„To jąkanie”: nagranie Donalda Trumpa niewyraźnie wypowiadającego się na wiecu staje się wirusowe w Internecie 

„To jąkanie”: nagranie Donalda Trumpa niewyraźnie wypowiadającego się na wiecu staje się wirusowe w Internecie 

Jak donosi „Newsweek”, 21 stycznia 2024 r. główny kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta Donald Trump wziął udział w wiecu w Rochester w stanie New Hampshire, gdzie został uchwycony na wideo, jak niewyraźnie wypowiadał słowa podczas przemówienia.

W pięciosekundowym filmie, który stał się wirusowy, słychać, jak Donald Trump mówi: „Nie musisz być totalnym geniuszem, zostań w Meksyku, dopóki…”. Po tym jego słowa przez kilka chwil stają się niezrozumiałe sekundy.

W następstwie tego materiału wiele osób wyraziło obawy co do stanu zdrowia i bystrości psychicznej Donalda Trumpa oraz tego, czy nadaje się on na faworyta Partii Republikańskiej w wyborach w 2024 roku. Inni jednak go bronili, twierdząc, że to było tylko potknięcie. W związku z tym użytkownik X skomentował to samo pod tweetem @BidenHQ.

Film przedstawiający Donalda Trumpa niewyraźnie wypowiadającego się podczas wiecu w Rochester wywołał burzę w Internecie

77-letni Donald Trump przebywał w niedzielę w Rochester, wygłaszając przemówienie, w którym zaatakował politykę imigracyjną prezydenta Joe Bidena i zwrócił uwagę na jego własną politykę „Pozostań w Meksyku” na 2019 rok.

Według „Newsweeka” polityka „Pozostań w Meksyku” „wymagała od migrantów chcących wjechać do USA pozostać w Meksyku do czasu rozprawy imigracyjnej”. Chwaląc tę ​​samą politykę, Donald Trump bełkotał przez kilka sekund. Wrócił jednak na właściwe tory i dokończył to, o czym mówił.

„To były trudne rzeczy, ale wiesz, czego nie było w naszym kraju i robimy to dobrze. Mieliśmy taki świetny system” – dodał Trump.

Były prezydent wspomniał także, że Tijuana, meksykańskie miasto po drugiej stronie granicy z Kalifornią, służyło jako schronienie dla migrantów do czasu uzyskania legalnego pozwolenia na wjazd do USA. Chociaż „nie było to wtedy zbyt piękne miejsce”, stwierdził, że dzięki setkom i tysiącom ludzi to zadziałało.

Następnie Trump zaczął strzelać do Joe Bidena i stwierdził, że pod rządami obecnej administracji kraj „został zamieniony w wysypisko śmieci i lekceważenie”.

„Przyjeżdżają do nas ludzie z całego świata… są wrzucani do naszego kraju. Wychodzą z zakładów psychiatrycznych, wychodzą z więzień i więzień, są terrorystami i przychodzą na poziom, jakiego nikt nigdy wcześniej nie widział” – stwierdził Trump.

Pomimo tego, że Trump wygłosił normalnie resztę przemówienia, grozi mu teraz kara za bełkotanie słów w środku przez kilka sekund, a wiele osób wyraziło obawy co do jego stabilności psychicznej potrzebnej do kierowania krajem.

Tymczasem jego zwolennicy również go bronili, nazywając bełkotanie jąkaniem. Oto niektóre mieszane reakcje, jakie wywołał tweet @BidensWins na ten temat.

Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy raz w ostatnich tygodniach, gdy Donald Trump spotyka się z kontrowersjami w związku ze swoimi przemówieniami. W ubiegły piątek podczas kolejnego wiecu w New Hampshire wydawało się, że pomylił swoją przeciwniczkę z Partii Republikańskiej Nikki Haley z przedstawicielką USA Demokratką Nancy Pelosi.

Tymczasem gubernator Florydy Ron DeSantis wycofał się w weekend z wyścigu prezydenckiego i obecnie promuje Trumpa, twierdząc, że jego główna rywalka Nikki Haley reprezentuje „ogrzaną korporacjonizmem”.

23 stycznia mieszkańcy New Hampshire będą oddawać swoje głosy. Według „Newsweeka” Trump wydaje się tutaj faworytem, ​​podobnie jak podczas klubu w Iowa 15 stycznia.

Republikanie i konserwatyści od lat wyrażają obawy w związku z pogorszeniem stanu psychicznego 81-letniego Joe Bidena. Biden często jest krytykowany za przekręcanie słów podczas swoich kampanii, wieców i innych wydarzeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *