Legenda tenisa Pete Sampras wyjawił kiedyś, jak pozbył się zachwytu nad swoim rodakiem i inną legendarną postacią tej dyscypliny, Johnem McEnroe.
Sampras powiedział:
„Kiedy grałem McEnroe w Toronto, był on w schyłkowym okresie swojej kariery. Było mi wygodnie. Znałem go też trochę. To zabawne, jak szybko przezwyciężasz podziw dla czołowego gracza, kiedy wyruszasz w trasę, zwłaszcza jeśli jest to twój rodak i masz z nim nieunikniony ciąg doświadczeń i kontaktów”.
„Całkowicie rozumiem, dlaczego Jimmy Connors zawsze był takim samotnikiem – takim dystansem i dystansem. Chciał, żeby jego rówieśnicy – wszyscy – pozostali pod wrażeniem”.
Dodaj komentarz