Przegląd Longlegs
- Maika Monroe daje wybitny występ w filmie Longlegs u boku Nicolasa Cage’a.
- Fabuła filmu zawodzi, gdy okazuje się, że morderstwa zostały spowodowane opętaniem przez złą lalkę.
- Przedstawieniu postaci seryjnego mordercy brakuje głębi, co pomniejsza jego zagrożenie i intrygę.
Jako zapalony entuzjasta horrorów , z niecierpliwością wyczekuję każdego filmu z udziałem Maiki Monroe. Jej przełomowa rola w uznanym filmie z 2014 roku It Follows ugruntowała jej status jako talentu, który warto obserwować. Kiedy ogłoszono, że zagra w Longlegs , wyreżyserowanym przez Oza Perkinsa, w którym Nicolas Cage wcieli się w tajemniczego seryjnego mordercę, moje podekscytowanie sięgnęło nowych szczytów. Cage, znany z niekonwencjonalnych i często dziwacznych ról w gatunku horroru, zaintrygował mnie perspektywą swojej najnowszej postaci.
Materiały promocyjne Longlegs przedstawiały go jako współczesny hołd dla klasycznych thrillerów, takich jak Milczenie owiec , prezentując fascynującą opowieść, w której zabójca angażuje się w napiętą grę w kotka i myszkę z młodym agentem FBI. Jednak jest pewien istotny aspekt Longlegs , który mnie rozczarował, podnosząc pytania, które, jestem pewien, podzielają inni miłośnicy horrorów.
Moje główne obawy dotyczące Longlegs
Podczas gdy Longlegs robi wrażenie pod wieloma względami — szczególnie potężne występy Monroe i Cage’a, osadzone na stale niepokojącym tle — jest krytyczna wada, która odwraca uwagę od całościowego wpływu. Postać Longlegsa uosabia ekscytującego złoczyńcę, a jego nieprzewidywalna tendencja do wywoływania nagłych wybuchów przyczynia się do jego przerażającej osobowości. Niemniej jednak jestem niezadowolony ze sposobu, w jaki film wyjaśnia serię morderstw, przypisując je wpływowi złej lalki.
W tej opowieści Longlegs manipuluje matką Lee Harker (w tej roli Monroe), Ruth (Alicia Witt), aby dostarczyła przeklętą lalkę różnym ofiarom. Każdy incydent podąża za tragicznym schematem, w którym ojciec jest zmuszony zamordować swoją rodzinę, a następnie odebrać sobie życie — ponury cykl utrwalony przez ten złośliwy artefakt. Historia wskazuje, że Lee została ztraumatyzowana przez przeszłe spotkanie z Longlegs jako dziecko, ale rola lalki w tłumieniu jej wspomnień wydaje się nadmiernie wymuszona.
Moim zdaniem, wybór, aby skupić fabułę wokół mrocznej magii lalki był rozczarowujący. Istnieje wiele znanych filmów, które z powodzeniem eksplorują temat zabójczych lalek — od kiczowatego dreszczyku emocji M3GAN po złowrogą obecność w nadchodzącym filmie Companion . Jako thriller psychologiczny, Longlegs mógłby uniknąć opierania się na tym nadużywanym motywie horroru, a decyzja ta ostatecznie podważa jego mrożący krew w żyłach ton. Zamiast wzmacniać napięcie, zaangażowanie lalki wydaje się bardziej kreskówkowe niż przerażające, nie rezonując z ponurą atmosferą filmu.
Poleganie na opętanej lalce zmniejsza autentyczny terror, jaki Longlegs mógłby w inny sposób wywołać. Przenosząc uwagę z Longlegsa jako aktywnego seryjnego mordercy na manipulującą postać, która z cienia organizuje chaos, jego postać traci znaczące złowrogie cechy. Chociaż postać ta może przyćmić złoczyńcę granego przez Josha Hartnetta w Trap , nadal nie osiąga pełni swojego potencjału jako inicjatora horroru.
Ponadto zakończenie Longlegs ogranicza naszą zdolność zrozumienia motywacji lub historii złoczyńcy. Narracja koncentruje się na próbach Lee, aby rozwikłać przeszłe powiązania jej matki z Longlegs, odsuwając na bok wszelkie eksploracje samej postaci. Ten brak głębi wywołał w mojej głowie wiele pytań dotyczących początkowej akceptacji mrocznych wpływów przez Longlegsa i pochodzenia jego złowrogich działań. Podczas gdy jego niepokojący wygląd — z mocnym makijażem i potarganymi włosami — przyciąga uwagę widzów, film nie zapewnia wystarczającego kontekstu, aby naprawdę zrozumieć, kim on jest.
Dziedzictwo Maiki Monroe w kinie grozy
Monroe odcisnęła swoje piętno w gatunku horroru dzięki kilku imponującym tytułom, w tym It Follows , Watcher , The Guest , Greta i Villains . Uważam, że Watcher wyróżnia się jako najlepsze dzieło Monroe w tym gatunku. Wciela się w rolę Julii, kobiety zmagającej się z uczuciem izolacji po przeprowadzce do Bukaresztu ze swoim mężem Francisem (Karl Glusman). Gdy czuje, że jest prześladowana, film ewoluuje w trzymające w napięciu i intensywne doświadczenie, które również zagłębia się w tematykę osobistego bezpieczeństwa w miejskich warunkach.
W niedawnym wywiadzie dla Marie Claire Monroe rozwinęła swoją pasję do grania w filmach grozy. Zauważyła ewolucję gatunku, stwierdzając:
„Gatunek horroru przeszedł długą drogę. Nawet w ciągu ostatnich 10 lat, dla mnie, [horror był] jednymi z najciekawszych ról, jakie czytałem, najciekawszymi scenariuszami. To po prostu nie jest typowa jednowymiarowa postać — czy to Twarda Dziewczyna, czy to czy tamto. To o wiele bardziej skomplikowane i jest w tym takie piękno. Uwielbiam takie role”.
Dodaj komentarz