28-letnia Karyn Parrish z Florydy rzekomo znęcała się nad swoim małym dzieckiem zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Została także oskarżona o namawianie jednego ze swoich dzieci, aby uderzyło drugie pasem. Parrish został zatrzymany we wtorek i usłyszał zarzuty znęcania się nad dzieckiem.
Władze nie ujawniły jeszcze informacji na temat tożsamości ofiary, w tym płci i dokładnego wieku. Policja uzyskała jednak nagrania wideo przedstawiające niektóre przypadki rzekomego molestowania ze strony Parrisha. Jak podaje Law&Cime, w komunikacie prasowym biura szeryfa hrabstwa Hillsborough stwierdzono, że na jednym z filmów słychać było, jak mówiła:
„Jeśli umrą, niech tak będzie”.
Matka z Florydy, Karyn Parrish, oskarżona o znęcanie się nad dzieckiem
We wtorek, 20 lutego, władze aresztowały Karyn Parrish pod zarzutem znęcania się nad jej nieletnim dzieckiem. Według Fox 13 funkcjonariusze szeryfa hrabstwa Hillsborough przejrzeli telefon komórkowy Karyn i odkryli kilka niepokojących filmów. Według doniesień na nagraniach widać było, jak wykorzystuje swoje małe dziecko. Na jednym z filmów słychać było jej śmiech, gdy powiedziała:
„Uderz mocniej. Uderz mocno, kochanie. Wybij bzdury przebiegłemu diabłu.
Jak podaje Law&Crime, odnosząc się do niepokojących filmów znalezionych w telefonie, w oświadczeniu wspomniano:
„Detektywi odkryli w telefonie Parrish filmy, na których kazała jednemu ze swoich dzieci uderzyć pasem ich rodzeństwo (ofiarę).
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak niezidentyfikowana osoba zadzwoniła pod numer 911 i poprosiła o kontrolę stanu zdrowia. To skłoniło funkcjonariuszy do wezwania domu Karyn przy Preserve w Sabal Park Apartments w Seffner na Florydzie. Law&Crime poinformowało, że po przybyciu na miejsce zastępcy zastali ofiarę , która „wykazywała oznaki niepokoju”, takie jak „trzęsła się i płakała”.
Funkcjonariusze organów ścigania oświadczyli, że zauważyli siniak na policzku ofiary. Z oświadczenia wynika, że zapytany o to dzieciak powiedział:
„Może moja mama. Może ona mnie uderzała. Ona nie pamięta.
Według doniesień Karyn Parrish przyznała się do trzykrotnego uderzenia dziecka.
Podejrzanemu zabrania się kontaktowania się z ofiarą po jej wyjściu z więzienia
Według Law&Crime władze nie były w stanie ustalić, ile dzieci mieszkało z aresztowaną kobietą. Potwierdzili jednak, że wszyscy nieletni zostali zabrani z domu i znajdują się obecnie pod opieką rodziny. Parrish przebywa obecnie w więzieniu Orient Road i w jej imieniu wystawiono kaucję w wysokości 7500 dolarów. Crime Online poinformowało, że szeryf Chad Chronister udostępnił oświadczenie, w którym stwierdził:
„To absolutnie rozdzierające wnętrzności i niezrozumiałe, mieć taki przypadek, w którym matka poddawała własne dzieci tak przerażającemu traktowaniu. Serce boli mnie z powodu tych dwojga małych i niewinnych dzieci”.
On dodał:
„Jako Twój szeryf obiecuję, że nasz zespół nie spocznie, dopóki nie upewnimy się, że wszystkie dzieci w naszej społeczności są bezpieczne”.
Karyn Parrish została oskarżona o jedno przestępstwo znęcania się nad dzieckiem. Jeśli wpłacona zostanie kaucja, a ona zostanie zwolniona z więzienia, według doniesień będzie miała zakaz przebywania w towarzystwie nieletnich , w tym ofiary i innych dzieci.
Dodaj komentarz