
Przegląd Jurassic World: Rebirth
- Jurassic World: Rebirth ma na celu odświeżenie serii, wprowadzając świeże otoczenie i nowych bohaterów.
- Spinozaur powracający z Jurassic Park III dodaje emocji, nawiązując do starcia ze zmutowanym dinozaurem.
- Pomimo wcześniejszych krytycznych opinii film ma potencjał, by się zrehabilitować, włączając do niego nostalgiczne elementy z poprzednich części i momenty, które spodobały się widzom.
Franczyza Jurassic World szykuje się do kolejnej filmowej przygody, pomimo mieszanego przyjęcia Jurassic World Dominion z 2022 r., które było najgorszym wynikiem w recenzjach krytyków. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę imponujące zarobki przekraczające 1 miliard dolarów na całym świecie, przewidywano, że Universal Pictures wkrótce ogłosi nową odsłonę. Fani mogą spodziewać się Jurassic World: Rebirth, którego premiera zaplanowana jest na 2025 r.
Zgodnie ze swoim tytułem, Rebirth ma eksplorować ekscytujący nowy rozdział w jurajskiej sadze. Zamiast ponownego odwiedzania znanych miejsc, takich jak Isla Nublar i Isla Sorna, film wyreżyserowany przez Garetha Edwardsa ma zabrać widzów do tajemniczej i złowrogiej lokalizacji, prawdopodobnie Site C, znanej z tego, że jest domem dla niektórych z najniebezpieczniejszych stworzeń w serii. Widzowie mogą spodziewać się szeregu ekscytujących, niezapomnianych zgonów, które mogą rywalizować z najbardziej zapierającymi dech w piersiach momentami serii, a jednocześnie oddać hołd dziedzictwu jurajskich opowieści, które przetrwało ponad trzy dekady.
Spinozaur powraca w Jurassic World: Rebirth

Niedawno odsłonięty zwiastun filmu Jurassic World: Rebirth przedstawia nową obsadę postaci stawiających czoła niebezpieczeństwu, w tym Zorę Bennett graną przez Scarlett Johansson, dr Henry’ego Loomisa granego przez Jonathana Baileya i Duncana Kincaida ożywionego przez Mahershalę Aliego. Postać Bennett nawiązuje do dr Ellie Sattler i dr Sarah Harding z wcześniejszych filmów, podczas gdy Loomis prezentuje mieszankę cech dr Alana Granta i Owena Grady’ego. Postać Kincaida wnosi iskrę przypominającą ukochanego dr Iana Malcolma, co sprawia, że te nowe role są atrakcyjne dla długoletnich fanów.
Oprócz oryginalnych postaci, Rebirth sprytnie integruje odniesienia do historii franczyzy. Godne uwagi nawiązania obejmują scenę przypominającą niesławne porażenie prądem Tima z Jurassic Park i aluzję do kulminacyjnego starcia z T-Rexem. Inne niezapomniane momenty przywołują genialność The Lost World i spektakularnego Mosasaurus z Jurassic World, sugerując ekscytujący dramat wodny. Te easter eggi oferują uwielbiane ukłony w stronę każdego filmu z serii, jednocześnie zachowując złowieszczą obecność InGen w zaawansowanym technologicznie ośrodku badawczym przypominającym Jurassic Park III. Bliższe przyjrzenie się ujawnia znaczące powiązania z niedocenianym filmem, sugerując strategiczne odrodzenie Spinosaurusa.
Zwiastun wyraźnie sugeruje powrót Spinosaurus, po raz pierwszy wprowadzonego w Jurassic Park III, gdzie stanowił on poważne zagrożenie dla dr. Granta i jego zespołu. W przeciwieństwie do typowego starcia T-Rex, ten kolosalny drapieżnik odniósł zwycięstwo nad T-Rexem we wcześniejszym filmie. Widzowie zobaczą inny zestaw Spinosaurus w Rebirth, łączących siły z Mosasaurus, aby zdominować swoje terytorium w jeszcze nieujawnionym, niebezpiecznym otoczeniu. W przeciwieństwie do nostalgicznych wspomnień z poprzedniego filmu, Rebirth przedstawia te dinozaury jako kluczowych antagonistów, a nie tylko powrót do przeszłości.
Pomimo swojego mieszanego dziedzictwa, Spinosaurus pozostał ulubieńcem fanów i powraca po 24 latach nieobecności w serialu live-action. Pojawił się w serialu animowanym Jurassic World: Camp Cretaceous, potwierdzając swój trwały wpływ. Co ciekawe, w Rebirth fani mogą spodziewać się nowego hybrydowego stworzenia, D-Rexa, który czerpie inspirację z kultowych potworów, takich jak ksenomorf z Obcego i Rancor z Gwiezdnych wojen. To podnosi oczekiwania wobec Spinosaurus, pozycjonując go jako potencjalnie kluczowego gracza w jurajskiej historii.
Bliższe spojrzenie na niedociągnięcia Jurassic Park III

Podobnie jak Spinosaurus, Jurassic Park III jest często krytykowany za to, że nie wykorzystał swojego potencjału twórczego. Niechętne zaangażowanie autora Michaela Crichtona, które wynikało z konieczności adaptacji The Lost World, oznaczało, że nie było materiału źródłowego do tej kontynuacji. Wcześniej Johnston aspirował do wyreżyserowania kontynuacji, ale ta okazja została odroczona do czasu, gdy miał szansę na trzeci film. W rezultacie Jurassic Park III zmagał się z wieloma problemami, w tym problematycznym scenariuszem, który odbiegał od swoich poprzedników.
W przeciwieństwie do oryginalnego Jurassic Park, który oferował tylko 15 minut scen z dinozaurami w ciągu 127 minut, Jurassic Park III spotkał się z krytyką za przypominanie konwencjonalnego filmu o potworach. Wprowadzenie przesadnych gróźb stało się powtarzającym się motywem, który przetrwał w serii, gdzie rosnący spektakl często przyćmiewa rozwój postaci i głębię fabuły. Ta cecha masywnych antagonistów, w tym D-Rexa w Rebirth, grozi powtórzeniem błędów poprzedników.
Po krytyce i komercyjnej reakcji Jurassic Park III, początkowe dyskusje na temat czwartej części wyparowały, co skłoniło filmowców do przemyślenia podejścia do serii. Plany Jurassic Park 4 pojawiły się już w 2005 roku, w tym koncepcje przedstawiające hybrydy ludzi i dinozaurów, wywołując mieszane reakcje fanów. Podczas gdy elementy uzbrojonych dinozaurów ostatecznie powróciły w Jurassic World i Dominion, Jurassic Park III zyskał ponowną ocenę w świetle obecnych oczekiwań kinematograficznych. Wraz ze zbliżaniem się Jurassic World: Rebirth, ponowne obejrzenie Jurassic Park III daje fanom okazję do docenienia jego utraconego potencjału i zmagań, z którymi się zmierzył.
Dodaj komentarz