W ostatnich latach niewiele serii mangi wywołało tak wiele dyskusji na temat swoich wniosków jak Jujutsu Kaisen . Po ogłoszeniu ostatnich rozdziałów seria stanęła w obliczu krytycznej oceny. Gege Akutami, mangaka serii, został oskarżony o pochopne zakończenie narracji, pozostawiając kilka wątków fabularnych nierozwiązanych. Co gorsza, pewne nieoczekiwane zwroty akcji — w szczególności zaskakujące ponowne pojawienie się Nobary Kugisaki — zostały określone jako zwykły fanserwis. Z kolei inni wyrazili rozczarowanie znaczącymi pominięciami, takimi jak oczekiwany powrót Satoru Gojo.
Stworzenie finału, który zadowoli każdego fana, nie jest łatwym zadaniem, a ostatni tom Jujutsu Kaisen zawiera epilog wraz z posłowiem napisanym przez Akutamiego. Ten dodatkowy wgląd odzwierciedla myśli i uczucia mangaki w świetle zróżnicowanych reakcji fanów. Podczas gdy niektórzy czytelnicy docenili rozszerzone zakończenie, inni współczuli trudnej pozycji Akutamiego jako twórcy niezwykle udanej serii. Nadal jednak wydaje się, że istnieje powszechne nieporozumienie: zakończenie Jujutsu Kaisen było mocne i urzekające, a mimo to wielu nadal je tragicznie pomija.
Posłowie Jujutsu Kaisen oferują wgląd w jego powstanie
Sprzeczne przesłanie od Gege Akutami
Gege Akutami zwięźle opisuje swoje odczucia dotyczące zakończenia Jujutsu Kaisen , stwierdzając, że seria była „wkurzona”. Ta żywa metafora może wprowadzić fanów w błąd, sprawiając, że odbierają ją jako wyraz niezadowolenia z zakończenia mangi. Podczas gdy Akutami szczerze odnosi się do ogromnej presji, z jaką musiał się zmierzyć jako twórca tak udanej franczyzy — zwłaszcza biorąc pod uwagę jego względne niedoświadczenie — stanowczo obstaje przy swoich decyzjach narracyjnych. Jego pożegnanie z Gojo i uznanie wyzwań, z którymi musiał się zmierzyć w ostatnich rozdziałach serii, ujawnia zaangażowanie w historię w pierwotnym zamierzeniu.
Niezaprzeczalnym jest, że ostatnie rozdziały wykazują poczucie pośpiechu, a niektóre analizy podkreślają zauważalne niespójności w stylu artystycznym między poszczególnymi rozdziałami a wersjami końcowymi w zebranych tomach. Ta dysproporcja podkreśla odczuwalny spadek jakości; jednak fani, którzy ubolewają nad „pośpiesznym” zakończeniem, ryzykują przyćmieniem kluczowego tematu Jujutsu Kaisen : akceptacji, że niektóre wydarzenia, pomimo swojej nieprzyjemności, istnieją takie, jakie są, nie oferując alternatyw.
Epilogi Jujutsu Kaisen: doskonałe, choć niepotrzebne
Mimo niedoskonałości, Jujutsu Kaisen jest świadectwem nieustępliwego poświęcenia Akutamiego. Nawet pośród debat nad jakością ostatnich rozdziałów zachował on pełną kontrolę nad kierunkiem opowieści, w tym nad wszelkimi wadami, które pojawiły się w jej wykonaniu. Chociaż seria może nie prezentować bezbłędnej narracji, dokładnie odzwierciedla okoliczności, które ukształtowały jej powstanie, a nie wyidealizowaną wersję, która nigdy tak naprawdę nie istniała.
Ponadto epilogi wprowadzone w ostatnim tomie służą wzbogaceniu historii, ale mogą nie być całkowicie konieczne. Oryginalne zakończenie charakteryzowało się zwięzłością i jasnością, a pomimo trudności podczas jego tworzenia, narracja rozwija się z imponującym skupieniem. Brak zbędnych szczegółów pozwala skutecznie ukazać znaczenie kluczowych wydarzeń.
Czytelnicy często wolą przeoczyć wartość prostego opowiadania historii, ale epilog sugeruje bardziej złożoną strukturę narracyjną, która mogłaby być. Historia pokazuje, że wiele historii, takich jak Naruto, może zboczyć w stronę nadmiernych narracji pobocznych, które odwracają uwagę od głównej fabuły. W przeciwieństwie do tego Jujutsu Kaisen kulminuje w ściśle splecionym zakończeniu, które stawia na pierwszym miejscu rytmy narracji i łuki postaci bez pogrążania się w niepotrzebnych wątkach pobocznych.
Zakończenie Jujutsu Kaisen: Niezrozumiane arcydzieło
Doświadczenia czytelników wpływają na wartość historii
Aby zilustrować, jak kontekst konsumpcji wpływa na percepcję, rozważmy przykład JoJo’s Bizarre Adventure . Seria wprowadziła swoją ósmą część, Jojolion , równocześnie z rozwojem adaptacji anime. Podczas gdy Jojolion jest bogaty i wielowarstwowy, jego powolne tempo spowodowało rozłączenie u niektórych czytelników podczas miesięcznych wydań. Z perspektywy czasu, czytanie mangi ujawnia jej zawiłe wątki narracyjne i spójną narrację. To doświadczenie podkreśla, jak kontekst znacząco kształtuje wpływ historii.
Jujutsu Kaisen prawdopodobnie przejdzie podobną ponowną ocenę wraz z upływem czasu. Wysokie oczekiwania mogą przyćmić przyjemność z poszczególnych rozdziałów, powodując, że kluczowe momenty — takie jak nieoczekiwany powrót Nobary lub intensywna ostateczna walka między Yujim i Sukuną — wydają się pośpieszne. Jednak gdy czytelnicy cofną się i zbadają serię całościowo, mogą docenić wydajność, z jaką Akutami zakończył narrację, jednocześnie badając istotne tematy.
Niedawny epilog i posłowie mogą być angażujące, ale istnieje obawa, że mogą wprowadzić czytelników w błąd, błędnie interpretując narrację, która według wszystkich relacji została pięknie stworzona. Zdecydowanie podtrzymuję zakończenie Jujutsu Kaisen , twierdząc, że seria, jaka istnieje, jest kulminacją celowych decyzji dotyczących opowiadania historii. Jak wyraźnie stwierdza Akutami: „To koniec Jujutsu Kaisen , które narysowałem”, z niezachwianym przekonaniem i dumą.
Dodaj komentarz