„Chcę przynajmniej trojaczki!!! I trzeba to jakoś urozmaicić” – mama Aryny Sabalenki, Juliya, naśmiewa się z kolekcji Białorusinki Australian Open

„Chcę przynajmniej trojaczki!!! I trzeba to jakoś urozmaicić” – mama Aryny Sabalenki, Juliya, naśmiewa się z kolekcji Białorusinki Australian Open

Matka Aryny Sabalenki, Juliya, naśmiewała się z trofeów swojej córki w Australian Open.

Sabalenka w styczniu po raz drugi została mistrzynią Wielkiego Szlema, po zwycięstwie w Australian Open 2024. Oznaczało to także jej drugi z rzędu tytuł Australian Open.

25-latka w spektakularny sposób przeszła przez losowanie. Ledwo się spociła, aby dostać się do półfinału, pokonując Ellę Seidel, Brendę Fruhvirtovą, Lesię Tsurenko, Amandę Anisimową i Barborę Krejcikovą. W półfinale Sabalenka dostała szansę zemsty za porażkę w finale US Open 2023, gdy zmierzyła się z Coco Gauff.

Choć rozstawiona z czwartą pozycją Gauff z pewnością dała o sobie dobrą ocenę i przysporzyła Sabalence problemów, z którymi musiała się uporać, ostatecznie to nie wystarczyło. 25-latek wygrał 7:6(2), 6:4 i rozpoczął ostateczne starcie z Qinwen Zheng. W finale Zheng nie miała sobie równych, ponieważ Sabalenka wykorzystała swój potężny styl gry z niszczycielskim skutkiem. Numer 2 na świecie skutecznie obroniła tytuł Australian Open po zwycięstwie 6:3, 6:2.

Matka Sabalenki, Juliya, miała okazję rozkoszować się trofeami Wielkiego Szlema, jakie zgromadziła do tej pory jej córka. Wykorzystała także okazję, aby naśmiewać się z cennej kolekcji córki.

„Bliźniaki (nawiązujące do 2 trofeów Sabalenki w Australian Open). Chcę przynajmniej trojaczki!!! I trzeba jakoś urozmaicić kolekcję” – napisała Juliya na swoim Instagramie.

Zobacz ten post na Instagramie

Post na Instagramie

Fundamentem wsparcia dla jej niepowtarzalnego ducha walki byli rodzice Aryny Sabalenki

Szansa medialna mistrzyni kobiet Australian Open 2024
Szansa medialna mistrzyni kobiet Australian Open 2024

Miłość Sabalenki do tenisa zaczęła się przez przypadek. Pewnego dnia, w dzieciństwie, ojciec Sabalenki, Siergiej, zawodowy hokeista, zabrał ją na przejażdżkę po Mińsku, stolicy Białorusi. W pewnym momencie Sabalenka dostrzegła w oddali miejskie korty tenisowe i od razu ją zafascynowało.

Widząc jej fascynację sportem, rodzice nie marnowali czasu i wręczyli jej rakietę. Zapewnili jej także wsparcie, którego potrzebowała, aby stać się zawodniczką, do której przyzwyczaił się świat tenisa.

W wywiadzie dla Vogue po sukcesie w Australian Open 2024 Sabalenka opowiedziała o roli, jaką odegrali jej rodzice w ukształtowaniu jej niezachwianej determinacji.

„Moi rodzice zawsze wpadali w szał, bo łamałem rakietę. Ale jedyne, co powiedzieliby, to to, że nigdy nie byliby na mnie wkurzeni, gdybyś dał z siebie wszystko i walczył o każdy punkt” – powiedziała Sabalenka.

Wygrywając Australian Open 2024, Sabalenka spełniła także marzenie swojego zmarłego ojca , aby jego córka zdobyła dwa tytuły Wielkiego Szlema, zanim skończyła 25 lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *