
Hubert Hurkacz został ukarany wysoką grzywną w wysokości 7600 dolarów za używanie słyszalnych wulgaryzmów na korcie podczas ćwierćfinałowego meczu z Daniiłem Miedwiediewem podczas Australian Open 2024.
Hurkacz nie mógł powstrzymać frustracji i rzucił rakietą w siatkę, a także wypowiedział kilka przekleństw. Jego niewłaściwe zachowanie skutkowało karą za naruszenie kodeksu postępowania.
Hurkacz , zajmujący obecnie 9. miejsce na świecie, zanotował znakomity występ w Australian Open, docierając do swojego drugiego ćwierćfinału turnieju Major. Po drodze pokonał m.in. Ugo Humberta i Jakuba Mensika.
Jednak jego turniej dobiegł końca, gdy zmierzył się z trzecim na świecie i aktualnym wicemistrzem US Open Daniilem Miedwiediewem , który wygrał 7:6(4), 2:6, 6:3, 5:7, 6:4 czterogodzinny maraton.
Kontrowersyjny moment meczu nastąpił w czwartym secie, kiedy Hubert Hurkacz stracił panowanie nad sobą i rzucił rakietą przez siatkę, wykrzykując kilka wulgaryzmów. W opublikowanym niedawno raporcie (via Sportowefakty) Australian Open zdecydowało się nałożyć na niego karę w wysokości 7600 dolarów za niesportowe zachowanie.
Inni gracze, którzy zostali ukarani grzywnami, to Daria Saville (7600 dolarów za widoczne wulgaryzmy), Tommy Paul (6000 dolarów za rozbicie rakiety w trzeciej rundzie), Holger Rune (7600 dolarów za niesportowe zachowanie) i Miedwiediew (9000 dolarów za niesportowe zachowanie w meczu druga runda) (za pośrednictwem Yahoo Sports).
Spojrzenie na występ Huberta Hurkacza w United Cup 2024

Hubert Hurkacz znakomicie spisał się w drugiej edycji United Cup 2024, gdzie poprowadził Polskę do finału. Po drodze zmierzył się z czołowymi graczami, takimi jak Alejandro Davidovich Fokina, Adrian Mannarino i Alexander Zverev. Hurkacz współpracował także z numerem 1 na świecie Igą Świątek w meczach deblowych.
Hurkacz rozpoczął sezon w Perth, gdzie Polska znalazła się w grupie A wraz z Hiszpanią i Brazylią. W swoim pierwszym meczu zmierzył się z Thiago Seybothem Wildem z drużyny Brazylii i zwyciężył w zaciętym trzysetowym meczu. Tymczasem Świątek w grze pojedynczej kobiet pokonała Beatriz Haddad Maia w prostych setach.
Następnie 26-latek wraz ze Świątkiem pokonał Haddada Maię i Marcelo Melo w grze mieszanej 6:4, 6:3, wygrywając 3:0.
W drugim remisie Hurkacz spotkał się z Alejandro Davidovichem Fokiną z drużyny Hiszpanii, przegrywając ostatecznie w trzech setach. Tymczasem Świątek pokonała w prostych setach Sarę Sorribes Tormo.
Następnie Hubert Hurkacz i Iga Świątek zapewnili Polsce remis, pokonując Sorribesa Tormo i Davidovicha Fokinę 6:0, 6:0, zajmując pierwsze miejsce w grupie z dwoma zwycięstwami.
W ćwierćfinale Polska zmierzyła się z Team China, gdzie Hurkacz pokonał Zhanga Zhizhena w prostych setach. Tymczasem Świątek pokonał Zheng Qinwen w prostych setach.
Następnie Polak obserwował, jak rodacy Katarzyna Piter i Jan Zieliński dopełniają formalności, pokonując You Xiaodi i Sun Fajing w trzech setach w grze podwójnej mieszanej.
Polska w półfinale zmierzyła się z Team France, gdzie Hurkacz pokonał Adriana Mannarino w prostych setach. Następnie Świątek przypieczętowała miejsce Polski w finale, pokonując Caroline Garcię 4:6, 6:1, 6:1.
W finale Hurkacz zmierzył się ze swoim najcięższym w historii przeciwnikiem, którym był Alexander Zverev z Team Germany. Zverev wygrał trzy z czterech meczów turnieju i miał bilans bezpośrednich zwycięstw 2:0 z Hurkaczem.
Ostatnia podróż Drużyny Polski rozpoczęła się od rozczarowania, gdy Niemiec pokonał Hurkacza w thrillerze składającym się z trzech setów. Następnie Świątek wyrównał, pokonując Angelique Kerber w prostych setach.
O finale pomiędzy Polską a Niemcami rozstrzygnął mecz debla mieszanego. Alexander Zverev i Laura Siegemund pokonali Huberta Hurkacza i Igę Świątek w trzech setach i zdobyli dla Niemiec Puchar United.
Dodaj komentarz