„Wyobraź sobie, że mówisz, że nigdy nie chciałeś mieć własnego dziecka!”: Gregg Wallace zawstydzony przez tatę przez internautów po ujawnieniu swojego sobotniego rutyny 

„Wyobraź sobie, że mówisz, że nigdy nie chciałeś mieć własnego dziecka!”: Gregg Wallace zawstydzony przez tatę przez internautów po ujawnieniu swojego sobotniego rutyny 

Gregg Wallace, znany sędzia MasterChef i osobowość telewizyjna, znalazł się w centrum gorącej debaty internetowej po tym, jak podzielił się spostrzeżeniami na temat swojego sobotniego programu w niedawnym bloku dla kolumny „Moja sobota” dziennika The Telegraph. Ujawnienie tej informacji wywołało falę krytyki i zawstydzenia taty ze strony internautów.

„Moja sobota” dziennika The Telegraph to rubryka magazynu, w której gwiazdy dzielą się z czytelnikami swoim czasem wolnym i tym, jak zwykle go spędzają. We wtorek 6 lutego 2024 r. o godzinie 7:00 magazyn Telegraph opublikował zwyczajową rubrykę „Moja sobota”, w której Gregg Wallace podzielił się swoim czasem przestoju. W swojej kolumnie Gregg napisał:

„Jestem starsza, chociaż drugie dziecko nie jest czymś, na co zdecydowałabym się w moim wieku”.

Oświadczenie szybko wzbudziło zainteresowanie, a wielu użytkowników X wyraziło oburzenie i oskarżyło Wallace’a o brak wrażliwości wobec tych, którzy pragną zostać rodzicami lub już wychowują dzieci. Jeden z nich napisał na Twitterze,

Gregg jest ojcem dwójki dzieci – Toma Wallace’a i Libby Wallace.

Gregg Wallace staje w obliczu ostrej krytyki po komentarzu na temat rodzicielstwa w sobotnim rutynowym ujawnieniu

Gregg to angielski nadawca i przedsiębiorca znany ze swojego wkładu w MasterChef jako sędzia. 59-letni prezenter i tata dwójki dzieci ujawnił swój zwyczajny sobotni program w magazynie Telegraph, który opublikował tę kolumnę 6 lutego 2024 r.

W kolumnie podano jego zwyczajową porę pobudki, czyli godzinę 5 rano, co w soboty nie jest niczym specjalnym. Stwierdzono również, że Gregg celuje w 50 000 kroków tygodniowo, ma 18 procent tkanki tłuszczowej, co lubi na lunch, a o 13:30 lubi bawić się z synem.

Jedno oświadczenie dotyczące odpowiedzialności rodzicielskiej Gregga wywołało znaczną reakcję wśród internautów. On wspomniał:

„Posiadanie kolejnego dziecka na tym etapie mojego życia nie jest decyzją, którą podjęłabym dobrowolnie”.

Gregg napisał w felietonie:

„Teraz jestem o wiele lepszym ojcem. Jestem starsza, choć drugie dziecko to nie jest coś, na co zdecydowałabym się w moim wieku. Zawsze byłem z Anną bardzo szczery, ale ona tego chciała i kocham ją. Poprosiłam tylko o dwie rzeczy — abyśmy mieli pomoc w domu (więc jej mama się wprowadziła), a po drugie, abyśmy mieli przynajmniej jeden tydzień w roku, kiedy spędzaliśmy wakacje tylko we dwoje”.

To odkrycie wywołało falę dezaprobaty i krytyki ze strony internautów.

W miarę rozwoju debaty Gregg Wallace nie odpowiedział jeszcze na tę reakcję.

Kim jest Gregg Wallace?

Gregg, 59-letni sędzia telewizyjny, urodził się 17 października 1964 r. w Londynie. Jest angielskim nadawcą, przedsiębiorcą , osobowością medialną, pisarzem i byłym właścicielem warzywniaka.

Gregg Wallace jest najbardziej znany jako sędzia w MasterChef. Od 2005 roku występuje w programie MasterChef. Jest także członkiem panelu MasterChef : The Professionals i Celebrity MasterChef.

Zobacz ten post na Instagramie

Post na Instagramie

Rozpoczął jednak karierę jako sprzedawca warzyw, a później dołączył do telewizji, stając się jednym z najwybitniejszych sędziów telewizyjnych w Wielkiej Brytanii. Według „The Sun” jego majątek wynosi 5 milionów dolarów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *