„Potrzebuję czasu, aby odkryć, kim jestem” – Gypsy Rose Blanchard ogłasza rozstanie z mężem Ryanem Scottem Andersonem 

„Potrzebuję czasu, aby odkryć, kim jestem” – Gypsy Rose Blanchard ogłasza rozstanie z mężem Ryanem Scottem Andersonem 

Trzy miesiące po zwolnieniu z więzienia Chillicothe Correctional Center w stanie Missouri, gdzie spędziła ponad 8 lat za morderstwo drugiego stopnia swojej matki, Gypsy Rose Blanchard ogłosiła 28 marca w poście na Facebooku rozstanie z mężem, Ryanem Scottem Andersonem. .

W oświadczeniu, które złożyła, napisano:

„Ludzie pytają, co się dzieje w moim życiu. Niestety mój mąż i ja jesteśmy w trakcie separacji i przeprowadziłam się do rodziców nad Bayou. Mam wsparcie rodziny i przyjaciół, którzy pomagają mi przez to przejść. Uczę się słuchać swojego serca. Teraz potrzebuję czasu, aby odkryć… kim jestem”

Odkrywanie prawdy o związku Gypsy Rose Blanchard i Ryana Scotta Andersona

Związek Gypsy i Ryana powstał w 2020 roku podczas pandemii COVID-19. Anderson skontaktował się z nią, gdy przebywała w więzieniu po obejrzeniu filmu dokumentalnego HBO „Mamusia nie żyje i kochana”.

W styczniu rozmawiał z People i powiedział:

„Nigdy nie myślałem, że ona będzie moją żoną. Pamiętam, jak powiedziałem jej, ile znaczy dla mnie jej historia, i na drugiej stronie po prostu pozwoliłem jej to mieć”.

Ich komunikacja przekształciła się w romantyczną więź, która doprowadziła do spotkania w czerwcu 2021 r. Następnie w lipcu 2022 r. odbyli ceremonię w więzieniu, aby wymienić śluby.

Przed zwolnieniem Gypsy jej ojciec, Rod Blanchard, w wywiadzie dla People podzielił się swoimi wątpliwościami dotyczącymi ich małżeństwa. Stwierdził:

„Osobiście daję temu 50/50 szans, że zadziała. Potrafi być spontaniczna, podejmować szybką decyzję i po prostu wskakiwać w różne rzeczy bez zastanowienia. Szkoda, że ​​nie wróciła tutaj do domu, a kiedy skończy się jej zwolnienie warunkowe, zamieszka z nim, po prostu z nim zamieszka, nauczy się go.

Mimo to nadal uważał Andersona za „wspaniałego faceta”.

Gypsy, która przed wypuszczeniem na wolność nigdy nie mieszkała z mężczyzną, pochwaliła Ryana za jego życzliwość i zachętę po jej uwolnieniu.

„Ryan mnie przeprowadził. Jest wobec mnie taki cierpliwy. Potrafię być emocjonalną garstką. Wie, jak mnie uspokoić” – powiedziała Gypsy Rose.

Po wyjściu na wolność para zamierzała wziąć oficjalny ślub z bliskimi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *