
3 lutego fanka, która oskarżyła Kim Jiwoonga z ZEROBASEONE o użycie przekleństw na końcu niedawnego fansignu wideo, opublikowała długi post na X w jej obronie. Post pojawił się tuż po tym, jak WAKEONE Entertainment, firma należąca do grupy K-pop, wydała oficjalne oświadczenie, w którym stwierdziła, że zarzuty są fałszywe.
W liście fanka, która obecnie korzysta z konta X @81930287a, wspomniała, że ludzie zaczęli ją „atakować” w Internecie i nazwała ją sasaeng (obsesyjną fanką prześladowców). Dodała, że do ataków doszło po tym, jak firma oświadczyła, że podejmuje działania przeciwko sasaengom i innym osobom rozpowszechniającym fałszywe pogłoski.
Podobno jest ofiarą trollowania ze strony użytkowników, którzy powiedzieli jej, że być może to z jej winy artystka złożyła przekleństwo podczas rozmowy wideo.
Na swoją obronę powiedziała również, że jest fanką Kim Jiwoonga. Wspomniała, że wielokrotnie oglądała nagranie rozmowy z fanem, aby upewnić się, że go nie przesłyszała.
Fani K-popu reagują na postawę obronną dziewczyny, która oskarżyła Kim Jiwoonga o molestowanie
2 lutego Kim Jiwoong z ZEROBASEONE zyskał ogromną popularność po tym, jak anonimowy użytkownik X zamieścił klip ze swojego znaku fana rozmów wideo, twierdząc, że pod koniec rozmowy powiedział „f*ck”. Podczas internetowych spotkań z fanami obecni pracownicy zwykle blokują ekran papierem, wyciszają stronę artysty, a następnie przechodzą do drugiego członka.
Artysta rzekomo przeklął tuż po zablokowaniu aparatu i tuż przed wyciszeniem boku.
Wirusowy film Kim Jiwoonga ma obecnie aż 16,1 miliona wyświetleń już w samym X. Po tym, jak kontrowersje przerodziły się w ciągłe zaangażowanie w Internecie, WAKEONE Entertainment wydało oświadczenie, w którym zaprzecza zarzutom .
Stwierdzili, że artysta nie dopuścił się nadużycia, a zarówno Kim Jiwoong, jak i personel potwierdzili, że zostało to błędnie zinterpretowane. Wcześniej opublikowali oświadczenie informujące ludzi o podjęciu kroków prawnych przeciwko intruzom, prześladowcom i osobom rozpowszechniającym plotki na temat członków.
Po chwili oryginalna, anonimowa autorka filmiku zamieściła notatkę, w której się broni. Jej post brzmiał:
„Witam, piszę dodatkowo, ponieważ wielu zaatakowało moją postać w oparciu o bezpodstawne spekulacje.
Po moim poście z apelem od fanów nie rozumiem, dlaczego agencja zdecydowała się opublikować oficjalne oświadczenie dotyczące podjęcia kroków prawnych przeciwko sasaengom, którzy wkroczyli na teren kraju, oraz osobom rozpowszechniającym fałszywe pogłoski… Nie jestem sasaengiem, który naruszył prawo, ani osobą, która skontaktowała się z członek rozpowszechniający plotki… Gdy tylko to oświadczenie się rozeszło, ludzie nagle zaczęli mnie atakować, mówiąc, że to ja, więc zasłużyłem na to, aby mnie wyprzedzić, ponieważ jestem sasaengiem, co jest absolutnie nieprawdą…”
Doszła do wniosku:
Jestem zdenerwowany i smutny, że firma nawiązuje do osoby takiej jak ja jako do rozsiewacza plotek i że wszystko jest moją winą. Proszę, przestań rozpowszechniać plotki o mnie, że jestem sasaengiem, mówiłem o dramacie gejowskim lub wyglądam brzydko. Dziękuję za przeczytanie długiego oświadczenia.” (Tłumaczenie za pośrednictwem allkpop)
Fani nadal nie byli przekonani i nadal używali hashtaga #standwithjiwoong w wielu retweetach z cytatami.
Jedna z użytkowniczek wspomniała, że cała sytuacja stała się „dramatyczna”, a inna poprosiła ją o wyjaśnienie swojej decyzji o opublikowaniu negatywnej opinii na temat Kim Jiwoonga, którego, jak twierdziła, lubi.
Poza tym ZEROBASEONE opublikowało niedawno pierwszy zestaw zdjęć koncepcyjnych do swojego japońskiego debiutu z pierwszym singlem zatytułowanym Yura Yura (Unmei no Hana). Album ukaże się 20 marca 2024 roku.
Dodaj komentarz