Była tancerka Lady Gagi twierdzi, że po europejskiej trasie koncertowej Monster Ball utraciła słuch

Była tancerka Lady Gagi twierdzi, że po europejskiej trasie koncertowej Monster Ball utraciła słuch

Były tancerz rezerwowy Lady Gagi, Graham Breitenstein, twierdzi, że podczas występów podczas jej trasy koncertowej doznał trwałej utraty słuchu. 35-latek, który spędził dziewięć lat w trasie z Gagą, twierdzi, że podczas europejskiej części jej trasy Monster Ball Tour, która trwała od 2009 do 2011 roku, stracił 70% słuchu w lewym uchu.

W serii filmów opublikowanych na jego stronie na Instagramie 20 stycznia 2024 r. tancerz szczegółowo opisał swoje doświadczenia z trasy koncertowej z Lady Gagą oraz to, jak doszło do utraty słuchu. Filmom towarzyszyło następujące oświadczenie Breitensteina:

„Mam nadzieję, że dzieląc się tym, co mi się przydarzyło, inni liderzy branży rozrywkowej lepiej zrozumieją, co należy robić, a na pewno czego nie robić w przypadkach takich jak mój”.

Breitenstein twierdzi, że problemy ze słuchem zaczęły się od braku środków ochrony uszu dostarczonych przez zespół produkcyjny podczas trasy koncertowej Lady Gagi. Powiedział, że przez kilka tygodni nie pozwolono mu na wizytę u specjalisty od uszu, mimo że o to prosił.

Tancerz twierdzi ponadto, że specjalista powiedział mu, że jego ubytek słuchu mógłby zostać cofnięty, gdyby w ciągu pierwszych dwóch tygodni wyleczono go bezpośrednim zastrzykiem steroidów po wykryciu płynu w jego uchu.

Live Nation odmówiło byłej tancerce Lady Gagi wypłaty odszkodowania

W swoich szczegółowych wspomnieniach wydarzeń Breitenstein wyjaśnia, że ​​jego twierdzenia nigdy nie zostały potraktowane poważnie przez zespół produkcyjny Monster Ball Tour Lady Gagi. Tancerz twierdzi, że początkowo zgłosił zespołowi swoje obawy dotyczące dyskomfortu w uchu, a lekarz wycieczki znalazł w jego uchu płyn i przepisał mu leki, chociaż problem nie ustąpił.

Breitenstein twierdzi, że po otrzymaniu diagnozy 70% ubytku słuchu w lewym uchu zwrócił się o pomoc do asystenta choreografa Richarda Jacksona. Zamiast poruszyć tę kwestię, Breitenstein utrzymuje, że Jackson trzymał tę wiadomość w tajemnicy, twierdząc, że w przypadku ujawnienia zostałby zwolniony. Stwierdza:

„Zadzwoniłem do niego i powiedziałem, co się dzieje. Powiedział mi, że nie powie Laurieann (głównej choreografce), co się stało, bo w przeciwnym razie zostanę zwolniona. Mając wtedy 24 lata… podczas mojego pierwszego zawodowego, ważnego i głośnego doświadczenia, ufałem, że to, co mówił mi mój przyjaciel, leży w moim najlepszym interesie”.

Podczas przerwy w trasie tancerz podzielił się z rodziną swoimi problemami ze słuchem i zachęcono go do złożenia wniosku o odszkodowanie dla pracownika. Pomimo wykonania rezonansu magnetycznego i diagnozy od laryngologa tancerz utrzymuje, że organizator trasy koncertowej Lady Gagi, Live Nation, odmówił mu jakiegokolwiek odszkodowania. Twierdził również, że ich prawnicy zastraszali go listami i telefonami, stwierdzając:

„Nie rozumiałem, jak można odmówić mi odszkodowania pracowniczego, skoro było już wszystko napisane. [To było] w trasie, na scenie, kiedy to się stało.”

Według Breitensteina niektórzy z jego rówieśników również nie okazywali mu zbyt wielkiego wsparcia. Inni tancerze wyśmiewali go z powodu utraty słuchu, porównując go do fikcyjnych postaci korzystających z aparatów słuchowych .

Chociaż nowy zarząd Lady Gagi skontaktował się z tancerką, aby porozmawiać o wydarzeniach, które miały miejsce, on twierdzi, że nic z tego nie wyszło. Mimo że w odpowiedzi przedstawił sześciostronicowe wspomnienia wydarzeń, nadal nie otrzymał od nich odpowiedzi.

Na razie ani Lady Gaga, ani Live Nation nie wydały oświadczenia w sprawie roszczeń Breitensteina.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *