Tragiczne wieści wstrząsnęły światem muzyki, gdy gwiazda popu Liam Payne zmarł 16 września w wieku 31 lat. Wypadł z balkonu na trzecim piętrze swojego apartamentu w hotelu CasaSur Palermo w Buenos Aires w Argentynie. Po tym druzgocącym wydarzeniu, wstępne wyniki badań toksykologicznych zostały opublikowane przez organizacje medialne, w tym ABC News i TMZ, w poniedziałek 21 października.
Raporty wskazują, że były członek One Direction miał w swoim organizmie niebezpieczną mieszankę narkotyków znaną jako „różowa kokaina”, która składa się z metamfetaminy, MDMA i ketaminy. Ponadto substancje takie jak crack kokaina, ecstasy, metamfetamina i benzodiazepiny zostały podobno wykryte podczas częściowej sekcji zwłok.
W świetle tych ujawnień fani Liama Payne’a opłakują zarówno jego stratę, jak i wydarzenia, które do niej doprowadziły. Niektórzy zrzucają winę na personel hotelu za ich pozorne zaniedbanie w opiece nad gościem, podczas gdy inni twierdzą, że Liam otrzymał narkotyki od kogoś powiązanego z hotelem.
Pewna osoba na X, Nicole (@HARRYSSL*TTYGF), opublikowała serię czterech zdjęć — jedno przedstawiające Liama Payne’a, drugie przedstawiające stronę Wikipedii o „różowej kokainie”, wizualizację różowego proszku i post na Instagramie The Shade Room z aktualnościami.
„Różowa kokaina” to w zasadzie mieszanka halucynogennych narkotyków. W chwili śmierci nie był w stanie odróżnić rzeczywistości od halucynacji… potrzebował pomocy zamiast odsyłania go do swojego pokoju… to rozdziera serce” – napisała pod postem.
Do trwającej dyskusji przyłączyło się wiele innych osób, dzieląc się podobnymi odczuciami na platformie.
„Niezależnie od narkotyków znalezionych w organizmie Liama Payne’a, zabranie go z powrotem do hotelu po tym, jak stracił przytomność lub miał ataki padaczkowe w holu, jest niedopuszczalne. Hotel i jego personel muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, zwłaszcza jeśli jeden z pracowników był zamieszany w dostarczanie mu narkotyków” – zauważył użytkownik .
„Świadomość, że można było tego uniknąć, będzie mnie prześladować do końca życia” – dodał ktoś inny .
„To mnie niesamowicie wkurza. DLACZEGO nie wezwali karetki, kiedy miał drgawki?” – wyraziła to jedna osoba .
Liczni fani podzielali te myśli, twierdząc, że Liam rozpaczliwie potrzebował pomocy, ale był odizolowany i samotny w pokoju hotelowym, co doprowadziło do jego tragicznej śmierci.
„Jego śmierci można było całkowicie zapobiec, a staje się ona jeszcze bardziej tragiczna, gdy pomyślisz o niej w ten sposób. W zasadzie błagał o pomoc w ostatnich chwilach, ale nikt nie mógł jej udzielić. Każde nowe objawienie sprawia, że ta sytuacja jest jeszcze bardziej rozdzierająca serce” – skomentował fan .
„ON PO PROSTU CHCIAŁ SIĘ UWOLNIĆ! Zamknięcie w tym pokoju mogło wywołać u niego PTSD. Ktoś powinien zostać przy nim” – napisał jeden z fanów .
„Moją pierwszą myślą było, że ponowne uwięzienie w pokoju hotelowym mogło przywołać wspomnienia z dni spędzonych w 1D, zamkniętych samotnie w pokojach hotelowych: (gdyby próbował uciec przez balkon: (,” zauważył inny fan .
Niektórzy użytkownicy bronili natomiast personelu hotelu, twierdząc, że nie należy pociągać go do odpowiedzialności za wybory Liama Payne’a.
„Pracownicy hotelu nie są przeszkolonymi doradcami ani nie potrafią radzić sobie z sytuacjami uzależnienia od narkotyków… niesprawiedliwe jest obwinianie ich! Prawda jest taka, że podjął złe decyzje i niestety poniósł konsekwencje. Plotki tylko jeszcze bardziej przygnębiają jego bliskich… okaż trochę szacunku!” napisał użytkownik .
„Pracownicy hotelu NIE są odpowiedzialni za powstrzymywanie osób, które są niezrównoważone lub agresywne z powodu zażywania narkotyków. To tragiczne, jak to wszystko się potoczyło, ale radzenie sobie z kimś, kto ma halucynacje i jest nie do opanowania, może być niebezpieczne bez odpowiedniego przeszkolenia” – bronił się inny .
Według Associated Press anonimowe źródło wskazało, że wstępny raport toksykologiczny wykazał oznaki narażenia na kokainę. Jednak ostateczne wyniki mają zostać ujawnione za około miesiąc, co sprawia, że obecne ustalenia są niejednoznaczne.
Podsumowując, zbadanie okoliczności otaczających śmierć Liama Payne’a
Oprócz wstępnych wyników badań toksykologicznych wskazujących na to, że Liam Payne przed śmiercią zażywał narkotyki, śledczy odkryli także porozrzucane w pokoju hotelowym narkotyki i alkohol, a wśród jego rzeczy osobistych znaleziono blister z klonazepamem i innymi lekami dostępnymi bez recepty.
Zdjęcia z lokalnych serwisów informacyjnych pokazały fragment chaosu w pokoju hotelowym, pokazując zepsuty ekran telewizora i stół posypany substancją w proszku. Ponadto zarówno kierownik hotelu, jak i inny członek personelu zadzwonili pod numer 911, aby zgłosić niespokojnego gościa, który wydawał się być pod wpływem i stwarzał potencjalne zagrożenie dla siebie.
Po otrzymaniu tych informacji Prokuratura Krajowa w Argentynie stwierdziła, że Payne wyskoczył z balkonu swojego hotelu, będąc w stanie „półprzytomności lub całkowitej”, nie podejmując żadnej odruchowej akcji, aby się osłonić.
„Dowody wskazują, że muzyk był sam w chwili upadku i zdawał się przechodzić jakiś kryzys spowodowany zażywaniem narkotyków” – ujawniono w oficjalnym oświadczeniu.
Ponadto władze poinformowały, że nikt inny nie był zamieszany w jego tragiczny koniec, a na jego ciele nie znaleziono żadnych ran obronnych. Prokuratorzy ustalili, że Liam Payne doznał „wielokrotnych urazów” wraz z „krwawieniem wewnętrznym i zewnętrznym” jako czynnikami przyczyniającymi się do jego śmierci.
Do tej pory sposób, w jaki Liam Payne zdobył substancje, pozostaje nieokreślony. Niemniej jednak policja przesłuchała dwie kobiety i trzech pracowników hotelu w związku z tym dochodzeniem, z których wszyscy odwiedzili jego pokój przed jego śmiercią, podejrzewając, że jeden lub więcej z nich mogło mu dostarczyć narkotyki.
Dodaj komentarz