Czy Joe Cruz próbuje zostawić 51 w Chicago Fire? Szczegóły poznaliśmy przed sezonem 12, odcinkiem 3

Czy Joe Cruz próbuje zostawić 51 w Chicago Fire? Szczegóły poznaliśmy przed sezonem 12, odcinkiem 3

Premiera nowego sezonu Chicago Fire w NBC odbyła się 17 stycznia 2024 r. Był to powrót ulubienicy fanów Kelly Severide (Taylor Kinney), która miała przerwę w zeszłym sezonie. Jednak w drugim odcinku sezonu 12 doszło do poważnego nieporozumienia między Joe Cruzem (Joe Miñoso), co wywołało pytania, czy Joe może ostatecznie opuścić jednostkę 51, czy nie.

Napięcie między Joe Cruzem i Kelly Severide było czymś, czego wielu mogło się spodziewać, odkąd Severide opuścił Chicago w wyniku wydarzeń, które miały miejsce w zeszłym sezonie i wrócił do Firehouse 51 dopiero po tym, jak sprowadziła go z powrotem jego żona Stella (Miranda Rae Mayo).

Cruz objął stanowisko kapitana jednostki pod nieobecność Kelly’ego, a utrzymujące się urazy z jego strony mogły ujawnić się po powrocie Kelly’ego. Ponieważ napięcie między Cruzem i Severidem rośnie, nie będzie niespodzianką, jeśli ostatecznie opuści Firehouse 51 w Chicago Fire, ponieważ serial często jest pełen takich zaskakujących zwrotów akcji.

„Nadszedł czas, abym opuścił 51” – w drugim odcinku 12. sezonu Chicago Fire Joe Cruz swoim oświadczeniem pozostawia widzów w zawieszeniu

Zobacz ten post na Instagramie

Post na Instagramie

W drugim odcinku najnowszego sezonu Chicago Fire doszło do eskalacji walki o władzę pomiędzy Joe Cruzem i Kelly Severide . Severide objął stanowisko kapitana remizy 51 po tym, jak Cruz zastąpił go podczas jego nieobecności (wyjechał do pracy w specjalnej jednostce szkoleniowej w Alabamie).

Jednak między nimi wybuchło napięcie, gdy Cruz zboczył z drogi, aby wysłuchać wezwania cywila zwisającego z budynku i próbującego odzyskać swojego drona. Cruz, który przyzwyczaił się do odbierania jego telefonów pod nieobecność Severide’a, otrzymał reprymendę za zjeżdżanie z trasy. Severide warknął na Cruza, mówiąc:

„Cruz, nie kazałem ci zdobyć tego drona. Nigdy więcej freelancingu! To się teraz kończy.

Cruz odwarknął od niego i powiedział:

„Poczekaj, zostawiasz mnie na trzy miesiące, a teraz nie mogę myśleć samodzielnie?”

Do gorących wydarzeń doszło po szokującym oświadczeniu Joe Cruza, który udał się z wizytą do wodza Bodena (Eamonn Walker). Cruz, który był częścią pierwotnych członków Firehouse 51 od początku Chicago Fire, mówi komendantowi Bodenowi, że chce przystąpić do egzaminu na porucznika. Powiedział:

„Chcę zdać egzamin na porucznika. Nadszedł czas, abym opuścił 51 i założył własną jednostkę”.

Zobacz ten post na Instagramie

Post na Instagramie

To oświadczenie wywołało pytania, czy czas Joe Cruza w 51 rzeczywiście dobiegł końca i może on również opuścić Chicago Fire . W tym samym odcinku, kiedy drużyna przegrupowuje się u Molly’s, pomiędzy Cruzem i Severide’em pojawia się wyraźne napięcie. W rozmowie ze Stellą Cruz mówi, co następuje:

„Mam dość poczucia braku szacunku, kiedy wyruszał do pracy z tymi chłopakami z ATF, nie mówiąc, dokąd idzie i kiedy wraca. Zastępowałem go bez żadnych pytań przez trzy miesiące. Zareagowałem, prowadząc drużynę, przyjmując uderzenie u siebie. A on wraca i szczeka, każąc mi ustawić się w kolejce, jakby nic się nie zmieniło. Kiedy wielu to zrobiło. Po prostu nie był tu po to.”

Odcinek zakończył się, gdy szef Boden powiedział Joemu, że byłby świetnym dodatkiem do Firehouse 36, ale powinien porozmawiać z Severide’em, zanim podejmie tak ważny krok. Severide i Cruz w końcu zawierają pokój, a Cruzowi dziękuje się za jego służbę. Jednakże Severide powiedział Cruzowi, co następuje:

„Jeśli przyjmowanie ode mnie rozkazów będzie problemem, jeśli zasmakowałeś w przywództwie i nie możesz się go pozbyć, nie będę stał ci na drodze, jeśli będziesz musiał ruszyć dalej”.

Ponieważ Joe Cruz twierdzi, że jest gotowy zarządzać swoim zespołem, a Kelly Severide potwierdza swoje przywództwo i sposób zarządzania sprawami, wygląda na to, że Joe Cruz może odejść z Firehouse 51.

Oglądaj najnowsze wydarzenia z Chicago Fire w każdą środę o 9/8c w NBC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *