
Gatunek superbohaterski nadal dominuje w Hollywood, a zarówno filmy, jak i seriale telewizyjne zalewają rynek. Wśród niezliczonej liczby ofert Prime Video wyrobiło sobie niszę, prezentując wyjątkową zawartość. Jednym z wyróżniających się jest wyczekiwany sezon 3 serialu Invincible. Po długiej przerwie między pierwszym a drugim sezonem twórcy Robert Kirkman i Simon Racioppa zdołali dostarczyć sezon 3 w znacznie bardziej odpowiednim czasie. Fani, którzy nie mogą się doczekać powrotu Marka Graysona (głosu użyczył Steven Yeun) i jego towarzyszy, będą pod wielkim wrażeniem.
Pozostając wiernym materiałowi źródłowemu, Invincible Season 3 jest wierną adaptacją uznanej przez krytyków serii komiksowej Kirkmana i Ryana Ottleya. Twórcy nie tylko zachowali genialność oryginalnej narracji, ale także ją udoskonalili. Dla oddanych czytelników komiksów kierunek fabuły i decyzje postaci mogą wydawać się znajome; jednak ta wiedza nie umniejsza pełnemu akcji, napędzanemu postaciami doświadczeniu, które się rozwija, przynajmniej w początkowych sześciu odcinkach dostępnych do recenzji.
Trzeci sezon serialu Invincible opowiada o bohaterskiej podróży
Wewnętrzne zmagania i dylematy moralne Marka





Choć mocne sekwencje akcji i zapadające w pamięć postacie drugoplanowe są godne uwagi, prawdziwa siła Sezonu 3 leży w eksploracji bohaterstwa. Opierając się na łuku postaci ustanowionym w poprzednich sezonach, ten sezon zmusza Marka do zmierzenia się z głębokimi pytaniami o to, co naprawdę oznacza bycie bohaterem, jak daleko bohater może się posunąć dla innych i jak cienka jest granica oddzielająca bohaterstwo od złoczyńcy.
Fabuła rozpoczyna się od kulminacyjnego zakończenia sezonu 2, ukazując wewnętrzną walkę Marka po jego brutalnym spotkaniu z Angstrom Levy. W rezultacie Mark jest zmuszony powrócić do swoich przeszłych wyborów i bronić swoich działań, nawet gdy wywołują one moralne oburzenie.Centralny temat sezonu 3 krąży wokół wartości życia i etycznych implikacji jego odbierania, tematu nieograniczonego do fabuły Marka, ale odbijającego się echem w działaniach i motywacjach Olivera, Cecila, a nawet Powerplexa.
Choć te dylematy moralne mogą nie być całkowicie oryginalnym terytorium dla opowieści o superbohaterach, z paralelami do filmów takich jak Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów i Mroczny rycerz, Invincible oferuje świeżą perspektywę na te tematy. Serial umiejętnie przedstawia postacie, których tożsamość zaciera granice między dobrem a złem, wzmacniając złożoność podróży Marka, która była celebrowana w poprzednich recenzjach.
Przekonujący cytat Cecila podsumowuje tę walkę: „Możemy być dobrymi facetami lub możemy być facetami, którzy ratują Ziemię. Nie możemy być obydwoma”.Podczas gdy Cecil jest zdecydowany w swojej postawie, Mark pragnie uosabiać obie role, pragnienie, które okazuje się być potężnym wyzwaniem.Przedstawienie bohatera zmagającego się z osobistymi wadami wzmacnia wiarygodność jego postaci, nawet pośród jego potężnych mocy Viltrumite. Sezon 3 rozwija się na etycznych konfliktach Marka, zapewniając, że narracja wykracza poza zwykłą walkę.
Postacie drugoplanowe i historie z Invincible wzbogacają narrację sezonu 3
Cecil i Rex Splode błyszczą w sezonie 3

Jednak sezon ten napotyka pewne wyzwania fabularne, przede wszystkim jego strukturę epizodyczną. Sezon 3 przyjmuje format „złoczyńcy tygodnia”, prezentując różne postacie — Doc Seismic, Multi-Paul, Maulers, Mr. Liu i Powerplex — jako przeciwników. Podczas gdy każdy z czarnych charakterów niesie ze sobą własną intrygę, brak centralnego antagonisty pozostawia pustkę. W przeciwieństwie do przekonującej obecności Omni-Mana w sezonie 1, obecny sezon nie ma pojedynczego zagrożenia, które podnosi stawkę dla Marka.
Bez dominującego złoczyńcy, który rzuca wyzwanie Markowi na wielu poziomach, opowiadanie historii wydaje się nieco rozcieńczone. Różnorodność antagonistów oznacza, że droga Marka do przezwyciężenia jego zmagań jest dzielona, a nie wzmacniana, co skutkuje mieszanymi wynikami. Podczas gdy emocjonalna głębia wniesiona przez Powerplex jest nieoczekiwanie wpływowa, wspomagana przez występ Aarona Paula, inni złoczyńcy, tacy jak Seismic i Mr. Liu, przyczyniają się głównie poprzez sekwencje akcji. Rozwiązanie w ostatnich odcinkach może rozwiązać ten problem, co jest problemem, który nie powinien pozostać w przyszłych częściach.
To powiedziawszy, brak pojedynczego złoczyńcy pozwala na głębsze eksploracje łuków postaci. Cecil wyłania się jako wyraźne przeciwieństwo Marka, prezentując ich odmienne ideały poprzez konflikty etyczne, które przeradzają się w znaczące konfrontacje.Skomplikowane paralele między Cecilem i Markiem rzucają ich związek na jaskrawą powierzchnię, podkreślając fabułę, która zasługuje na jeszcze dalszy rozwój. Co więcej, sezon wprowadza zaskakująco poruszającą historię dwóch niespodziewanych złoczyńców, skutecznie wiążąc ich narracje z nadrzędnymi tematami.
Podczas gdy Allen the Alien i Omni-Man powracają oszczędnie, Rex Splode wyróżnia się zarówno komicznym odciążeniem, jak i rozwojem postaci. Fabuła Eve ujawnia jej drogę do odpowiedzialności i rozwoju jako bohaterki, podczas gdy jej związek z Markiem znacząco ewoluuje. Włączenie Olivera wzbogaca zespół, dzięki godnym uwagi występom Robota, Monster Girl, Debbie i Immortal. Fani będą również zadowoleni z powrotu Battle Beast, który spełnia wszystkie oczekiwania dotyczące intensywności i akcji.
Podsumowując, dla oddanych fanów oryginalnego komiksu i serialu, Invincible Season 3 to wielki triumf. Choć może nie przewyższa pierwszego sezonu, niemal dorównuje poprzednikowi pod względem nowo odkrytej pewności siebie, złożoności i głębi charakteru. Obsada głosowa głębiej wnika w swoje role, co zapewnia wyjątkowe wrażenia wizualne. Pomimo kilku drobnych uwag, sezon ten nadal zapewnia sobie miejsce jako najlepszy serial o superbohaterach obecnie w telewizji.
Odcinki 1–3 trzeciego sezonu serialu Invincible będą miały premierę na Prime Video 6 lutego 2025 r.
Dodaj komentarz