Paul Stanley, kultowa gwiazda zespołu KISS, w końcu odniósł się do sprzeczki na scenie, do której doszło między członkami zespołu Jane’s Addiction podczas ich występu w Bostonie 13 września.
Koncert przybrał nieoczekiwany obrót, gdy wokalista Perry Farrell uderzył gitarzystę Dave’a Navarro w trakcie występu, co doprowadziło do odwołania pozostałych koncertów w ramach trasy i przerwy w działalności zespołu, którą przypisano zmaganiom Perry’ego Farrella z „problemami ze zdrowiem psychicznym”.
Podczas występu w podcaście Steve-O’s Wild Ride Paul Stanley skrytykował zachowanie członków Jane’s Addiction, stwierdzając:
„Nie uciekasz się do przemocy. Nie wciągasz swoich osobistych zmagań na scenę. Zostaw swoje ego – co może być trudne – ale musisz odłożyć na bok swój gniew i urazę, zanim wejdziesz na scenę”.
Stanley przedstawił sytuację z punktu widzenia publiczności, stwierdzając:
„Fani zapłacili, żeby was zobaczyć. To nawiązuje do naszej filozofii z [KISS]; chcieliśmy być zespołem, którego chcielibyśmy być świadkami”.
Następnie wyjaśnił:
„Dla wielu może to być jedyna okazja, aby zobaczyć występ podczas tej trasy. To, co wydarzyło się wczoraj wieczorem lub w przyszłości, nie ma znaczenia – dla nich liczy się teraźniejszość. Oglądanie, jak wchodzisz w konflikt z członkiem zespołu, jest dziecinne. To krzywda dla tych, którzy kupili bilety”.
Perry Farrell wyraził skruchę, określając swoje działania jako „nie do przyjęcia”
Po konfrontacji z Dave’em Navarro, Perry Farrell wydał publiczne przeprosiny, opisując wydarzenia tamtego weekendu jako „niezwykle trudne”. 65-latek wyraził swoje ubolewanie fanom i członkom zespołu, a w szczególności Navarro.
„Niestety, mój punkt krytyczny doprowadził do zachowania, które jest nie do przyjęcia i w pełni biorę odpowiedzialność za swoją reakcję na tę sytuację” – stwierdził w relacji na Instagramie.
Co więcej, Dan Cleary, technik gitarowy Jane’s Addiction, ujawnił, że Farrell uderzył Navarro również za kulisami po incydencie na scenie.
Etty Lau, żona Farrella, 14 września zamieściła na Instagramie osobistą relację z całego zdarzenia.
„Aby wyjaśnić sprawę, postanowiłam podzielić się swoimi obserwacjami z pierwszej ręki dotyczącymi tego, co działo się na scenie” – zaczęła.
Lau opisała wyczuwalne napięcie wśród członków zespołu, kontrowersyjną dynamikę, która według niej przyczyniła się do podniecenia zespołu. Zwróciła uwagę, że wybuch gniewu jej męża wynikał z „szumu usznego i nocnego bólu gardła”, stwierdzając:
„Perry czuł się przytłoczony, noc po nocy, przez nadmiernie głośną scenę, która zagłuszała jego wokal.”
„Kiedy widzowie w pierwszym rzędzie zaczęli głośno wyrażać swoją frustrację związaną z głośnością, Perry straciła kontrolę” – wyjaśniła.
Następnie twierdziła, że po występie basista Eric Avery podszedł do Perry’ego i uderzył go trzy razy.
„Pomimo chaosu Dave zachował spokój i urok podczas szamotaniny. Perry przez następne trzydzieści minut zamienił się w szaleńcze stworzenie – ostatecznie nie uspokoił się, ale rozpłakał się. Jeśli chodzi o Erica, albo nie rozumiał deeskalacji, albo wykorzystał moment, by rzucić kilka nieuzasadnionych ciosów w Perry’ego” – podsumowała.
Dowody wideo nagrane przez uczestników koncertu sugerowały, że Farrell zainicjował konfrontację, podchodząc do Navarro i odpychając go podczas występu. Po szamotaninie członkowie ekipy, w tym Avery, interweniowali i eskortowali obu muzyków za kulisy.
Dodaj komentarz