
Przegląd
- Keanu Reeves wyraża swój entuzjazm w związku z powrotem jako John Constantine w nadchodzącej kontynuacji.
- Trwają prace nad scenariuszem Constantine 2, a wstępne dyskusje przyniosły pozytywne opinie.
- Fani z niecierpliwością czekają na kontynuację, by rozwiązać zaległe wątki z oryginalnego filmu.
Wśród jego różnorodnych ról w kinie Keanu Reeves ma szczególną słabość do jednej postaci, którą bardzo chętnie ponownie odwiedza. Uwielbiany aktor niedawno ujawnił, że „pragnie” powtórzyć tę kultową rolę, sugerując głęboką więź z postacią.
Reeves, który rozpoczął karierę w połowie lat 80.od małych ról w telewizji i filmie, zyskał szerokie uznanie dzięki kultowemu klasykowi Bill & Ted’s Excellent Adventure w 1989 r. Ugruntował swoją pozycję jako główny aktor po oszałamiającym sukcesie Speed w 1994 r., po którym nastąpiły duże franczyzy, takie jak Matrix i John Wick. Jednak pomimo tych przebojów, jego serce tęskni za rolą Johna Constantine’a.
Podczas niedawnego odcinka podcastu Happy Sad Confused Reeves i reżyser Constantine’a Francis Lawrence zastanawiali się nad 20.rocznicą filmu. Przekazali aktualizacje dotyczące wyczekiwanego sequela, podkreślając, że scenariusz jest obecnie pisany i są optymistycznie nastawieni do uzyskania zielonego światła na produkcję. Reeves, charakteryzując Constantine’a jako cynicznego i rozczarowanego, stwierdził: „ Bardzo chcę zagrać tego faceta ”.To nastawienie odzwierciedla jego wcześniejsze publiczne deklaracje zainteresowania ponownym wcieleniem się w tę rolę, odnotowane podczas wywiadu ze Stephenem Colbertem, w którym wyraził silne pragnienie ponownego zagrania Johna Constantine’a.
Po tym wywiadzie Constantine 2 został oficjalnie ogłoszony, a Reeves wrócił, aby podziękować Colbertowi, przypisując część odrodzenia projektu wsparciu ze strony publiczności talk show: „Muszę powiedzieć dziękuję. Siła twojego show dotarła do tak wielu osób. Złapałem Colberta w najlepszy sposób i zadziałało”.
Oprócz Reevesa Lawrence przyznał, że wpływ Colberta na odrodzenie filmu, wiążąc go z „rosnącym kultem” po oryginalnym filmie dwie dekady po jego premierze.„To połączenie tego [występu Colberta] i fandomu dla pierwszego filmu sprawiło, że ludzie pomyśleli: 'Okej, możemy to zrobić’” — zauważył Lawrence, zauważając, że w końcu otrzymali „pozwolenie” na kontynuację.
Podczas gdy szczegóły fabuły pozostają owiane tajemnicą, Lawrence ujawnił, że Akiva Goldsman pisze scenariusz i ściśle współpracuje z Reevesem.„Mamy kilka naprawdę, naprawdę świetnych pomysłów, którymi jesteśmy bardzo, bardzo podekscytowani” — stwierdził reżyser, wskazując, że są blisko solidnych ram dla filmu. Wcześniej zasugerował, że są „bliżej niż kiedykolwiek możliwości zrobienia sequela”.
Zainteresowanie fanów sequelem pozostaje duże, podsycane przez nierozwiązane wątki z oryginalnego filmu. Co ciekawe, widzowie są ciekawi losu postaci Gabriela, który stracił anielskie moce za zmowę z synem Lucyfera, Mammonem. Późniejsza transformacja Gabriela w całkowicie ludzką istotę z powodu boskiej kary rodzi przekonujące pytania, które wielu fanów ma nadzieję, że sequel odpowie.
Ponadto implikacje umowy Constantine’a z Lucyferem są głównym punktem intrygi. Pierwszy film zakończył się wskrzeszeniem Constantine’a przez Lucyfera po tym, jak początkowo odmówiono mu duszy, tworząc kuszący cliffhanger dotyczący losu Constantine’a i szansy na odkupienie. Widzowie są ciekawi, jak ta złożona relacja rozwinie się w nadchodzącym sequelu.
Źródło: Podcast Happy Sad Confused
Dodaj komentarz