
Na przełomie XXI i XXI wieku ojciec Sereny Williams, Richard, pokłócił się z kilkoma tenisistkami i dziennikarzami. Chociaż 18-krotny zwycięzca turnieju Major, Chris Evert, był jedną z gwiazd, które stanęły w obliczu jego gniewu, z pewnością nie przyjęła jego pogawędek prawie dwie dekady temu.
Evert rozmawiał z ESPN podczas szczerego wywiadu w 2006 roku. Pod koniec wywiadu amerykańskiej legendzie powiedziano, że Richard Williams jest niezadowolony z listu otwartego, który napisała do swojej młodszej córki w tabloidzie „Tennis Magazine”.
Dziennikarz, który przeprowadził wywiad z Chrisem Evertem, poinformował ją, że ojciec Sereny Williams uznał jej słowa za obraźliwe i nazwał byłą zawodniczkę „małym białym, kiepskim śmieciarzem”.
52-latek nie znosił jednak tych zadziorów. Upierała się, że nie uniknie gniewu mediów, gdyby jej rodzice poczynili takie uwagi, po czym zasugerowała, że tenisowy świat nie jest zainteresowany tym, co ma do powiedzenia Williams Senior .
„Jeśli chodzi o cytaty Richarda, nie wiem, co powiedzieć. Trochę mi go szkoda, skoro jest tak zły i zgorzkniały na punkcie tenisistów i białych tenisistów” – powiedział Chris Evert o ojcu Sereny Williams w ESPN w 2006 roku. „Kiedy ludzie tak atakują, muszą być nieszczęśliwi. . Nie mam zamiaru tego komplikować. Uważam, że to niedopuszczalne.”
„Gdyby moi rodzice wypowiedzieli takie cytaty, myślę, że ludzie zrobiliby z tego większą aferę. Ma historię mówienia rzeczy, które są niedopuszczalne. I nie sądzę, żeby wielu ludzi w tenisie już go słuchało. Więc jeśli będę o tym śmierdział, to po prostu zwrócę na to uwagę. Dlatego nic nie powiedziałam” – dodała.
„Czy zastanawiałaś się kiedyś nad swoim miejscem w historii?” – napisał Chris Evert do Sereny Williams w 2006 roku

Chris Evert napisał list otwarty do Sereny Williams, gdy ta miała problemy z motywacją w 2006 roku. Trzeba przyznać, że Afroamerykanka cierpiała wówczas na szereg problemów, w tym kontuzję kolana, problemy z kondycją i depresję, co spowodowało, że jej ranking spadł spadła poza pierwszą pięćdziesiątkę rankingów WTA.
Mniej więcej w tym czasie 18-krotny zwycięzca turnieju Major Evert napisał do niej list otwarty, próbując rozpalić jej stracony ogień. Amerykańska legenda przypomniała Williams jej sezony tournee WTA 2002 i 2003, w których pobiła rekord świata, a które były świadkami słynnego „Serena Slam” , po czym zadała dość odważne pytanie: „Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad swoim miejscem w historii?”
Powiedziawszy to, choć Chris Evert był pełen pochwał dla siedmiokrotnej mistrzyni kategorii Major, poczyniła kilka trafnych uwag, takich jak: „Nie zostałam pobłogosławiona fizycznymi talentami, które posiadasz”, „te rozrywki niszczą twoje dziedzictwo” i „Nie widzę, jak aktorstwo i projektowanie ubrań można porównać z byciem najlepszym tenisistą na świecie”.
Oto kilka fragmentów listu otwartego Chrisa Everta do Sereny Williams:
„Myślałem o twojej karierze i coś mnie niepokoi. Doceniam to, że bycie wszechstronną osobą jest dla ciebie ważne… Wciąż jednak pozostaje pytanie – czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad swoim miejscem w historii? Czy jest to coś, na czym ci zależy… Bo niezależnie od tego, czy chcesz się do tego przyznać, czy nie, te rozrywki niszczą twoje dziedzictwo.
Dlaczego nie poświęcić się całkowicie przez następne pięć lat i zobaczyć, co możesz osiągnąć? Być może powodem, dla którego tak mocno to przeżywam, jest to, że nie zostałem pobłogosławiony fizycznymi darami, które posiadasz. Wiem, że okres doskonałości sportowca jest krótki i należy go wykorzystywać… Nie widzę, jak aktorstwo i projektowanie ubrań można porównać z dumą z bycia najlepszym tenisistą na świecie.
„Twoje inne osiągnięcia po prostu nie dorównują temu, co możesz zrobić z rakietą w dłoni… Możesz zostać najsłynniejszym sportowcem na świecie… Mam nadzieję, że wykorzystasz to najlepiej, jak potrafisz”.
Dodaj komentarz