Mistrz Australian Open 2024 Jannik Sinner stylowo pojawił się podczas swojej oficjalnej fotokomórki w Melbourne w poniedziałek.
W niedzielę 28 stycznia Sinner zdobył swój dziewiczy tytuł Wielkiego Szlema na Australian Open po cudownym powrocie w finale z mistrzem US Open z 2021 r. Daniiłem Miedwiediewem 3:6, 3:6, 6:4, 6:4, 6: 3.
Po drodze pokonał także Botica van de Zandschulpa, Jespera De Jonga, Sebastiana Baeza, Karen Khachanov, Andreya Rubleva i 10-krotnego mistrza Novaka Djokovica .
W ten sposób czwarty na świecie zawodnik został pierwszym Włochem, który zdobył trofeum w Melbourne. Jest także pierwszym Włochem, który wygrał turniej wielkoszlemowy w grze pojedynczej od czasów Adriano Panatty w 1976 roku
Dzień po zwycięstwie Jannik Sinner wziął udział w medialnej prezentacji mistrza mężczyzn w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Melbourne, gdzie pozował z pucharem Norman Brookes Challenge Cup.
Włoszka, która jest ambasadorką domu Gucci, założyła granatowy kardigan luksusowej marki, dodając na tę okazję spodnie w tym samym kolorze. Stylizację uzupełnił tenisówkami Nike i zegarkiem Rolex Submariner Date.
Dzieląc się zdjęciami z oficjalnej fotokomórki w mediach społecznościowych, Jannik Sinner napisał:
„Z czego zrobione są sny.”
Oto jeszcze kilka zdjęć z wydarzenia:
Jannik Sinner o radzeniu sobie z oczekiwaniami ludzi po zwycięstwie w Australian Open 2024: „Lubię tańczyć w burzy ciśnienia”
Jannik Sinner miał wspaniały sezon 2023, poprzedzający tytuł Australian Open w 2024 roku . Włoch, który od najmłodszych lat był reklamowany jako siła, z którą należy się liczyć, zdobył swój pierwszy tytuł Masters 1000 podczas Canadian Open 2023.
Sinner zdobył w sezonie trzy tytuły, w tym ATP 250 w Montpellier i ATP 500s w Pekinie i Wiedniu. Wystąpił także w trzech kolejnych finałach, w tym w finałach ATP, i w sezonie awansował z 17. miejsca na świecie na 4. miejsce w karierze.
Po dodaniu jedenastego tytułu do swojego gabinetu w Melbourne Jannik Sinner został zapytany, czy kiedykolwiek odczuwał presję sprostania oczekiwaniom ludzi. 22-latek powiedział , że podoba mu się presja.
„Zawsze jest presja, ale presja jest czymś dobrym. Trzeba to przyjąć w dobry sposób. To przywilej, prawda? Ponieważ niewielu graczy odczuwa taką presję, ale z drugiej strony, kiedy jest presja, zawsze jest w porządku, on wierzy, że naprawdę mogę tego dokonać” – Sinner powiedział w prasie po zwycięstwie.
„Więc tak, lubię tańczyć w burzy ciśnieniowej. Nie wiem jak to powiedzieć. Podobnie jak ja osobiście, podoba mi się to, ponieważ to właśnie tam przez większość czasu daję z siebie wszystko, co najlepsze w tenisie. Przy tej okazji jestem też dość zrelaksowany, ponieważ zawsze staram się dobrze bawić na korcie. Dlatego, szczerze mówiąc, uważam, że presja jest przywilejem” – dodał.
Dodaj komentarz