
Była mistrzyni Li Na wróciła na Australian Open jako część świty „legend”.
Chińska zawodniczka podniosła trofeum Down Under w 2014 roku, dodając kolejne zwycięstwo w Wielkim Szlemie do swojego tytułu French Open w 2011 roku. Wkrótce po zwycięstwie w US Open odłożyła rakietę tenisową i od tego czasu nie zajmowała się sportem.
Na pytanie o opuszczenie trasy podczas Australian Open Legends All Access Hour dwukrotna mistrzyni Wielkiego Szlema odpowiedziała przecząco, mówiąc, że jest szczęśliwa, że jest z dala od presji bycia profesjonalistką.
Chińska zawodniczka dodała, że choć tenis nadal był częścią jej życia, nie tęskniły za długimi podróżami, które „dobijały” ją, gdy była jeszcze aktywna. Wyraziła podekscytowanie możliwością wystąpienia na kort w sprawie bardziej „zabawnych” gier podwójnych legend na zaproszenie.
„Brakuje mi zera” – powiedziała Li Na. „To znaczy, kiedy byłem sportowcem, moim marzeniem było, wiesz, dbać o rodzinę. W przypadku Legends gramy po prostu dla zabawy. Wcześniej dużo się uśmiechałem, ale teraz na korcie i poza nim.
„Tak, oczywiście, tenis jest częścią mojego życia. Tęsknię za rywalizacją. Ale nie tęskniłam zbytnio za podróżami. Kiedy o tym myślałem, dobijało mnie to” – dodała.
Li Na powiedziała, że życie profesjonalnej tenisistki jest trudne, zauważając, że podróże i przygotowania do każdego meczu mogą być wyczerpujące i stresujące.
„Myślę, że dużo latamy, masz zmęczenie spowodowane zmianą strefy czasowej” – powiedziała była mistrzyni Australian Open. „Trzeba przygotować się do meczu. Masz dużo stresu. Tak, to trudne dla tenisistów.
„Australian Open to mój ulubiony turniej” – Li Na po powrocie do legendarnego debla

Li Na nazwała także Australian Open swoim ulubionym turniejem, twierdząc, że zawsze szuka okazji do powrotu w jakiejkolwiek możliwej roli.
Była profesjonalistka zażartowała, że ma „bardzo dobre” wspomnienia z wydarzenia sprzed 10 lat, odnosząc się do swojego triumfu w 2014 roku.
„To znaczy, jeśli chodzi o mnie, zawsze szukam powrotu do Australii” – powiedziała Li Na. „To mój ulubiony turniej. Poza tym dziesięć lat, wcześniej niż dziesięć lat, mam bardzo dobrą pamięć. Tak, nadal jestem z siebie dumny.
Do byłego mistrza dołączą tacy gracze jak Thomas Johansson, Iva Majoli, Tommy Haas, Daniela Hantuchova i Radek Stepanek za wydarzenia związane z legendami.
Dodaj komentarz