględnienie modyfikatorów rozgrywki pozwala graczom dostosować wyzwanie do swoich upodobań, co oznacza nowy poziom elastyczności, niespotykany w grach Soulslike. Nie ukończyłem jeszcze całej gry, ale chętnie do niej wrócę, zwłaszcza że podczas mojej nowej podróży jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zostanę przytłoczony przez wielu wrogów, będąc jednocześnie celem ataków dalekiego zasięgu. Nowo wprowadzona funkcja *Lamp Guidance* — mechanika kierująca graczami między punktami zapisu Vestige — dodaje warstwę przyjemności i ułatwia eksplorację skomplikowanego świata gry.
Ulepszona walka i gra kooperacyjna
Ulepszenia ruchu i walki wprowadzone w aktualizacji 2.0 zmieniły rozgrywkę, czyniąc Lords of the Fallen znacznie przyjemniejszym. Reaktywność klasy Crusader uległa znacznej poprawie, co poprawiło starcia bojowe zarówno z pojedynczymi przeciwnikami, jak i grupami. Ponadto, różnorodne ulepszenia zestawu ruchów oznaczają, że podobne bronie oferują teraz bardziej odrębne tożsamości, zachęcając graczy do eksperymentowania poza samymi porównaniami statystyk.

Nowe funkcje kooperacji i perspektywy na przyszłość
Ostatnie aktualizacje znacząco poprawiają również kooperacyjne wrażenia z gry. Godne uwagi ulepszenia, takie jak współdzielony postęp, pozwalają graczom cieszyć się grą razem — funkcja często brakująca w tytułach FromSoftware, które zazwyczaj wymagają modyfikacji na PC, aby uzyskać podobną funkcjonalność. Ponadto wprowadzenie *Free Friend’s Pass* to innowacyjny gest pozwalający graczom zanurzyć się w grze bez posiadania jej — okazja dość rzadka w sferze gier. Hexworks rzeczywiście się tutaj wyróżniło, pokazując swoje oddanie słuchaniu opinii graczy i ulepszaniu ogólnego doświadczenia w trybie wieloosobowym.
Patrząc w przyszłość
Chociaż aktualizacja 2.0 nie naprawia wszystkich istniejących problemów — takich jak wciąż niezgrabne zarządzanie ekwipunkiem lub estetyczny dysonans nowego interfejsu użytkownika — zdecydowane zaangażowanie Hexworks w wsparcie po premierze zasługuje na uznanie. Rzadko można zobaczyć tak obszerne ulepszenia w grze przeznaczonej głównie dla jednego gracza i mamy nadzieję, że wnioski z tej podróży rozwojowej pozytywnie wpłyną na sequel, który jest obecnie w trakcie realizacji na PC i konsole.
Dodaj komentarz