
Andy Cohen trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak przeprosił za niedawne oskarżenie Brandi Granville o molestowanie seksualne. W czwartek, 22 lutego 2024 r., w serwisie X Andy Cohen stwierdził, że żartował z Brandi i „to było absolutnie w żartach”. Jego post brzmiał:

Do fiaska doszło po tym, jak Brandi Glanville w długim liście od swojego prawnika Bryana Freedmana oskarżyła gospodarza Watch What Happens Live o molestowanie. W liście napisano, że „nietrzeźwy” Cohen wysłał członkowi obsady „Prawdziwych gospodyń domowych z Beverly Hills” wideo, w którym powiedział, że chce „przespać się tej nocy z inną gwiazdą Bravo, myśląc o niej”.
W liście wspomniała również, że Andy Cohen „zaprosił [ją] do oglądania za pośrednictwem Facetime”. Brandi stwierdziła w liście, że czuje się „zniesmaczona”:
„SM. Sama Glanville była ofiarą molestowania seksualnego w Bravo ze strony nikogo innego jak Andy’ego Cohena. Pan Cohen był wówczas szefem pani Glanville i sprawował całkowitą kontrolę nad jej karierą. Jest to niewątpliwie niezwykłe nadużycie władzy, które wywołało u pani Glanville poczucie uwięzienia i zniesmaczenia”.
Zbadano reakcje użytkowników mediów społecznościowych, ponieważ wielu z nich nadal krytykuje Andy’ego Cohena, nawet po tym, jak przeprosił za film przesłany Brandi „w żartach”
Andy Cohen znalazł się w poważnych tarapatach po tym, jak został oskarżony przez Brandi, członkinię obsady serialu „Prawdziwe gospodynie domowe z Beverly Hills”, którego producentem był Cohen. W liście wspomniano również, że po fiasku Andy Cohen pozostał na swoim stanowisku. Prawnik rozmawiał także z Deadline, nazywając to „przykładem nadużyć w branży telewizji reality show”.

Prawnik Freedman powiedział:
„To kolejny przykład nadużyć w branży reality show. Mark Geragos i ja słyszeliśmy od tysięcy obecnych i byłych członków obsady reality show o krzywdach fizycznych i emocjonalnych wyrządzonych im w wyniku ich udziału”.
Prawnik powiedział także, że
„NBC, Bravo, Warner Bros. i Shed Media celowo przesłaniają ich prawa, wiążą ich nielegalnymi umowami i świadomie powodują, że cierpią w milczeniu”.
Nawet po tym, jak Cohen wspomniał, że wideo zostało wysłane jako żart, użytkownicy mediów społecznościowych nadal krytykowali go w poście udostępnionym w czwartek, 22 lutego 2024 r. Jako użytkownik X, @PopCrave udostępnił post na platformie. Oto reakcja mas:








Mimo że wciąż napływają negatywne komentarze, garstka internautów stanęła po stronie Andy’ego Cohena w jego poście z przeprosinami. Z drugiej strony Cohen milczy i nie reaguje na reakcje mas. Brandi Granville również nie odniosła się do przeprosin Cohena.
Dodaj komentarz