Producenci Jamesa Bonda odrzucają wiele propozycji, zanim przyjmą ofertę 1 miliarda dolarów od Amazon za kontrolę kreatywną

Producenci Jamesa Bonda odrzucają wiele propozycji, zanim przyjmą ofertę 1 miliarda dolarów od Amazon za kontrolę kreatywną

Przegląd najnowszych wydarzeń w serii filmów o Jamesie Bondzie

  • Michael G. Wilson i Barbara Broccoli odrzucili wizję Amazonu, która zakładała przekształcenie serii o Jamesie Bondzie w „uniwersum w stylu Marvela” z adaptacjami telewizyjnymi.
  • Po tym, jak Broccoli zdecydował się wycofać z powodu zmęczenia, kontrolę kreatywną nad serią przejął Amazon.
  • Pojawiły się obawy fanów, że Amazon może rozwodnić istotę serii, odchodząc od pierwotnego zamierzenia Broccoli, jakim było utrzymanie kinowego charakteru serialu.

Trwająca ewolucja serii James Bond przyciągnęła ostatnio znaczną uwagę, zwłaszcza w odniesieniu do kierunku, jaki może przyjąć pod nowym właścicielem. Historycznie rzecz biorąc, Michael G. Wilson i Barbara Broccoli konsekwentnie chronili integralność serii, odrzucając liczne propozycje.

Mająca swoje korzenie w kultowych powieściach szpiegowskich Iana Fleminga, seria filmów o Jamesie Bondzie fascynuje widzów od debiutu Dr. No w 1962 roku. Mając spuściznę naznaczoną kamieniami milowymi w kinematografii, Wilson i Broccoli, niezmienni producenci w EON Productions, odegrali kluczową rolę w kształtowaniu narracji o Bondzie. Jako pasierbowie Alberta R.„Cubby’ego” Broccoliego, współzałożyciela EON, od dawna dzierżyli stery kierownictwa kreatywnego. Jednak ta dynamika uległa zmianie w zeszłym miesiącu wraz z przejęciem MGM przez Amazon, transakcją wartą 8, 5 miliarda dolarów, która obejmowała prawa do Bonda.

Według The Hollywood Reporter, podczas swojej kadencji Wilson i Broccoli odrzucili liczne propozycje Amazon, mające na celu rozszerzenie uniwersum Bonda do ram „w stylu Marvela”.Pomysły przedstawione przez Amazon obejmowały serial telewizyjny skupiony wokół postaci Miss Moneypenny, a także koncepcje z udziałem sojusznika Bonda, Felixa Leitera, a nawet żeńskiego odpowiednika kultowego 007.

Perspektywa nadzoru Amazonu nad franczyzą Jamesa Bonda wywołała mieszane reakcje. Istnieje wyczuwalna obawa o potencjalną nadmierną komercjalizację i wprowadzenie nadmiernych spin-offów, które mogłyby zakłócić szanowaną markę franczyzy. Dla zagorzałych fanów strachem jest to, że taka zmiana mogłaby osłabić bogate dziedzictwo franczyzy. Poleganie na modelu podobnym do Marvel Cinematic Universe — który kładzie nacisk na powiązane narracje i wiele strumieni treści — stanowi wyraźne odejście od tradycyjnego podejścia Bonda do samodzielnego opowiadania historii.

Wcześniej Broccoli wyraziła silne zaangażowanie w zachowanie franczyzy jako ekskluzywnego doświadczenia teatralnego, stanowczo unikając wszelkich prób przejścia historii do pośpiesznego cyklu produkcyjnego lub modelu streaming-first. Doniesienia o napięciach między Broccoli a Amazonem najwyraźniej doprowadziły do ​​oddania przez nią kontroli kreatywnej, co sprawiło, że wielu fanów jest zaniepokojonych przyszłym kierunkiem ukochanej serii.

Więcej informacji znajdziesz na stronie The Hollywood Reporter.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *