James Gunn podchodzi do nowego uniwersum DC w inny sposób
James Gunn jest gotowy na nowo zdefiniować gatunek superbohaterski dzięki nadchodzącemu DC Universe, zwłaszcza po oczekiwaniu na niedawny zwiastun Supermana. Wraz z rosnącym podekscytowaniem tym nowym rozdziałem, wielu jest chętnych, aby dowiedzieć się, czy inauguracyjny film DCU będzie zawierał scenę napisów końcowych.
Znaczenie scen napisów końcowych w filmach o superbohaterach
W nowoczesnym kinie superbohaterskim sceny w połowie i po napisach stały się nieodłącznym elementem doświadczenia widzów. Mając za sobą reżyserię uwielbianej serii Strażnicy Galaktyki dla Marvela, a nawet udział w filmach konkurencji DC, Gunn posiada wiedzę z pierwszej ręki na temat tego, co sprawia, że te sceny są niezapomniane. Co ciekawe, wyreżyserował kluczową scenę w połowie napisów w Thor: Mroczny świat , wprowadzając kluczowe postacie, które ostatecznie odegrały znaczącą rolę w szerszej narracji Marvela.
Przemyślane podejście do sceny napisów końcowych Supermana
Niedawno dziennikarz rozrywkowy Brandon Davis zadał Gunnowi pytanie, czy Superman będzie zawierał scenę w napisach końcowych. Odpowiedź Gunna sugerowała zmianę twórczą: „W pewnym sensie… Wolałbym, żeby to było coś, co sprawia przyjemność fanom, a niekoniecznie: 'Hej, przygotowujemy całą kolejną część wszechświata!’” To wskazuje na chęć priorytetowego traktowania przyjemności widzów ponad zawiłościami narracji.
Zapytałem @JamesGunn , czy #Superman ma scenę po napisach końcowych ⬇️⬇️ https://t.co/NJOG9N7cZN
— Brandon Davis (@BrandonDavisBD) 19 grudnia 2024 r.
Wnioski z poprzednich doświadczeń Gunna
Wraz ze wzrostem emocji związanych z nadchodzącą premierą Supermana, fani są spragnieni wszelkich spostrzeżeń dotyczących przyszłości DC Universe. Gunn podzielił się odkrywczym oświadczeniem dotyczącym presji związanej z tworzeniem scen napisów końcowych, rozmyślając o swoich wcześniejszych doświadczeniach, kiedy czuł się zmuszony do wprowadzenia Adama Warlocka w końcowej scenie filmu Marvela. Szczerze przyznał: „Jedynym razem, kiedy naprawdę się spieprzyłem, było to, kiedy umieściłem Adama Warlocka, ponieważ wtedy pomyślałem sobie: 'O cholera, teraz muszę umieścić Adama Warlocka w następnym filmie’, co było naprawdę uciążliwe”.
„Nie zamierzam tworzyć całych wszechświatów za pomocą sceny po napisach. Uwielbiam dawać widzom, którzy oglądają wszystkie napisy końcowe, sceny końcowe, ale wolałbym, żeby było to coś, co sprawia przyjemność fanom, a niekoniecznie: 'Hej, tworzymy całą następną część wszechświata!’”
Pozostawianie miejsca na przyszłe możliwości
Decyzja Gunna, aby uniknąć zbyt skomplikowanej konfiguracji przyszłych filmów, wskazuje na strategiczne podejście, pozwalające na większą swobodę twórczą w rozwijającym się uniwersum DC. Ta zmiana oznacza odejście od mroczniejszego tonu ustanowionego w DCEU Zacka Snydera, zamiast tego wybierając żywą estetykę, która uchwyca klasyczne tematy i postacie, w tym lojalnego psiego towarzysza Supermana, Krypto. Zwiastun wywołuje ogromne emocje i spekulacje, a fani z niecierpliwością odliczają dni do premiery filmu 11 lipca 2025 r.
Dodaj komentarz